Dyscyplina klubowa pod lupę

 |  Written by DocEnt  |  1
Witam serdecznie !
Jestem tu nowy i jest to mój pierwszy wpis nie licząc kilku komentarzy do Waszych wpisów.
Na wstępie chciałem się przywitać i przedstawic więc witam Was jeszcze raz.
Mam na imię Adrian (docent to tylko ksywka z czasów szkolnych a nie mój tytuł naukowy więc go troszke przerobiłem). Mój pierwszy wpis będzie dotyczył ważnej kwesti w polskiej polityce, która mnie bardzo irytuje.


Dyscyplina klubowa - co to właściwie jest ?

Pierwsze miejsce, które nasuwa mi się na myśl w erze wszechobecnego internetu to wolna encyklopedia - Wikipedia.

 Próżno szukać - na chwile obecną w Wikipedi takie pojęcie nie występuje.

 Warto by było się zastanowić dlaczego, ponieważ w Polskich mediach i polityce to określenie jest ostatnio bardzo popularne. Zacznijmy od tego, czym w zasadzie jest dyscyplina klubowa. Najprościej rzecz ujmując  jest to konieczność postępowania zgodnie z wolą odgórną danej partii czy klubu parlamentarnego, co w praktyce oznacza konieczność oddawania głosów zgodnie z wytycznymi zwierzchnictwa partii bądź tez koalicji. Powyższe zdanie należy sformułować raczej "konieczność oddawania głosów często niezgodnie z własnymi przekonaniami, sumieniem i wolą swoich wyborców". A gdzie w tym wszystkim jest miejsce na demokracje ? Wszystko na to wskazuje że nie ma.

 

Dyscyplina klubowa jest jawnym zamachem na demokracje.

 Można się posunąć o krok dalej i pokusić się o krótką charakterystykę tego określenia :

    • łamanie wolności obywatelskiej
    • łamanie zasad demokracji
    • łamanie wolności przekonań i myśli

Dlaczego w Polsce, państwie którego parlament i rząd wybrany w demokratycznych wyborach nie działa zgodnie z zasadami demokracji zagwarantowanymi przez konstytucję.  Czy w Polsce demokracja zaczyna się i kończy w dniu wyborów? Po ostatnich wyborach parlamentarnych rozkład sił w sejmie wyglądał następująco 

    • PO - 207 mandatów poselskich
    • PiS - 157
    • Ruch Palikota - 40
    • PSL - 28
    • SLD - 27
    • Mniejszość Niemiecka - 1 mandat    

Jeśli przyjąć dyscyplinę klubową za normę z czym się oczywiście nie zgadzam, rozkład sil w parlamencie powinien wyglądać następująco:

    • PO - 1 mandat poselski
    • PiS - 1
    • Ruch Palikota - 1
    • PSL - 1
    • SLD - 1
    • Mniejszość Niemiecka - 1


Piszę tak ponieważ głos nażucony z góry jest w gruncie rzeczy jednym głosem.

Nasuwa się kolejne pytanie: po co utrzymywać wielka armie posłów i senatorów jeśli decyzje zapadają w uproszczeniu oczywiście przy udziale 6 głosów? Powyższy wniosek oddaje logikę i zasadność dyscypliny klubowej. Pozostaje jeszcze kwestia prawna. Załóżmy, że Sąd uznaje "dyscyplinę klubową" za nielegalną i bezprawną (co jest oczywiste). Co zrobić ze wszystkimi ustawami, które zostały w ten sposób uchwalone i wprowadzone w życie?  Dyscyplina klubowa ponadto ułatwia kumoterstwo, łapówkarstwo i przehandlowywanie ustaw w zamian za stanowiska czy inne korzyści, ułatwia szybkie przywołanie do porządku wszystkich tych, którzy mają odwagę postępować zgodnie z własną wolą, własnym sumieniem i zgodnie z wolą i interesem swoich wyborców. Skutecznie ułatwia zastraszanie posła pod groźbą wykluczenia go z partii czy innymi sankcjami co w ostatnich miesiącach nie należało do rzadkości.

Czy to jest normalne, że na jawne łamanie prawa i zasad demokracji ślepy jest

    • Trybunał Konstytucyjny,
    • Rzecznik Praw Obywatelskich,
    • Prokuratury i Sądy a w tym Sad Najwyższy !
    • Prezydent RP ?

Wszystko na to wskazuje, że w kręgach politycznych prawo i demokracja to pojęcia zdecydowanie obce.
Znowu się okazuje, że pod latarnią jest najciemniej ale miejmy nadzieje, że do czasu !

 


art 104 ust2 Konstytucji RP i tekst ślubowania m.innymi.posła:
"Uroczyście ślubuję rzetelnie i sumiennie wykonywać obowiązki wobec Narodu, strzec suwerenności i interesów Państwa, czynić wszystko dla pomyślności Ojczyzny i dobra obywateli, przestrzegać Konstytucji i innych praw RP"



Ponadto, jeżeli mamy mówić o jakiej kolwiek pozytywnej zmianie w kraju to podstwą do zmian jest absolutne zdelegalizowanie "dyscypliny klubowej" która jest przestępstwem dokonywanym nie tylko na poszczegulnych  posłach ale na całym narodzie oraz zmiana ordynacji wyborczej , która uniemożliwia wprowadzenie do polityki ludzi, na których można pokładać jakiekolwiek nadzieje. Obecny system jest utworzony poto aby trwał, ze zmianami i zawirowaniami ale musi trwać.
A już najbardziej perfidną z deklaracji jest tworzenie nowej jakości w polityce przez roszady na stołkach. Jeśli towar w sklepie jest do dupy i zamienimy jego miejsce na inną pułke to co najwyżej lepiej się sprzeda, ale nowej jakości na tym nie zyska, nadal będzie do dupy. Po prostu marketing sprzedaży, a w polityce jest tak samo tylko PR się nazywa.

5
5 (2)

1 Comments

Obrazek użytkownika max

max
Serdecznie witamy na portalu. Jesteśmy jeszcze w fazie wdrażania poprawek, co prawda w tempie przyśpieszonym, ale jednak. :)

Dyscyplina klubowa jest perfidną konsekwencją obowiązującej ordynacji. Broń Boże, nie jestem zwolennikiem JOW (mają swoje poważne wady - inne), ale dopóki ludzie głosują na listy, nie na nazwiska na listach partyjnych (a mogliby, swoją drogą), posłom pozostaje do spłacenia "dług" za umieszczenie ich nazwiska na poczesnym miejscu tejże listy...
 

"Cave me, Domine, ab amico, ab inimico vero me ipse cavebo."

Więcej notek tego samego Autora:

=>>