Mentalność zwycięzcy

 |  Written by polfic  |  23
Witam,
Czytam sobie tutaj o wszystkim i czytam, i przypominam sobie słowa napisane przez Lwa Tołstoja "Nic tak nie rozbudza lenistwa jak jałowe rozmowy"
Otóż proponuję Państwu powołanie nowego Ruchu Egzekucji Praw, znanego z XVI wieku.
Tu przypomnienie postulatów (wybieram te ważniejsze współcześnie):
  • wyegzekwowanie praw i obyczajów zawartych w konstytucjach sejmikowych (czyli dawnych aktach prawnych), a także kodyfikacji prawa, stąd – 'egzekucja praw'
  • domagano się egzekucji dóbr (zwrotu królowi królewszczyzn, nielegalnie trzymanych przez wielu magnatów), stąd – 'egzekucja dóbr'
  • przestrzegania prawa o tzw. incompatibiliach (z 1504), czyli zakazie sprawowania przez jedną osobę wielu urzędów, i reguły osiadłości (urzędy ziemskie mogą być obejmowane tylko przez szlachtę zamieszkałą na danej ziemi)
  • zwiększenia uprawnień Sejmu; programowi egzekucjonistów towarzyszyło hasło nihil novi (nic nowego bez izby poselskiej) i wysuwali postulaty silnego rządu. Egzekucjoniści domagali się udziału całej szlachty w stanowieniu praw. unowocześnienia procedury sądowej
  • zacieśnienia unii z Litwą/Ukrainą
  • uporządkowania skarbu
  • utworzenia stałego wojska
  • zagwarantowania wolności wyznania
  • całkowitej wolności celnej, zwolnienia z podatków wewnętrznych, takich jak myta, cła mostowe
Oczywiście należałoby uwspółcześnić postulaty.
Postaram się teraz wyjaśnić szczegółowo zasadę działania:
RUCH EGZEKUCJI PRAW: Widzę to jako ruch niesformalizowany, bez struktur, nieco tajemniczy. Funkcjonujący wyłącznie w sieci. Bez stołków, posad, bez polityków, bez celebrytów, tym samym odporny na przejęcie i manipulację. Jako uczestników widziałbym głównie młodzież z nowego pokolenia, ale również tych co nie głosują i oczywiście tych którzy są z nami cały czas. Jak wyjaśnię to potem, jest szansa na to, żeby funkcjonował np. na facebooku jako spora siła mogąca mieć wpływ na decyzję wyborcze. Wydaje mi się, że od początku deklaracja byłaby za PiS, z zastrzeżeniem, że w przypadku zwycięstwa w wyborach, ruch recenzowałby, kontrolował i pilnował PiS, żeby postulaty były realizowane. To mi się wydaje konieczne. Sam ruch byłby apolityczny. Ruch silnie odwoływałaby się do polskich, najlepszych tradycji, „Złotego Wieku” i mocno akcentowałby siłę polskości, ale bez nutek narodowych. Taki myślący bardzo pozytywnie.
Będzie pewnie zaskoczeniem, gdy zaproponuję zaciągnięcie do współpracy kibiców piłkarskich. Trzeba znaleźć sposób na rozreklamowanie całego przedsięwzięcia a pieniędzy nie mamy. Wyjście znalazłem właśnie takie. Kibice są dobrze zorganizowani, nastawieni patriotycznie więc jest platforma do współpracy są wprost doskonali. Stosunkowo łatwo można by się z nimi dogadać, nie jest problemem dotarcie do ich liderów. Są wady takiej współpracy? Są, ale innego wyjścia nie widzę.
 
Widzę to tak: pewnego dnia, najlepiej miesiąc przed wyborami parlamentarnymi, na wszystkich stadionach pojawiają się takie transparenty:
 
