Lingwistyka stosowana

 |  Written by  |  19

Żyłem dotąd w przekonaniu, że był tylko jeden Wielki Językoznawca, który w iście kopernikańskim stylu przesunął język z nadbudowy do bazy, dokonawszy przy tym fundamentalnego odkrycia, że kapitaliści francuscy mówili po francusku, podobnie zresztą jak francuska klasa robotnicza.

 

Nawet zapoznanie się z niektórymi pracami lingwistycznymi Noama Chomsky`ego tego przekonania nie zmieniło.

 

A tu niespodzianka!

 

Pani profesor Jolanta Antas z UJ odkryła, że „bezpieczeństwo” i „jedność” to semantyczny klucz do przyszłych działań PIS.

 

Onet – jakże słusznie – podał do publicznej wiadomości to wiekopomne odkrycie jako breaking news dzisiejszego przedpołudnia: http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/prof-antas-bezpieczenstwo-i-jednosc-to-semantyczny-klucz-do-przyszlych-dzialan-pis/vk591h

 

Odkrycie pani profesor Antas nawet mi się spodobało, bo kodu PIS nikt jeszcze nie rozszyfrował, nawet Dan Brown, który złamał przecież kod Leonarda da Vinci. Poza tym pani profesor Antas sympatycznie wygląda na zdjęciach ze swoim psem, który – choć nie jest tropowcem – zapewne wyczuł pismo nosem.

 

 

Uczucie satysfakcji z kolejnego sukcesu polskiej nauki zepsuła mi nieco konkluzja, którą pani profesor uwieńczyła swoje odkrycie. Oto ona:

 

Wymienienie "bezpieczeństwa i jedności" jest kluczowe, bo mówi o celach rządzącej partii i rządu. Jedność - myślową i światopoglądową - trzeba rozumieć jako jedność z programem PiS-u, a bezpieczeństwo dotyczy tych, którzy oczywiście taką jedność wykaż ą [...] Czyli po prostu znów mamy hasło "Naród z  PiS-em, PiS z narodem, a kto inaczej nie może czuć się bezpiecznie".

 

Pani profesor na za sobą ładną kartę opozycyjną z lat `80 ubieglegowieku: http://www.encyklopedia-solidarnosci.pl/wiki/index.php?title=Jolanta_Antas. Co pani profesor ma przed sobą, nie wiem.

 

Ludzie, co z wami?

Img.: http://kochanezdrowie.blogspot.com/2015/05/kod-kreskowy-i-ce.html   @kot

5
5 (3)

19 Comments

Obrazek użytkownika krisp

krisp
Czy idąc tropem Twojego rozumowania dobrze kojarzę, że Pani Profesor jest na obrazku z psem, jako alternatywą do zaposiadania kota?

krisp
Obrazek użytkownika tł

Drogi Krispie, zapewniam Cię, że wspomniana przez Ciebie alternatywa nie przyszła mi nawet do głowy, bowiem wychowałem się na Ali posiadającej Asa, a nie na Kocie Leonarda da Vinci.

Pzdr.
Obrazek użytkownika Szary Kot

Szary Kot
weźcie sobie "Damę z łasiczką", a koty zostawcie w spokoju. Mogą podrapać! cheeky
 

"Miejcie odwagę... nie tę tchnącą szałem, która na oślep leci bez oręża,
Lecz tę, co sama niezdobytym wałem przeciwne losy stałością zwycięża."
Obrazek użytkownika Szary Kot

Szary Kot
miał wątpliwości? Tajemna kocia loża Wschodni Pazur zawsze się wspiera cheeky
A przy okazji, Prezes ma kotkę, Fionę laugh
 

"Miejcie odwagę... nie tę tchnącą szałem, która na oślep leci bez oręża,
Lecz tę, co sama niezdobytym wałem przeciwne losy stałością zwycięża."
Obrazek użytkownika max

max
A ja się chciałem uprzejmie zapytać: skąd ten wysyp "specjalistów" od marketingu politycznego, prezentujących tak świetne analizy? :)

"Cave me, Domine, ab amico, ab inimico vero me ipse cavebo."
Obrazek użytkownika max

max
Czytałem wypowiedź Staniszkis.
Też mnie drażni - i niekoniecznie samą treścią.
Ale pani profesor od socjologii "filozofuje" na tematy, o których ewidentnie nie ma zielonego pojęcia. Psychologizuje, bawi się w analizę "duszy" Kaczyńskiego.
Amatorszczyzna, choćby dlatego, że tworzy portret psychologiczny wewnętrznie sprzeczny.

