Gdzie siedzi ten ukraiński nacjonalista Motyka?

 |  Written by alchymista  |  0
"Podczas jednej z konferencji Ukraińcy zaproponowali, żeby podczas obrad posługiwać się terminem „zacurzonia”. Chodzi o terytoria, do których prawo rościli sobie ukraińscy nacjonaliści, a które po wojnie znalazły się po polskiej stronie linii Curzona. Gdy to usłyszałem, powiedziałem, że ten termin jest dwuznaczny. Bo dla Polaków „zacurzonia” to Tarnopol, Lwów i Wołyń. Więc jeżeli Ukraińcy chcą koniecznie wprowadzić ten termin, to musimy mówić o „polskim zacurzoniu” i „ukraińskim zacurzoniu”. To załatwiło sprawę. W przerwie podszedł do mnie zachwycony Kresowiak. „Widzę, że pan jesteś ostra, narodowa prawica. Brawo!” – powiedział. Całą przerwę sympatycznie rozmawialiśmy. Na koniec powiedział: „Aha, niech mi pan jeszcze pokaże, gdzie siedzi ten ukraiński nacjonalista Motyka”."

http://www.rp.pl/artykul/616945-UPA-na-Ukrainie-walczyla-z-ZSRR.html
5
5 (1)

Więcej notek tego samego Autora:

=>>