Polska

boldandcharm
10-12-2018
  Listopadowym dniem mglistym ciągnęli leśnym duktem. Przodem, po lewej na bogato zdobionej, cyrkowej platformie siedzieli obytawele, prawą na wywałaszonych, wypasionych ogierach jechali ci, co zwą się suarami.  Nie spoglądali na siebie obytawele i suarzy.  Nie pozwalał na to rytuał, który to rytuał podtrzymywał z kolei czar, a ten z kolei czar sprawiał, że lud był im posłuszny. A choć na siebie nie spoglądali, to jednak platforma obytaweli i wałachy suarów pospinane były złotymi i srebrnym łańcuchami. Na każdym...
5
5 (2)
Lech 'Losek' Mucha
10-12-2018
Jednym ze sposobów, w jaki marksizm niszczy cywilizację jest zmiana znaczenia słów i pojęć, a przynajmniej zacieranie tego znaczenia tak, by można je było dowolnie, w zależności od potrzeb stosować. Przykładem na takie działanie, jest realizacja stalinowskiego zalecenia, by przeciwników politycznych oskarżać o faszyzm. Jest zupełnie bez znaczenia, że oskarżani o faszyzm nie mają z faszyzmem nic wspólnego, że określenie to często pasuje znacznie bardziej do tych, którzy je rzucają i że ci, którzy się...
5
5 (4)
Smok Eustachy
09-12-2018
Wyborcza bije na alarm: "PiS bierze Koleje Małopolskie": http://krakow.wyborcza.pl/krakow/7,44425,24254991,pis-bierze-koleje-malopolskie-wypowiedzenia-wyslane-e-mailem.html Przypomina mi się rok 2015 i podobny kwik, który wtedy był regułą. Wiadomość ta robi co prawda wrażenie, ale jest niepełna. Nie napisali bowiem, komu ten PiS bierze owe Koleje Małopolskie? No Platformie Obywatelskiej. Platforma przegrała wybory do sejmiku, zmieniła się władza i nie widzę powodu, dla którego platformersi mają dalej być...
5
5 (1)
Smok Eustachy
07-12-2018
Kto pamięta jeszcze wizytę prezydenta Turcji Erdogana w Niemczech? Honor i atencję z którymi był przyjmowany? Jeden tak zwany dziennikarz przyszedł w koszulce z nieodpowiednim napisem na konferencję prasową i to że go wywalili z konferencji to pikuś. Wydalili z Niemiec od razu. A przecież Erdogan stłamsił demokrację, powsadzał do więzień, rozstrzelał itp. I co? I nic. Analiza tego fenomenu przekracza horyzont kaczofobów, którzy instynktownie protestują przeciw chęciom Kaczora, że chce "by Polska była tym, czym jest...
5
5 (2)
Docent zza morza
07-12-2018
Skoro Cesarz występuje w naszym hymnie narodowym, to może powinniśmy częściej sięgać po jego aforyzmy...? „Od dwóch dobrych generałów wolę jednego, który ma szczęście” „Popełnić największy z błędów – zajmować się czymś, na czym sie nie zna” „Uprawiać zawód, którego się nie zna, to rzecz najbardziej niemoralna” A zatem - Napoleon niewątpliwie uważałby, że ci ludzie błądzą, a do tego są wysoce niemoralni. Ale najbardziej to dyskwalifikuje ich brak...
5
5 (1)
Rosemann
03-12-2018
Celowo w tytule użyłem zaledwie jednego słowa, nazwy, określenia. Bez jakiegokolwiek rozwijania bo to słowo, ta nazwa, to określenie będzie a może już jest synonimem … I tu się zatrzymałem bo trudno mi wybrać czy to synonim prymitywizmu, chamstwa, głupoty… Ja wiem, że świat polityki, nie tylko zresztą naszej, nie jest wolny od ludzi, którym Bóg poskąpił rozumu a rodzice nie wpoili w sposób należyty kindersztuby. Jednak przypadek Radosława Sikorskiego wymyka się chyba klasyfikacjom. Nie, żeby był on...
5
5 (4)
Docent zza morza
02-12-2018
Bo praca naszego umysłu – zarówno u jednostek, jak i kolektywnie - zostaje wtedy mniej lub bardziej zakłócona, a ponadto częściej niż zwykle po prostu załamuje się wtedy faktyczna komunikacja między nami. A komunikując się z innymi - pisząc, dzwoniąc, rozmawiając lub czytając ich listy, e-maile lub teksty – mamy wtedy nieporównywalnie większą niż kiedy indziej szansę na błędne/ niewłaściwe przekazanie własnych zamiarów lub niezrozumienie intencji drugiej strony. Do tego wszelkie aparaty...