 RUCH EGZEKUCJI PRAW
 
 
Jest to zdecydowanie do osiągnięcia. Jestem przekonany, że kibiców da się do tego przekonać. Pokaże się to we wszystkich telewizjach, zobaczą to tłumy ludzi. Potem powinno pójść.
Jak to wszystko zrobić?
Stosunkowo prosto, wystarczy kilka osób:
- osoba bardzo silna i potrafiąca pociągnąć innych, łatwo się nie załamująca, ,
- osoba doskonale orientująca się w sprawach dotyczących sieci, Internetu i jak to wszystko działa i funkcjonuje,
- osoba, która umie ubierać w słowa,
- osoba obeznana w sprawach formalno-prawnych,
- kilka osób mających czas i chętnych do zaangażowania,
- ja bym chciał pozostać analitykiem, czyli to co lubię smiley
Natomiast warunkiem koniecznym dla powodzenia jest mentalność zwycięzcy.
I powiem Wam, możemy wpłynąć na decyzje wyborców, możemy przechylić szalę na naszą stronę. Będzie to siła mająca wpływ na to co się dzieje a jednocześnie niepodatna na wszelkie manipulacje.
No to jak? Wchodzicie w to?
Pozdrawiam
 
5
5 (3)

23 Comments

Obrazek użytkownika ro

ro
Mentalność zwycięzcy mentalnością zwycięzcy, ale powiedz jak antycypować, czyli jak zmienić przed wyborami to, co jest możliwe do zmiany dopiero po wyborach, czyli biologiczny i elektroniczny skład komisji wyborczej?
Obrazek użytkownika polfic

polfic
To proste. Mają się bać :)
Nie można polegac na PiS-ie, że sprawdzi wyniki, ale my mozemy.
Obrazek użytkownika polfic

polfic
Prawo naturalne oczywiście smiley

"to zbiór norm, które obowiązują całe społeczeństwo i władzę państwową bez względu na to, czy są one przez tą władzę ustanawiane i uznawane, czy nie."
 
Obrazek użytkownika Ellenai

Ellenai
Niestety to nie wystarczy. Grupy czy ruchy niesformalizowane mają w Polsce dokladnie takie same prawa, jak pojedynczy obywatel. Nie mają żadnego prawa kontroli instytucji państwowych innego, niż przez powołane do tego podmioty, czyli instytucje kontrolne, media w określonym zakresie oraz organizacje pozarządowe. Przekonanie, że wystarczy "prawo naturalne" mozna jedynie skwitować uśmiechem.
Moim zdaniem  ruch taki bardzo by sie przydał, ale aby być skuteczny, musi posiadac osobowość prawną. Inaczej to tylko zabawa  "w tajemniczych zwycięzców". Taki zbiorowy Zorro :) . Tak uważam.     
Obrazek użytkownika polfic

polfic
"w tajemniczych zwycięzców". Taki zbiorowy Zorro :)

Dobre okreslenie, właśnie tak to widzę :)
Forma prawna?
I natychmiast problemy ideologiczne, kłótnie, walki o stołki, problemy z pieniędzmi, szukanie agentów. Nie, dziękuję.
Obrazek użytkownika Ellenai

Ellenai
Nie chcę użyć słowa "infantylny" pomysł. Więc jedynie życzę powodzenia.

By móc żądać tłumaczeń od PKW czy jakiejkolwiek innej instytucji, trzeba mieć do tego uprawnienia.
Inaczej mozna sobie założyć maskę i czarną pelerynę i żądać ile dusza zapragnie. Nawet do końca świata. I moze to wyda sie dziwne, ale nikt nie musi na takie żądania odpowiadac. Nie wiem zatem, w jaki sposób zamierzasz domagać się czegokolwiek, podpierając się wyłącznie "prawem naturalnym".
Przepisy prawne jasno okreslają uprawnienia obywateli w tym względzie i jedyne, co mozna zrobić z sensem, to potrafić skutecznie wykorzystać te możliwości, które one dają. A do tego nie wystarczy żaden niesformalizowamy ruch na Facebooku, który moze najwyżej robic sobie niewiele znaczący szum. Nic więcej.
Obrazek użytkownika polfic

polfic
"jedyne, co mozna zrobić z sensem, to potrafić skutecznie wykorzystać te możliwości, które one dają."
No właśnie, właśnie. Jakieś pomysły w obecnej sytuacji? Tu ro w pierwszym komentarzu już doskonale określił jakie te możliwości są.

"który moze najwyżej robic sobie niewiele znaczący szum"
Przecież ja nie chcę tym zrobić rewolucji i powstawiać nowych na stołki. Tylko przechylić szalę na naszą korzyść i tak może się stać.

