Nekropolie, cmentarze i garść refleksji

 |  Written by Recenzent JM  |  0

Już pierwszy listopada, święto „Wszystkich Świętych” i okres szczególnej pamięci za naszych zmarłych. Ta pamięć... to jak wspominamy wszystkich tych którzy odeszli przed nami do (jak wierzymy) lepszego świata... to, co myślimy o utraconych naszych bliskich, krewnych, przyjaciołach, rodakach i to jak dbamy o miejsca ich pochówku – myślę – najlepiej świadczy o naszej chrześcijańskiej kulturze i naszym człowieczeństwie.

A ponieważ miejsca naszych zmarłych od wieków otaczamy czcią, dlatego powstały takie ważne dla nas cmentarze, jak ten pod Monte Cassino, Łyczakowski we Lwowie zwany Cmentarzem Orląt Lwowskich, ten na Rossie w Wilnie, Powązkowski w Warszawie i tysiące innych w naszym kraju i poza jego granicami. Nie dajmy się zwieść nowym, dochodzącym do nas z zachodu Europy modom i dbajmy nadal o te miejsca pamięci, które są przecież świadectwami naszej narodowej oraz rodzinnej tożsamości.

Oczywiście istniały i istnieją w świecie również takie „kultury”, jak chociażby sowiecka, ta która odpowiada za pochówki w Katyniu, Miednoje, Bykowni czy Kuropatach. Albo nasza, z pierwszych lat po drugiej wojnie światowej (choć właściwie to nie do końca polska, upodlona przez sowietów kultura, tylko bardziej ruska... fałszywa, udająca naszą), która grzebała swoje ofiary m. in. w dołach wykopanych na tyłach Cmentarza Wojskowego warszawskich Powązek (tzw. Kwatera na Łączce). W latach pięćdziesiątych przysypano je ponad metrową warstwą gruzu i piasku, a sam teren w latach osiemdziesiątych przeznaczono na miejsce pochówku osób zasłużonych dla tego zbrodniczego systemu, grzebanych tak... by groby katów i morderców strzegły dowodów dokonanych przez nich mordów.

Groby morderców na grobach ofiar... Stalin niewątpliwie byłby dumny ze swoich uczniów.

Jednak, jak wiemy z historii, właśnie takie są najczęściej następstwa podboju społeczeństw i narodów przez nieokrzesanych i rządnych krwi barbarzyńców.

Także to, co proponuje nam dzisiaj oderwany od chrześcijaństwa świat, w tej delikatnej materii życia przenikającego śmierć - to na pewno nie jest nowoczesność... bardziej ponura droga ku upadkowi człowieczeństwa...

Myślę, że należy zachowywać w pamięci te wszystkie niewinne ofiary zbrodniczych reżimów oraz zwyczajnej ludzkiej podłości i bezmyślności... módlmy się za nie i za wszystkich ludzi dobrych, którzy już z tego świata odeszli... aby Dobry Bóg pozwolił im żyć w wiecznej szczęśliwości.

A przebaczając złym ludziom wyrządzone przez nich krzywdy, ich złych czynów nie zapominajmy... ze względu na człowieczą sprawiedliwość i ku przestrodze następnym pokoleniom.

 

Ps. Załączona fotografia przedstawia cmentarz parafialny w małej, urokliwej miejscowości Lasocin (gmina Ożarów). Więcej zdjęć można zobaczyć na stronie oboknurtu.pl.

5
5 (1)

Więcej notek tego samego Autora:

=>>