5
5 (1)
Docent zza morza
30-11-2018
Co też zrobić z „premierem Matołuszkiem” po eurowyborach roku 2019? Bo co powinno się zrobić z politykiem, który najwyraźniej szczyt swych możliwości osiągnął w chwili objęcia teki premiera i który w miarę upływu czasu coraz szybciej, coraz wyraźniej i coraz bezradniej ześlizguje się z pozycji „government asset” w stronę „government liability”? A przed nami przecież najważniejsze kampanie wyborcze... Zakładam, że - tak jak to przedstawia propaganda rządowa - siłą premiera Mateusza...
5
5 (1)
Rosemann
23-11-2018
Nauczony bardzo złymi doświadczeniami zacznę od prośby do czytelników, szczególnie tych komentujących, by zdanie na temat tekstu starali się sobie wyrobić po przeczytaniu całego tekstu a nie tylko tytułu. Rzecz, co łatwo zgadnąć, dotyczyć będzie wczorajszej rozprawy w sprawie cywilnej o ochronę dóbr osobistych z powództwa Jarosława Kaczyńskiego przeciwko Lechowi Wałęsie. Ten dość długi opis sprawy jest konieczny by objaśnić na czym polega mniej więcej sprawa tego typu. W sprawach cywilnych, o czym mam nadzieję...
5
5 (1)
Rosemann
22-11-2018
„ […] rozmowy ciągnęły się długo i pewno by jeszcze potrwały, lecz pociąg już bieg swój zakończył, więc każdy ten postój pochwalił zaś kiedy wyszli z wagonów to nagle w zdumieniu usiedli, ktoś spytał: „więc gdzie my jesteśmy”, usłyszał: „na razie tu gdzieśmy wsiedli” lecz gdyby ktoś mylnie sądził, że w tej podróży była strata, niech wie, podróże kształcą a zwłaszcza dookoła świata” (M. Grechuta, Historia pewnej podróży) Nie wiem jak bardzo...
5
5 (2)
Krzysztof Karnkowski
22-11-2018
Odkąd w świadomości społecznej powstała, całkowicie słusznie i zasłużenie, zbitka Amber Gold - Platforma Obywatelska, partia ta marzy o tym, by wykreować jakąś podobną aferę, którą można by przyszyć do Prawa i Sprawiedliwości. Od wielu lat takim dyżurnym hasłem były dla dzisiejszej opozycji SKOKi. Choć jednak po drodze przeżyliśmy faktyczny upadek SKOK Wołomin i kłopoty kilku innych kas, temat ten nie rozpalał nigdy zbyt mocno opinii społecznej. Bynajmniej nie dlatego, że najbardziej skompromitowana instytucja z tej grupy, czyli upadły...
5
5 (2)
Smok Eustachy
22-11-2018
Zastanówmy się, z kim mamy największe porachunki? W lewactwie mamy np. prądy takie:  Bolszewizm/komunizm z towarzyszem Stalinem. Narodowy Socjalizm z towarzyszem Hitlerem. Faszyzm z Mussolinim. Nie wiem czy był towarzyszem. Mówimy tu tylko o towarzyszach partyjnych, o towarzyszach bezpartyjnych nie. O pierwsze i drugie miejsce toczyła się zaciekła walka miedzy bolszevią a Niemcami. Nie wchodząc tu zbytnio w szczegóły zauważam, że Stalin zaczął jeszcze przed II Wojną Światową, exterminacja 150 000...
5
5 (1)
Docent zza morza
19-11-2018
Podstawowym błędem Chrzanowskiego było poruszenie kwestii posady dla znajomego prawnika - co zostało lege artis nagrane. A ten znajomy dostał w końcu posadę u p. Solorza - z pensją 4 (czterech) tysięcy złotych miesięcznie. Zdesperowany Czarnecki (bo całe imperium finansowe systematycznie od kilku lat się mu wali - a jego akcje już osiągnęły poziom śmieciowy) wraz z ekipą postanowili ukręcić „bicz z piasku” i przypisali p. Chrzanowskiemu intencję wyłudzenia od „biednego bankowca” 40 milionów złotych - na co...