Jak sobie mały Jasiu wyobraża analizę - przepraszam, ale musiałem to napisać, bo sztuka cierpi...

Poglądy niech sobie ma, jakie chce, jej sprawa, ale dorabianie do nich pseudonaukowego bełkotu mnie przerasta.

"Cave me, Domine, ab amico, ab inimico vero me ipse cavebo."
Obrazek użytkownika tł

Czekałem na tego rodzaju pytanie. Doczekałem się ;-)!

Nie wiem, ale obawiam się kolejnych odkryć naukowych.Jarosław  Kaczyński okazuje się być tematem iście interdyscyplinarnym...

PS. Jadwiga Staniszkis... menopauza w polityce... epizod maniakalny... wpływ Księżyca...
Obrazek użytkownika Hun

Hun
...z UJotu dokonała takiej egzegezy, jakiej była w stanie... ale jakoś nie pamiętam, żeby zajmowała się innymi błyskotliwymi frazami, n.p. "polskość to nienormalność", chociaż miała na to tyle czasu... no, chyba, że  była jeszcze wtedy docentem Antas i śmiałości było jej brak...frown

...wspominając zaś przy okazji dokonania UJotu wobec takich drapichrustów, jak ten, co wysłal bula do budy albo wobec tego, co napisał pewną książką oraz jego promotora dochodzę do wniosku, że UJot to byl do '39 a na nazwę tego, co jest teraz, to możemy ogłosic konkurs z nagrodami...

...w podsumowaniu cieszę się, że ta smutna kobieta nie jest na zdjęciu z kotem... a gdyby była w dodatku z czarnym, to mojemu też byłoby smutno...wink

Pzdr, Hun

"...And what do you burn, apart from witches?   - More witches!..."
Obrazek użytkownika ro

ro
Jestem za, jeżeli chodzi o UJ - proponuję wrócić do pierwotnej nazwy.
Obrazek użytkownika tł

Srogo, Hunie, srogo! Nie daj Boże, żeby Cię zrobili ministrem szkolnictwa wyższego, bo zaorzesz i solą posypiesz ;-)!
Obrazek użytkownika Hun

Hun
ro - bedziemy musieli więc ogłosić w necie akcję zbierania podpisów ;)

tł - nie zrobią, nie ma obawy... zreszta orać i sypać też wypadałoby selektywnie... orać te wydziały, na których odbywa sie lewackie mędrkowanie, sekowanie niepoprawnych politycznie lub po prostu niezakłamanych ludzi... i w całym kraju, nie tylko na UJocie.

jest tez efektywniejsza metoda, pamietasz "nie ma to jak zapach napalmu o poranku"...

Pzdr, Hun

"...And what do you burn, apart from witches?   - More witches!..."
Obrazek użytkownika tł

Jednym słowem - trójpolówka ;-).

Pamiętam, pułkowniku Kilgore!
Obrazek użytkownika Hun

Hun
Współpracując z Toba zgodzę się:
- zawsze,
- na każdy wariant i zabieg agrotechniczny:
-- trójpolówka,
-- ugorowanie,
-- orka głęboka,
-- kompostowanie,
-- kiszenie (kapuścianych łbów)
oraz ichtiologiczny:
-- odłów stawów na jesieni.
-- odgławianie,
-- patroszenie,
-- filetowanie,
-- wapnowanie stawów (czyli mateczników zarazy)
i tak mozna bez końca...

a ja się po prostu barbarzyńsko cieszę, że Cię znowu widuję...smiley

Pzdr, Hun

"...And what do you burn, apart from witches?   - More witches!..."
Obrazek użytkownika Michał Sawczuk

Michał Sawczuk
Świetny wpis na niezwykle palący temat. Edukacja językowa pozbawiona praktycznych aspektów w realiach rynkowych może okazać się tragicznym wyborem dla wielu młodych ludzi. Polecam zapoznanie się z ofertą Lingwistycznej Szkoły Wyższej w Warszawie gdzie 80% absolwentów znajduje pracę w przeciągu 3 miesięcy od ukończenia studiów. Te dane są poparte badaniami dalszych poczynań absolwentów. Gorąco zachęcam do sprawdzenia.

http://lingwistyka.edu.pl/

Więcej notek tego samego Autora:

=>>