Przyjdzie moment, że samobójców trzeba będzie zostawić z tą trucizną, którą tak ochoczo przyjeli.
Na pewno nie będziemy się nia z nimi dzielić - do czega ciągle nas zmuszają.
Sytuacja jest taka, że Polacy nadal są euroentuzjastyczni, ba, najbardziej euroentuzjastyczni w Europie (z różnych powodów), ale emigrantów chcą przyjmować tylko lewacy, zboczeńcy i sprzedawczyki (oraz trzy w jednym), więc rząd PiS musi mocno lawirować.
Podoba mi się walka o podmiotowość w UE, zab za ząb, nawet przy pozorach doraźnej porażki, ale wiele racji miał "srebrny lis polskiej dyplomacji" (prawdę mówiąc nie przepadam za nim), który bąknął coś o ewentualnym wzroście nastrojów antyunijnych po wymuszonym "wyborze" Tuska na drugą część kadencji "króla Europy".
Tusk jak Tusk, hak mu w smak:):):), ale muzułmańscy emigranci-terroryści w Polsce nie przejdą.
Być może PiS nauczyło się "grać na dwóch fortepianach"?
Albo zdobędziemy w strukturach Unii zadowalającą autonomię, albo jednak będziemy musieli odciąć się od lewacko-biurokratycznej gangrany.
Do tego jednak, że polecę tekstem jak z Geremka:):):), społeczeństwo będzie musiało dojrzeć.
PS
Nie jestem pewien, czy Waszczykowski "wpuścił szczura", czy tylko coś "chlapnął".
Jeśli tylko głupio się wygadał, to g.wno z niego nie dyplomata:(:(:(
Chociaż.... móg to być też sygnał dla Unii, czyli jednak zabieg dyplomatyczny...
Czas pokaze.
--------------------------------------------
"Dixi et salvavi animam meam"
"Przyjdzie moment, że samobójców trzeba będzie zostawić z tą trucizną, którą tak ochoczo przyjeli."
już nadszedł... W obecnej sytuacji jest tylko "ani kroku w tył"... Nie musimy przyjmowwać 160000, wystarczy przyjąć 1600 kozo..., stworzyć w ten sposób precedens, a wtedy pozostanie już tylko zapisanie dzieci na osadników na Marsie...
Pzdr, Hun
"...And what do you burn, apart from witches? - More witches!..."
Ależ, Hunie, nie sądzę, żeby PiS poszedł na ustępstwa z emigrantami.
To byłoby samobójstwo.
Austriacy (ci, co witali Niemców podczas snschlussu kwiatami i mieli największe na świecie nasycenie członkami NSDAP, ziomkowie Hitlera) próbują nam podrzucić gorącego kartofla, bo sami czują gorący oddech własnych nacjonalistów na plecach.
Niech spie.dalają!
Twierdzę, że PiS bawi się w "lekarza" z Unią, bo o żadnym "polexicie" na razie nie może być mowy.
Tymczasem załatwia ważne, ba, palące sprawy wewnętrzne.
Jesteśmy, jednak, silniejsi niż Orban, ale daleko nam, oby tylko na razie, do Erdogana:):):)
--------------------------------------------
"Dixi et salvavi animam meam"
4 Comments
Przyjdzie moment, że
28 March, 2017 - 15:39
Na pewno nie będziemy się nia z nimi dzielić - do czega ciągle nas zmuszają.
Sytuacja jest taka, że Polacy nadal są euroentuzjastyczni, ba, najbardziej euroentuzjastyczni w Europie (z różnych powodów), ale emigrantów chcą przyjmować tylko lewacy, zboczeńcy i sprzedawczyki (oraz trzy w jednym), więc rząd PiS musi mocno lawirować.
Podoba mi się walka o podmiotowość w UE, zab za ząb, nawet przy pozorach doraźnej porażki, ale wiele racji miał "srebrny lis polskiej dyplomacji" (prawdę mówiąc nie przepadam za nim), który bąknął coś o ewentualnym wzroście nastrojów antyunijnych po wymuszonym "wyborze" Tuska na drugą część kadencji "króla Europy".
Tusk jak Tusk, hak mu w smak:):):), ale muzułmańscy emigranci-terroryści w Polsce nie przejdą.
Być może PiS nauczyło się "grać na dwóch fortepianach"?
Albo zdobędziemy w strukturach Unii zadowalającą autonomię, albo jednak będziemy musieli odciąć się od lewacko-biurokratycznej gangrany.
Do tego jednak, że polecę tekstem jak z Geremka:):):), społeczeństwo będzie musiało dojrzeć.
PS
Nie jestem pewien, czy Waszczykowski "wpuścił szczura", czy tylko coś "chlapnął".
Jeśli tylko głupio się wygadał, to g.wno z niego nie dyplomata:(:(:(
Chociaż.... móg to być też sygnał dla Unii, czyli jednak zabieg dyplomatyczny...
Czas pokaze.
Ten moment...
28 March, 2017 - 20:05
już nadszedł... W obecnej sytuacji jest tylko "ani kroku w tył"... Nie musimy przyjmowwać 160000, wystarczy przyjąć 1600 kozo..., stworzyć w ten sposób precedens, a wtedy pozostanie już tylko zapisanie dzieci na osadników na Marsie...
Pzdr, Hun
"...And what do you burn, apart from witches? - More witches!..."
Ależ, Hunie, nie sądzę, żeby
28 March, 2017 - 20:35
To byłoby samobójstwo.
Austriacy (ci, co witali Niemców podczas snschlussu kwiatami i mieli największe na świecie nasycenie członkami NSDAP, ziomkowie Hitlera) próbują nam podrzucić gorącego kartofla, bo sami czują gorący oddech własnych nacjonalistów na plecach.
Niech spie.dalają!
Twierdzę, że PiS bawi się w "lekarza" z Unią, bo o żadnym "polexicie" na razie nie może być mowy.
Tymczasem załatwia ważne, ba, palące sprawy wewnętrzne.
Jesteśmy, jednak, silniejsi niż Orban, ale daleko nam, oby tylko na razie, do Erdogana:):):)
No proszę:):):)
28 March, 2017 - 21:28