A infantylny? Juz sie przyzwyczaiłem :)))

 
Obrazek użytkownika Ellenai

Ellenai
No świetnie. Ro napisał: "Mentalność zwycięzcy mentalnością zwycięzcy, ale powiedz jak antycypować, czyli jak zmienić przed wyborami to, co jest możliwe do zmiany dopiero po wyborach, czyli biologiczny i elektroniczny skład komisji wyborczej?"
Ty na to odpowiedziałeś "Mają się bać". Jednym słowem, strategia została już jasno określona :)
To ja naprawdę życzę powodzenia w sianiu tego strachu :)

A poważnie - to mam niejakie do świadczenie w żądaniu wyjaśnień od różnych instytucji - Urzedu Miasta, Rzecznika Praw Obywatelskich, burmistrzów dzielnic... Wiem jak to wyglada nawet wtedy, gdy ma sie do tego prawne umocowanie. Wiem te ż, jak będzie wyglądac, gdy żadnego umocowania ( prócz oczywiście "prawa naturalnego") się nie ma.

Założenie strony na Facebooku to raptem kilka minut. Ja nawet chętnie będę jedną z pierwszych osób, która ją "zalajkuje". Powodzenia! :)
Póki co, znikam. Praca na mnie czeka.
Obrazek użytkownika polfic

polfic
Tu nie chodzi o to, żebyśmy my występowali do PKW, mianowali ministrów itp... Od tego jest partia, na którą głosujemy. Oni mają pieniądze, ludzi od tego. Chodzi o to, żeby PiS-owi pomóc w wygraniu wyborów. Przyciągnąć tych młodych do polityki, bo jak nie my przyciągne ich kto inny oraz tych niegłosujących. Ale i pilnować PiS-u coby im się w głowach nie poprzewracało, co niechybnie nastapi.
Obrazek użytkownika Ellenai

Ellenai
Przyciągnąć tych młodych do polityki, bo jak nie my przyciągne ich kto inny oraz tych niegłosujących.

Skoro wiesz, jak to zrobić, to działaj :)
Obrazek użytkownika Andy51

Andy51
Odwoływanie się do XVI wieku nie ma sensu. Wówczas wiedziano co to jest honor, dzisiaj honor pomylili z honorarium. W Polsce potrzebny jest charyzmtyczny przywódca a nie harcerzyk. 
Obrazek użytkownika polfic

polfic
Oczywiście:

Stosunkowo prosto, wystarczy kilka osób:
- osoba bardzo silna i potrafiąca pociągnąć innych, łatwo się nie załamująca,
Obrazek użytkownika alchymista

alchymista
Sam pomysł jest dobry, ale ma poważne mankamenty, które go unieważniają.
1. Korona Polska była państwem niepodległym, o silnym poczuciu tożsamości i "naszości". II PRL jest państwem podległym, bezpłciowym i obcym. Ruch egzekucyjny narodził się w warunkach poczucia "naszości" i niejakiego bezpieczeństwa. Władza mogła być czasem opresyjna, ale nie była obca.
2. To fakt, że prawo Korony opierało się na prawie naturalnym. Ale też opierało się na długotrwałej tradycji i nie było skodyfikowane (poza statutami Kazimierza, które miały charakter pragmatycznego i bardzo zwięzłego zbioru kazusów). Dzisiejsze prawo w Polsce jest zlepkiem wielu różnych tradycji i wynikiem tarcia między ideologiami skrajnie sobie przeciwnymi. Nie musze Ci tego tłumaczyć. A więc które tradycje prawne wybieramy?
3. ruch egzekucyjny, choć wystepował pod hasłami konserwatywnymi, miał wiele cech lewicowych, bo jego przywódcy byli protestantami, a niektórzy nawet arianami. To dawało im niesamowity napęd rewolucyjny, którego polska prawica po prostu nie ma. Dlaczego więc egzekucjoniści nie wywołali krwawej rewolucji? Dwie przyczyny: byli odpowiedzialnymi za swój kraj patriotami, a ponadto występowali w konserwatywnym otoczeniu, które ich nieco umoderowało. Powiedziałbym więc, że dzisiejszy ruch egzekucyjny musiałby być lewicowy, ale w stylu konserwatywnym.

