Fava: groch z ... oliwą :)

 |  Written by Animela  |  1
Uwielbiam rośliny strączkowe. Polska zupa z połówkowego grochu, ze smażonym wędzonym boczkiem lub wędzonymi żeberkami, to moje "must have" w okresie jesienno-zimowych słot - ale groch daje się kochać również latem (z wyłączeniem dni, gdy temperatura przekracza 20 stopni i myślimy wyłącznie o chłodniku litewskim).
Choć źliludzie piszą różne dziwne rzeczy, chodzi o groch połówkowy - przełamany na pół. W całości groch gotuje sięo wiele dłużej - a i tak szklankę opłukanego POŁÓWKOWEGO grochu należy namoczyć co najmniej na 12 godzin w zimniej wodzie, a następnie gotować pod przykryciem, na małym ogniu, razem z pokrojoną cebulą lub dwiema, do miękkości. Potrwa to różnie - w zaeżności od świeżości ziaren: pół godziny lub nawet dwie.
Miękki groch przestudzamy, aż będzie ciepły, lecz nie gorący, i doprawiamy solą, pieprzem i dobrą oliwą.
Prawidłowo ugorowany groch nie wymaga ani odcedzania, ani miksowania: masa rozpada się sama.
Jemy ciepłą lub w tempreraturze pokojowej, samą lub jako dip.


ilustracja z:http://www.kuchniatomka.pl/wp-content/uploads/2017/07/puree-z-grochu-fav...
Hun
5
5 (2)

1 Comments

Więcej notek tego samego Autora:

=>>