0
Brak głosów
Rosemann
16-11-2018
W co gra Czarnecki wie na pewno tylko Czarnecki. I ewentualnie ktoś z jego bliskich i współpracowników, komu zwierzył się on ze swych zamierzeń. Nam pozostaje tylko domyślać się na podstawie kroków, które on i jego pełnomocnik do tej pory zrobili. I nie jest to niestety łatwe, bo logika tych działań idzie pod prąd sugestiom obserwatorów tak zwanej „afery KNF”. Ci zaś sugerują dwie możliwości. Pierwsza jest taka, że Czarnecki do końca prowadził grę o uratowanie swoich biznesów, według...
5
5 (2)
Rosemann
15-11-2018
W uzupełnieniu mojego wczorajszego tekstu zauważę, że ostatnim, na co w sprawie czy też aferze KNF może sobie pozwolić PiS (a w podobnej sytuacji także każda inna partia) to odpalanie przez przeciwników kolejnych min, które rozciągną w czasie nieprzyjemną albo wręcz groźną atmosferę i wywołają (słuszne czy nie) wrażenie, że afera jest w swym wymiarze monstrualna. Aby tego uniknąć, a przynajmniej zminimalizować możliwość takiego obrotu sprawy, warto trzymać się prostej zasady. Nie, nie chcę sugerować, że politycy i urzędnicy...
5
5 (1)
zuberegg
14-11-2018
Gdy przed sezonem pisałem o kompromitacji PZPN, Ekstraklasy czy prezesa Bońka myślałem że będą tej kompromitacji jakieś granice. Dziś już wiadomo że myliłem się...   14-07-2018 pisałem "Wisła Kraków nie jest w stanie opłacić swego długu za wynajem stadionu od miasta-dług za zeszłe lata urósł do kwoty 6,5 mln. Wisła nie ma też pieniędzy na opłacenie stadionu w nowym sezonie.. Ktoś zapyta co na to władze Ekstraklasy SA. Tu dochodzimy do kompromitacji jeszcze większej...       Ekstraklasa...
5
5 (4)
Rosemann
14-11-2018
Mam świadomość, że sprawa a w zasadzie afera pana Chrzanowskiego, szefa Komisji Nadzoru Finansowego dopiero zaczyna swój medialny i polityczny żywot, nie będę się nad jej meandrami rozwodził bo gdybym napisał, że cokolwiek o nich wiem, skłamałbym. Wydaje mi się, że nie ja jeden. Odpuszczę sobie też komentarz na temat niezwykłej zbieżności ujawnienia faktów kompromitujących urzędnika z ogłoszeniem wpisania banków jego rozmówcy na listę ostrzeżeń KNF. Jak rozumiem tu najoczywistszym wyjaśnieniem jest to, że sprawą...
5
5 (2)
Rosemann
12-11-2018
Będąc szczerze zaskoczonym licznymi zachwytami redaktorów TVN tym, jak piękną i imponującą imprezą okazał się wczorajszy Marsz Niepodległości bardzo ostrożnie podchodzę do szczerości tych zachwytów. Nie, żebym miał jakieś twarde dowody, że ci, którzy mówią, że było pięknie wcale tak nie uważają. Po prostu mam ograniczone a ostatnio mocno ograniczone zaufanie do tego, co w TVN pokazują. Czuję ten ich ból, że tak piękną i imponującą imprezą okazał się wczorajszy Marsz Niepodległości. Tłumacze więc sobie, że...
5
5 (2)
Smok Eustachy
10-11-2018
Pociągiem na Marsz Niepodległości najlepiej jechać na bilecie weekendowym. Kosztuje 81 zł i jest ważny już, bo od dziś czyli piątku od 19 do wtorku 6 rano. Do tego miejscówki bezpłatne. Mówię oczywiście o InterCity, bo jak komuś pasuje kolej regionalna to niech se jedzie regionalną. Nie wiadomo jeszcze co się będzie działo w niedzielę, pisowcy z właściwym sobie genem autodestrukcji mogą wyjść na tym swoim marszu jak Zabłocki na mydle. Gronkiewicz chce delegalizować marsz rządowy, pójdzie z Rabiejem na czołó...
