Żakowskiego Jacka przypadki smutne i przykre

 |  Written by Animela  |  0

Twarz menela, głos menela po 60 latach palenia i mentalność alfonsa - chyba każdy w tym krótkim portrecie rozpozna redaktora Jacka Żakowskiego. Żywa skamielina, niedobitek tego, co w PRL było najgorsze, po śmierci Janiny Paradowskiej niewątpliwie jeden z najgorszych wzorców antydziennikarstwa (ramię w ramię z Czuchnowskim). Nawet nie próbuje ukrywać swojej nienawiści do PiS - a przed ostatnimi wyborami najbezwstydniej w świecie doradzał obozowi antypisu, jak ma wygrać (na szczęście część z tych rad zrealizowano, dzięki czemu PiS wygrało i prezydenturę, i Parlament). Bo Żakowski, podobnie jak Michnik, to w odniesieniu do partii Jarosława Kaczyńskiego powoduje efekt antymidasa - czyli czegokolwiek się tknie, natychmiast zamienia się w to g...o.

To właśnie m.in. zauroczeniu Żakowskiego gówniarzem z kitką Prawo i Sprawiedliwość zawdzięcza spektakularny upadek potencjalnie niebezpiecznego ruchu, czyli KOD. Gdyby pan Jacek miał choć jedną dziesiątą tej inteligencji, jaką sam sobie przypisuje, to przy pierwszych informacjach, że Alimenciarz nie płaci na własne dzieci, powinien go skreślić. Na szczęście Żakowski jest jaki jest (jak to mawiano w moich czasach: wyżej (...) nie podskoczysz), i poparł geszefciarza w sposób niesłychanie obrzydliwy: że dzieci muszą cierpieć, gdy mężczyźni idą na wojnę. No to dzieci cierpiały, bo zamiast ojca mają zwykłego gówniarza - a Żakowskiemu i jego SPRAWIE i tak nic z tego nie przyszło, bo następca Alimenciarza głośno ogłosił, że dokonano wielkiego skoku na kasę. No i teraz ludzie już nie będą tak chętnie rzucać kasę, żeby KODziarze mogli sobie podróżować po świecie:)

No a ostatnio wojownik antypisu, Żakowski Jacek, raczył był znów puścić publicznie bąka (w jego wieku i stanie to już raczej smutna norma, niż jakieś zdziwienie) w postaci zatroskania sondażami, które PiS rosną, a antypisowi - przeciwnie.  Zamiast chwilę pomyśleć i przestać obstawiać chabetę kulawą na cztery nogi, pan Jacek jęczy, że Polacy nie dorośli do demokracji ..

Heloł! Panie Jacku! Pan przestanie jęczeć i wreszcie zejdzie na Ziemię z tej swojej przedziwnej orbity! Polacy demokrację, Konstytucję i prawo szanują i cenią, i właśnie dlatego popierają Prawo i Sprawiedliwość, wie Pan? ... Ludzie naprawdę nie są takimi idiotami, jak niektórzy publicyści, i świetnie wiedzą, że to właśnie antypis demokrację, Konstytucję i prawo cznia, ma w (...) i w najgłębszej pogardzie. Polacy doskonale wiedzą, że to właśnie antypis jest w stanie złamać wszystkie zasady i podeptać najświętsze (dla nas) wartości, żeby tylko wrócić na zielone pastwiska ministerstw, spółek Skarbu Państwa i wypasionego żłobu u Sowy i Przyjaciół :

A tak na marginesie: mawia się, że prostytutka to zawód, zaś kurwa - charakter. Mogę z przyjemnością oznajmić, że redaktor Żakowski prostytutką NIE jest!
5
5 (3)

Więcej notek tego samego Autora:

=>>