Barbara Grocholska córka Remigiusza

 |  Written by Tomasz A S  |  1

 

 

Gdy zastanawiałem się nad zapamiętanymi przeze mnie polskimi olimpijczykami igrzysk zimowych, stwierdziłem, że jedna zawodniczka utkwiła mi specjalnie w pamięci. Jest to

Barbara Grocholska-Kurkowiak.

W wieku 17 lat brała udział w Powstaniu Warszawskim jako sanitariuszka w 1. Pułku Szwoleżerów. Posługiwała się pseudonimem „Kuczerawa”. Głównie uczestniczyła w walkach na Czerniakowie i Mokotowie.

„Tuż po wojnie Barbara Grocholska-Kurkowiak mieszkała z rodziną w Pruszkowie, następnie przeniosła się z rodzicami do Szklarskiej Poręby (ojciec dostał tam mieszkanie). Barbara Grocholska-Kurkowiak nie mieszkała tam długo - ze względu na problemy z astmą oskrzelową rodzice wysłali ją do Zakopanego, tam podjęła naukę w Liceum Gospodarczym w Kuźnicach. Zafascynowały ją Tatry. Nauczyła się jeździć na nartach i od razu pokochała ten sport. Po maturze musiała opuścić Zakopane i wrócić do Szklarskiej Poręby, jednak dzięki pomocy zaprzyjaźnionego miłośnika gór i narciarstwa, pana Vogla, wróciła w Tatry i w 1948 roku zamieszkała na Kasprowym Wierchu. Pracowała tam jako bufetowa i mieszkała przez około rok. Zdecydowała się pozostać w Zakopanem. Wzięła udział w pierwszych zawodach narciarskich i stopniowo zaczęła zajmować się tym sportem wyczynowo.”*)

Wyniki osiągnęła nie poprzez wspomaganie tak modnych dziś sterydów, ale dochodziła do nich ciężką pracą.

Dwukrotnie startowała w Igrzyskach Olimpijskich.

W Oslo w 1952 w zjeździe zajęła 13. miejsce a w slalomie specjalnym14. miejsce.

W Cortina d'Ampezzo w 1956 roku w zjeździe zajęła 17. miejsce oraz w slalomie gigancie 30. miejsce.

Nie były to wyjątkowe osiągnięcia, które zaowocowałyby medalami.

Ale czy dziś mamy podobne osiągnięcia w konkurencjach alpejskich? Czy mamy w ekipie polskiej alpejczyków tej klasy? Czy chociażby znamy choćby nazwiska mistrzów Polski?

W swojej ponad 20-letniej karierze sportowej Pani Barbara była 24 razy mistrzynią Polski:

w biegu zjazdowym: 1951, 1955, 1956, 1957, 1959, 1961, 1963 i 1965;

w slalomie gigancie: 1956 1957, 1958, 1960 i 1963;

w slalomie specjalnym: 1953,1958, 1960,1961,1962 i 1963;

w kombinacji alpejskiej: 1951, 1956, 1961, 1963 i 1965;

oraz 6 razy wicemistrzynią Polski: w zjeździe w 1950 i 1953, w slalomie 1956 i 1957 i w kombinacji 1958 i 1974 roku.

Zdobyła medale w Akademickich Mistrzostwach Świata: złoty 1951 w zjeździe, srebrny 1951 w slalomie specjalnym oraz brązowy w 1953 roku w slalomie gigancie.

W Boże Narodzenie 1956 roku wyszła za mąż za Roberta Kurkowiaka, architekta, i jak ona, zjazdowca. W środku jej sportowej kariery rodziły się córki: Barbara ur. 1957; Elżbieta ur. 1958; Anna ur. 1967 i Maria ur. 1969. Porównajcie daty ich urodzin i daty zwycięstw i medalowych tytułów! Czy to w ogóle mogło być możliwe?

Po zakończeniu kariery zawodniczej w 1968 roku poświęciła się pracy trenerskiej głównie z młodzieżą szkół podstawowych.

Rodzice Barbary Grocholskiej to Adam Remigiusz i Barbara z domu Czetwertyńska.

Ojciec Adam Remigiusz Grocholski (ps. Brochwicz, Doktor, Inżynier, Miś, Waligóra) dowódca „Wachlarza” http://pl.wikipedia.org/wiki/Adam_Remigiusz_Grocholski

Barbara ma siedmiu braci i dwie siostry.

*) http://www.audiohistoria.pl/web/index.php/swiadkowie/osoba/id/1000

5
5 (5)

1 Comments

Obrazek użytkownika SmokGorynycz

SmokGorynycz

Adam Remigiusz Grocholski, to kolejna niesłychanie barwna postać II Rzeczpospolitej. Żołnierz, naukowiec, malarz, poeta. Uczestnik walk na terenie Cesarstwa Rosyjskiego w czasie I wojny, żołnierz w wojnie polsko-bolszewickiej, współtwórca sił zbrojnych na Śląsku, twórca planu powstania śląskiego, adiutant Marszałka Piłsudskiego. Wypada chyba uznać go za pierwszego konspiratora II wojny światowej, gdyż już 13 września w Uściługu otrzymał odręczną akceptację Naczelnego Wodza marsz. Śmigłego-Rydza na stworzenie tajnej organizacji konspiracyjnej. Major Grocholski nadał jej nazwe „Brochwicz” - taki pseudonim nosił on sam czasie Powstań Śląskich. Żal, że taki człowiek nie ma choćby artykułu biograficznego. Wszystkie odnalezione przez mnie biogramy opierają się na przypisie biograficznym stworzonym przez C. Chlebowskiego, Wachlarz. Monografia wydzielonej organizacji dywersyjnej Armii Krajowej wrzesień 1941-marzec 1943, Warszawa 1985, s. 16, przyp.13 i nast. Trochę więcej informacji zawiera strona rodziny Grocholskich prowadzona przez wnuka Pułkownika, Henryka. Tam możemy odnaleźć piękne słowa generała Juliusza Rómmla wypowiedziane na pogrzebie Pułkownika: „..byłeś zawsze wszędzie tam, gdzie Polska była w potrzebie.(..) Jego czyny mówią same za siebie. Więc Panie Pułkowniku Kochany, śpij spokojnie na tym cmentarzu żołnierskim, gdzie są wszystko Twoi Koledzy tych wysiłków o stworzenie naszej Ojczyzny. Zrobiłeś wszystko i dla społeczeństwa i dla rodziny, dla kraju i narodu. Pamięć o Tobie nie przestanie żyć w naszych sercach i naszych duszach. Cześć Tobie.”

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
"Rewolucje przerażają, ale kampanie wyborcze wzbudzają obrzydzenie."

Więcej notek tego samego Autora:

=>>