5
5 (2)
Docent zza morza
09-11-2018
Wybory się odbyły, oficjalne wyniki podano, a i bitewny kurz chyba już zdążył trochę opaść - czas więc na chwilę refleksji oraz spokojną analizę. Na 107 prezydenckich miast w Polsce PiS ostatecznie będzie rządzić tylko w pięciu (do tego w Opolu dotychczasowy włodarz tylko przepisał się z PO do PIS), zaś Koalicja Obywatelska w 28. Pozostałe przejmą politycy niezależni. Kandydaci Prawa i Sprawiedliwości startowali w 25 drugich turach i przegrali w 23. No żesz, panie, K-A-T-A-S-T-R-O-F-A... (poprzednio PIS miał 11 prezydentów...
5
5 (2)
Krzysztof Karnkowski
07-11-2018
Specyfika miast, potwierdzona rozkładem głosów w miejscowościach, podzielonych według liczby mieszkańców, pozwalała założyć z góry, że co było dla PiS do wygrania, rządzący wygrali już w pierwszej turze. Oczywiście można było mieć nadzieję na przyzwoite wyniki prezydenckich dogrywek w Krakowie czy Gdańsku, tym bardziej w Radomiu i Kielcach czy miastach Polski wschodniej, jednak losy Warszawy nie nastrajały zbyt optymistycznie. Krajobraz, jaki widać w kilka godzin po zamknięciu lokali wyborczych, wygląda dla Prawa i...
5
5 (2)
Smok Eustachy
06-11-2018
Wyjdźmy zatem w ramach obecnej dogrywki od wścieklizny: na wściekliznę nie ma innej rady jak szczepionka i w ogóle nie da się tego leczyć. Ale szczepionka jest nieobowiązkowa i szczepi się pokąsanych [2]. Nikt do tej szczepionki nie ma startu, nawet chyba szpece od natki pietruszki i lewoskrętnej witaminy C nie kwestionują wścieklizny chyba? Jest to jakiś punkt wyjścia, w ogóle dlaczego wścieklizna jest nieobowiązkowa? Aktywistów szczepionkowych powinno się szczepić obowiązkowo bo już docierają do etapu toczenia piany z...
4
4 (2)
Rosemann
05-11-2018
Można by sądzić, że w ostatnich wyborach samorządowych wygrał PiS jako całość a klęskę poniosło młode pokolenie polityków partii, wystawione do walki o duże miasta. O Warszawę (wiem, że Jaki to nie do końca PiS), Kraków, Gdańsk. Tak można czytać wyniki, w których da się znaleźć i spory sukces PiS w skali całego kraju mierzony ogólną skalą poparcia w wyborach do sejmików wojewódzkich i bolesną klęskę w batalii o stanowiska prezydentów wielkich (choć nie tylko wielkich) miast. Można pró...
5
5 (2)
grzechg
02-11-2018
  Nie można powiedzieć, że w sprawie Święta Niepodległości wszystko jest dobrze, że całe zło tkwi w opozycji, która nie chce wziąć udziału we wspólnych uroczystościach. Antypisowskie media nakręcają histerię wokół 11 listopada w sposób niebywały. Że nic się nie dzieje, że będzie tylko złowrogi Marsz Niepodległości, który zostanie zdominowany przez faszyzujących demonstrantów, obraźliwe hasła i transparenty, czyli jak napisała GW, będzie to marsz „białej rasy”. Jest niepojęte, że...
5
5 (1)
Docent zza morza
02-11-2018
Zeszłotygodniowa - i już trzecia z kolei! - akcja „Tęczowy piątek” w polskich szkołach przede wszystkim, chyba wbrew intencjom organizatorów, uwypukliła konsekwencje homoseksualnej propagandy i dawno nie dyskutowano tak wiele o tej kwestii.. - =>  Homoseksualizm jako wzorzec kulturowy Te rozważania nad miejscem homoseksualizmu w kulturze, moim zdaniem, wyraźnie wskazują, że rażąca nadreprezentacja osób pochodzenia żydowskiego pośród marksistów-rewolucjonistów wynika z roli...
4.5
4.5 (2)
Docent zza morza
30-10-2018
Jak Polska długa i szeroka - wszędzie tam, gdzie w gminach, powiatach i województwach wybory nie wyłoniły bezapelacyjnego lokalnego/ regionalnego hegemona - tęgie partyjne głowy trudzą się obecnie nad zmontowaniem stabilnej koalicji, która przetrwałaby nadchodzącą kadencję i pozwoliła skonsumować owoce zwycięstwa. Niełatwe to zadanie, o czym przekonali się byli już eseldelowcy z powiatu koneckiego... Bo"samorządność" samorządnością, "demokracja" demokracją, ale, jak na razie, najważniejsza w partiach...