Jedyne co mogę zaproponować, to oparcie się na staropolskiej tradycji parlamentarnej, która ma charakter polski i ponadczasowy. Pisałem o tym tutaj: http://podstrzechy.alchymista.pl/otium-dla-mas-spis-tresci/
Obrazek użytkownika polfic

polfic
To nie o to chodzi w tym wszystkim. Ale najpierw: to jest generalnie problem tutaj - jeszcze sie nic nie zrobiło, ale natychmiat znajduje się milion problemów, żeby nic nie robić. Tobie się nie podoba ideologiczne, przyjdzie ktoś inny i powie: tak, ale chcę zbić z piedestału profesora Kieżuna, inny z kolei: tak ale chcę mieć organizację. W ten sposób to możemy sobie tu napisać milion mądrych tekstów i poza naszym samozadowoleniem, nic z tego nie wyniknie.
Tu chodzi o wyrwanie ludzi z beznadziei, marazmu, i przywrócenie wiary w siebie. Popatrz co zrobil oni. Nie mysleli o ideologiach tylko puścili w szum medialny (tak, tak Ellenai) hasło "Zabierz babci dowód". Przeważyli szalę na swoją korzyść? Przewazyli.
To co chcę zrobić to, w sumie, powtórzyć ten manewr. Tylko na naszą korzyść i z użyciem tradycyjnych symboli polskości.
Czy to będzie Ruch Egzekucyjny czy coś innego to jest sprawa kompletnie wtórna. Wydaje mi się tylko, że akurat to doskonale w obecnej rzeczywistości pasuje.
 
Obrazek użytkownika alchymista

alchymista
To co proponujesz to "najpierw działaj, potem myśl". W nadziei, że masa ludzi, która się przyłączy, samorzutnie stworzy ideologię ruchu. Czyli inaczej mówiąc idea Ewy Stankiewicz: https://ewastankiewicz.wordpress.com/2012/10/06/sposoby-obalenia-demokra... Skoro tak, to jestem za, choć zdaję sobie sprawę z podwójnego ryzyka, jakie się z tym wiąże:
- wpadniecia w nieskuteczne koleiny katolicko-narodowe lub
- wpadnięcia w koleiny lewackie
Obrazek użytkownika polfic

polfic
Nie wiem, czy sa takie zagrożenia. Ale po to byłby Blog-n-Roll, żeby tego uniknąć smiley.
Natomiast pewne jest jedno. Jesteśmy jak ta żaba w podgrzewanej wodzie. Albo wyskoczymy albo damy się ugotować.
Obrazek użytkownika polfic

polfic
"Potrzeba dżwigu by zbudować dźwig
Potrzeba dwóch płaszczyzn by mieć kondygnację
Potrzeba jajka by była kura
Potrzeba kury by było jajko
Nie ma końca, tego o czym mówię

Potrzeba myśli by wyrazić słowo
i kilku slow by zainicjować działanie
i odrobinę pracy by działało
Potrzeba dobra by moc cierpieć
Potrzeba zła dla satysfakcji"

(tłum. za tekstowo.pl - całość też jest OK)
To moja ulubiona w takch okazjach smiley

http://www.youtube.com/watch?v=7l74d1fmZbw


 
Obrazek użytkownika ro

ro
Bardzo... ateistyczny jest ten tekst.

Nie mówiąc o tym, że pierwszy wers jest z technicznego punktu widzenia naciągany jak teksty w "Wyborczej". Bo co jak co, ale pierwszy (i nie tylko pierwszy) dźwig został z całą pewnością zbudowany bez użycia dźwigu.
cheeky
 
Obrazek użytkownika polfic

polfic
Trochę demagogiczne z Twojej strony smiley
A za wspomnienie Wyborczej powinieneś w łeb dostać smiley
Obrazek użytkownika polfic

polfic
  • naturalna kreatywność Polaków zaczyna się w coraz większym stopniu przekładać na innowacyjność i tworzenie nowych innowacyjnych firm
  • polskie uczelnie, które często oferowały starą wiedzę, na skutek kryzysu demograficznego zmieniają się i coraz lepiej przygotowują młodych ludzi do roli przyszłego innowacyjnego przedsiębiorcy, a nie pasywnego korposzczura. To jeszcze nie jest powszechne, ale jest coraz więcej uczelni-agentów zmiany
http://rybinski.salon24.pl/612094,nadchodzi-eksplozja-innowacyjnosci-w-p...

Więcej notek tego samego Autora:

=>>