Dowód na zamach 2

 |  Written by polfic  |  1
Witam,
 
Poanalizujmy sobie zdarzenie w Smoleńsku pod względem logicznym.
Zaryzykuję następujące twierdzenia:
Dla zbioru wypadków lotniczych, istnieją takie wypadki, które były wynikiem zamachu.
                 Wydaje się to pewne i nie potrzeba uzasadniać - nawet dla wyborców PO - hmmm... czy nie zaszalałem za bardzo z optymizmem? :)))
Dla zbioru wypadków lotniczych, istnieją takie wypadki, w których ktoś przeżył.
                 Wydaje się to pewne i nie potrzeba uzasadniać
Z powyższych dwóch stwierdzeń możemy wywnioskować, również takie:
Dla zbioru wypadków lotniczych, istnieją takie wypadki, w których: (ktoś przeżył I były wynikiem zamachu).
Wydaje się to też pewne, tym bardziej, że stwierdzenia "ktoś przeżył" i "były wynikiem zamachu" nie wykluczają się nawzajem.
Teraz troszkę rachunku prawdopodobieństwa.
Znane jest takie zdanie:
"Wyrzucenie symetryczną monetą razy z rzędu reszki nie oznacza bynajmniej, że bardziej prawdopodobne będzie wyrzucenie w 1001 rzucie orła (tzw. „prawo serii”), czy też reszki (przełamanie serii)" - tu za wiki.
Zaraz po wypadku stwierdzono bez badań, że nikt nie przeżył i że nie było zamachu. Przeczy to jak widać kompletnie wszelkim zasadom logiki i rozumowania.
Innymi słowy: Rzucano kostką, wypadała 50 razy "6", ktoś rzucił kostką następny raz, ona wpadła pod łóżko, i ktoś bez zaglądania pod łóżko wykrzyknął "jedynka !!!!!" :)))
Wniosek jest na przykład taki (żartobliwie): albo Pan Sikorski czy też Pan Komorowski mieli wybuch zdolności parapsychologicznych albo .... nie wyjęto tej kostki do tej pory spod łóżka.
Na poważnie jednak: Zadajmy sobie pytanie, dlaczego nasza władza zachowała się wbrew wszelkim zasadom logiki i rozumowania.
Pierwsze co się nasuwa to z powodu tego, że nasza władza taka po prostu jest i tak działa. Obserwując działania naszych wodzów, nie jest to takie bardzo nieprawdopodobne :))). Smutny wniosek w tym przypadku jest taki, że rządzą nami .................. tu się wstrzymam bo każdy wie jakie słowa ma autor na myśli i każdy zastanawia się tylko dlaczego nie gorsze :)))  
"Hola, hola, autorze" zawołają wyborcy PO, "to niemożliwe, żeby ci geniusze polityczni, którzy 18 razy wygrywali wybory byli takimi nieudacznikami."
Cóż, zgódźmy się z nimi tym razem.
Nasuwa się więc pytanie: Skoro zachowują się logicznie to dlaczego zachowali się nielogicznie? Mamy tu w zasadzie sprzeczność. Każdy myśli "hmmm ..... jak z tego wybrnąć?".
Ale...
i tu jest ta właściwa, błyskotliwa puenta.
Skoro władze zachowały się w ten, niby nielogiczny sposób, to musiały mieć w tym jakiś cel.
           wydaje się to oczywiste i pewne,
Co może być celem stwierdzenia bez sprawdzenia, że "wszyscy zginęli"?
Hmmm... ja widzę 2 opcje:
- jedna jest taka, że stwierdzający WIEDZIAŁ, że jest coś nie tak z ciałami - tu dyskretne mrugnięcie okiem do maskirowiczów :))))
- druga to taka, że stwierdzający chciał coś ukryć - to wskazuje na zamach.
Jeżeli uznamy, że: "zamach był LUB ktoś przeżył", to nagle zachowanie naszych władz staje sie zrozumiałe i logiczne.

c.b.d.u.


Pozdrawiam
5
5 (6)

1 Comments

Obrazek użytkownika Szary Kot

Szary Kot
nasuwają mi się dwie uwagi.
"Wydaje się to pewne i nie potrzeba uzasadniać - nawet dla wyborców PO - hmmm... czy nie zaszalałem za bardzo z optymizmem? :)))"
Zaszalałeś!!! laugh


"Dla zbioru wypadków lotniczych, istnieją takie wypadki, w których: (ktoś przeżył I były wynikiem zamachu). Wydaje się to też pewne, tym bardziej, że stwierdzenia "ktoś przeżył" i "były wynikiem zamachu" nie wykluczają się nawzajem"

Owszem, one się nie wykluczają. Jednak prawdopodobieństwo wystąpienia ich obydwu jest niewielkie. W przypadku zamachu, "liczba zdarzeń elementarnych sprzyjających zdarzeniu" (czyli, że ktoś przeżył) jest bardzo mała, więc A do Ω daje bardzo małą liczbę (że tak z wzorów skorzystam ;)))))
Przy czym fakt, że wszyscy zginęli ( w takiej katastrofie, nie gdzieś tam nad oceanem, lecz tuż nad ziemią) tym bardziej potwierdza prawdopodobieństwo zamachu.

 
 

"Miejcie odwagę... nie tę tchnącą szałem, która na oślep leci bez oręża,
Lecz tę, co sama niezdobytym wałem przeciwne losy stałością zwycięża."

Więcej notek tego samego Autora:

=>>