Świetny dzień dla Polski

Dzisiejszy dzień jest dniem naszego największego sukcesu politycznego w ostatnich latach. Polska zyskuje ogromną szansę tak w polityce zagranicznej jak i krajowej. W polityce zagranicznej wybór Donalda jest szansą na większą siłę naszego głosu w kwestii Ukrainy. Donald zyskał teraz poważny atut i musimy od niego oczekiwać iż z tego atutu bedzie korzystać. Przedtem swą służalczość względem Rosji tłumaczył np. -wojny im nie wypowiem, Polska nie może iść za daleko by nie zostać z Rosją sama.  Dziś problem ten znikł, Donald może jechać na Ukrainę czy do Rosji jako szef Rady Europejskiej. Musimy od niego oczekiwać że będzie z tego korzystać.

W polityce krajowej zyskujemy szansę na zakończenie słabych, zakompleksionych, zmarnowanych lat rządów PO. Partia nie ma w obecnej sytuacji polityka zdolnego pogodzic wszystke frakcje. Nawet jeśli po jakimś czasie ktoś tak isie wyłoni, będzie to poprzedzone czasem walk, spięć-to osłabi PO. Zyska na tym opozycja, w tak napiętej obecnie sytuacji na wschodzie Polska potrzebuje silnego przywództwa, partii jednolitej zdolnej do działania. Jedyną partią która właściwie oceniała Rosję i Niemcy był PiS. Wszystkie inne partie  skompromitowały się naiwnością wobec Rosji, PO została sprowadzona na ziemię w sprawie naszej przyjaźni z Niemcami.

Są i minusy nominacji Donalda-uniknie on niestety odpowiedzialności za katastrofę smoleńską. Uniknie też politycznej odpowiedzialności za spuściznę swoich rządów. Jego przykład może stać się fatalny na przyszłość, różni, podobni mu, zrobiący wszystko za poklepanie po plecach politycy będą w tym widzieć szansę na budowanie swej kariery politycznej. Przykłady tak ważnych dla Polski inwestycji jak np. gazoport, gaz łupkowy które bądź zostałe storpedowane, bądź opuźnione i zbudowane w sposób korzystny dla naszego zachodniego sąsiada muszą być dla nas ostrzeżeniem.

Pisałem wcześniej iż geopolityka usunie Donalda, nie spodziewałem się jednak iż tak bardzo wdzięczna jest mu Merkel. Swoja drogą WSZYSTKIE omawiane w taśmach prawdy sprawy na naszych oczach stają się faktem. Trzeba więc jednoznacznie odrzucić bajki o gangu klenerów którzy sobie chcieli dorobić podsłuchując polityków. Wygląda to bardziej na sytuację w której ktoś za pomocą taśm ujawnił scenariusz jaki jest obecnie realizowany. Nadal będę twierdzić iż taśmy nie są dziełem Moskwy lub Berlina. Niemcy z pewnością nie uderzyłyby w Donalda-jest dla nich zbyt cenny. Rosja z kolei drugiego tak uległego duetu jak Donald z Radkiem nie znajdzie w Polsce. Kolejny raz napisze iż moim zdaniem taśmy są zawdzięczamy zainteresowaniu sie Polską pierwszej siły w NATO. Siła ta chciała osłabić wpływy Rosji i Niemiec w naszym kraju. Poparcie jakie otrzymała od Wlk. Brytanii kandydatura Donalda (co niektórzy uznali za pocałunek śmierci)-moim zdaniem potwierdza tą tezę.

Szansę na sprawne i niezależne od wpływów sąsiadów  rządy w naszym kraju, dziś znacząco wzrosły. 

Fot. Sławomir Kamiński / AG