5
5 (2)
Lech 'Losek' Mucha
28-10-2018
W poprzednim numerze Polski Niepodległej opisałem w prosty sposób zasadę działania szczepionek w organizmie człowieka. Proces ten jest dobrze poznany i udokumentowany. Przypomnę krótko, że polega on na zapoznaniu układu odpornościowego człowieka z charakterystycznymi cechami, można by powiedzieć, w pewnym sensie, z „wyglądem” niebezpiecznego dla życia człowieka drobnoustroju po to, by nauczyć organizm szczepionego człowieka rozpoznawać zagrożenie. Zdrowy człowiek, jeśli jego układ immunologiczny potrafi szybko...
5
5 (1)
Smok Eustachy
24-10-2018
Jeden z drugim tu miał jakieś anse, że krótką notkę walnąłem a nie długą. Co się będę rozpisywał jak nic nie wiadomo? Dziś wiadomo to napiszę. Ilu tam różnych takich nakłapało się w telewizorniach, że to, że sio. To sondażowe 32% mogło się rozmaicie rozłożyć i sam wynik do sejmików w całej Polsce nie wiele mówi. W jednym mogą mieć 15% a w drugim 40% i w tym drugim se będą rządzić. Wyobraźni trochę potrzeba. Że o PSLu ni ma? A co ma być jak nie wiadomo, ile dostanie? Czynaście procent dostał, więc coś wiadomo.Jeden...
5
5 (4)
Docent zza morza
22-10-2018
Powiedzmy sobie szczerze - ta kampania nie była dla Zjednoczonej Prawicy udana i nie przyniosła ani pożądanych, ani spodziewanych efektów. PiS-owi ogólnie wzrosło, ale ponieważ starcia odbywały się w ściśle określonych okręgach, to efekt skumulowany w skali kraju się dzisiaj nie liczy, a jedynie wyniki na danym terytorium. A tu jest cienko, panowie, bardzo cienko... Bo PIS liczył na zawojowanie wielu sejmików wojewódzkich i na samodzielne rządy w kilku z nich (od 5 do 8). Miało być tak... A jak...
4.333335
4.3 (3)
Rosemann
22-10-2018
Nie, nie mam zamiaru włączać się w chór tych, którzy teraz będą oskarżać mieszkańców Warszawy o brak przyzwoitości. Jacy oni są wiadomo nie od dziś i nie potrzeba było żadnych wyborów by to odkryć. Wyżywanie się na Warszawiakach (tych z krwi i kości i tych ze „słoika”) to pogarda dla prawa, z którego skorzystali. Lubią mieć gorzej, ich wybór. Pytając w tytule o Warszawę pytam o to, czy zrobienie z Warszawy głównego celu tych wyborów było właściwym wyborem i czy nie...
5
5 (3)
Smok Eustachy
17-10-2018
Szukając przyczyn rosnącego sceptycyzmu społecznego (to podtytuł jest. A co?) Mówiąc krótko bez toczenia beki: Szczepienia wiążą się z pewnym ryzykiem, trudnym do oszacowania. Były przypadki wycofywania szczepionek czy tam poszczególnych partii. Załóżmy teraz dla okrągłego rachunku, że rocznik liczy pół miliona ludzi. Nie chce mi się tam sprawdzać, czy 400 000, czy 300, niech będzie że pół, czyli pięćset. I docelowo szczepimy wszystkich  na wszystko. Piszę to, abyście pojęli skalę zjawiska...
5
5 (2)
Smok Eustachy
14-10-2018
Rozwija nam się tu ostatnio kino porachunkowe. Zajmuje się ono porachunkami z rzeczywistością, częstokroć krwawymi. Pora zadać pytanie, czy takie podejście twórcze ma sens i czy jest w jakimś stopniu twórcze? Psychoanaliza taka teraz jest: stajemy twarzą w twarz z sytuacjami z naszego życia (celowo tak napisałem, niech mi tu element nie jęczy). I może faktycznie poprzez zderzenie z naszą przeszłością nasze relacje z innymi zostaną uleczone, albo chociaż poprawione? Każdy musi ocenić sam. Powiem bez wahania, że innowacyjna jest...
