UE wystawiła niebojową Grupę Bojową

Unia pręży muskuły i wystawia oddział mówiący dalekimi od siebie językami, mającymi mikre doświadczenie bojowe, żadne znaczenie bojowe w tym składzie... Słowem bezwartościową grupę poprzebieranych w mundury cywili. A mowa o jakimś tam trzonie to bajka dla grzecznych dzieci. Zresztą czego oczekiwać od grupy ludzi w Brukseli jeśli oni zajmują się budowaniem europaństwa od "dupnej" strony. Bo jak nie wyć ze śmiechu gdy biorą się za regulacje krzywizn bananów, regulacjami dotyczącymi postępowców kochających na wspak itd. Mamy przy okazji dobry przegląd "gotowości" kolejnej "siły". Tym razem po NATO, zaprezentowali się biurokraci z Brukseli. Można zadać najbardziej ogólne pytanie: Umiesz liczyć? Licz na siebie. Słowa o budowaniu strzelnic powinny przyjąć w tych dniach postać fizyczną. Czas by pozostawić złudzenia za sobą i zająć się tym, czym prawdziwi mężczyźni zajmują się gdy wokół ich domu robi się coraz mniej bezpiecznie. Nie udawajmy sami przed sobą że jakiś Tusk, jakiś Niesiołowski czy jakiś generał NATO albo mięczaki z Brukseli zajmą się naszymi sprawami, bo zanim oni się zorientują o co chodzi, Putin odbierze zwycięską defiladę na Placu Deflad w Warszwie. Że takiego już nie ma? A napis wykuty nad wejsciem do PKiN jest? Jest.  Nie żyjemy w normalnym państwie, dlatego nasze działania muszą być dostosowane do sytuacji a nie sztucznie uzależnione od  jakiegoś nie działającego systemu. I niech ten wpis nie zostanie przyjęty jako reakcja na zarządzanie przy pomocy strachu Tuska. Za stary już jestem by się na takich pajaców jak on, nabierać. Ale realia są takie że nigdy nic nie wiadomo. Dlatego - budujmy żesz te strzelnice !