5
5 (1)
Lech 'Losek' Mucha
13-10-2018
Poniższy tekst, jak wynika z tytułu, dotyczy zagadnienia, które stało się bardzo kontrowersyjne, ale trzeba przyznać, że problem ten jest niezwykle ważny, bo dotyczy życia i zdrowia ludzi, często dzieci. Jednak zanim odpowiemy na zadane w tytule pytanie, potrzebne jest kilka słów o teorii. Żeby zrozumieć na czym polega istota szczepień, pojąć w jaki sposób pozajelitowe podanie pół mililitra roztworu zawierającego zestaw białek pozwala uzyskać poddawanemu szczepieniom dziecku odporność na chorobę zakaźną, wreszcie,...
5
5 (2)
Krzysztof Karnkowski
11-10-2018
Kolejny tydzień upłynął pod znakiem taśm i choć wydawało się, że nic już nie da się z nich wycisnąć, niektórzy rozpaczliwie próbują. W efekcie ślizgają się na rzuconej przez siebie skórce od banana, by tuż przed upadkiem zobaczyć, że pojawiają się również inne materiały. Nad którymi nie mają już kontroli. Nie ma sensu kolejny raz opowiadać historii, którą wszyscy już znają. Taśmy nagrane u Sowy krążą w przestrzeni medialnej od lata 2014 roku. Wcześniej mieliśmy nagrania ochroniarza Gudzowanego, przede...
5
5 (2)
MD
11-10-2018
Prezydent Legionowa Roman Smogorzewski stał się "gwiazdą" kampanii wyborczej w znaczeniu, którego z pewnością nie planował. Jego seksistowskie wypowiedzi jakimi prezentował kandydatki na radnych ze swego ugrupowania wprawiły w zakłopotanie liderów Platformy Obywatelskiej i jej sojuszników oraz w osłupienie dużą część oglądających to wystąpienie za pośrednictwem mediów. Ale nie uczestników tejże konwencji wyborczej. I o czymś to świadczy. Przede wszystkim trzeba sobie uświadomić, że...
5
5 (1)
Smok Eustachy
05-10-2018
...a nie jakoś inaczej? Np. teraz ludzie chodzą ubraniach a czemu nie mogą chodzić z gołym zadkiem jak pawiany? Nie ma tu dobrej odpowiedzi. Powiedzmy wcześniej ewolucyjny dobór naturalny rozwiązywał problem: widać ci z z gołymi zadkami wyginęli jak mamuty. Teraz zaś, dzięki postępowi technicznemu i wynalazkom żyjemy pod kloszem, co powoduje, że zachowania niesprawne ewolucyjne mogą się utrzymać. I to na różnych płaszczyznach: od hemofilii po feminizm.         Jakby feminizm był sprawny...
5
5 (2)
Rosemann
03-10-2018
„Prawnicy spierają się co do różnych scenariuszy „Co po PiS-ie?”. Pomijają jednak zazwyczaj, pewno przez grzeczność, oczywistość, że PiS trzeba będzie zdelegalizować. Nie przez jakąś zemstę, ale jako akcja zapobiegawcza demokracji przeciw organizacji przestępczej (zdrada stanu).”* Tak na Twitterze napisał wczoraj aspirujący do objęcia po Jandzie, Stalińskiej, Nurowskiej, Młynarskiej i wreszcie po nagle zamilkłym w sieci (czyżby dotarło do niego jakie kocopały puszczał w obieg?) Matczaku pozycji intelektualnego...
5
5 (3)
Rosemann
02-10-2018
Spore poruszenie wśród polityków i zwolenników Prawa i Sprawiedliwości, objawiające się dość powszechnym  „podawaniem dalej” w portalach społecznościowych, wywołała wypowiedź wiceszefa struktur Platformy Obywatelskiej w Gliwicach Mirosława Chruściela dotycząca afery z listami Koalicji Obywatelskiej do Rady Miasta. Polityk zrezygnował z członkostwa w PO na znak protestu przeciwko dokonanym w tajemnicy zmianom na wspomnianych listach, w wyniku czego część niedoszłych kandydatów dowiedziała się w dość...
5
5 (1)
Rosemann
29-09-2018
Nawet gdybym bardzo chciał pisać o czymś innym (a nie chcę bo to jednak cholernie wdzięczny temat) nasze intelektualne elity za nic nie pozwolą, bym o nich zapomniał. Dziwne to zważywszy na sposoby przypominania się ale takie te sposoby jakie elity. Sprawy docenta Matczaka, Matki Kurki i jego latorośli, która, zapewne wbrew sobie, przebojem wdarła się do dość powszechnej świadomości, streszczał nie będę bo mówiła o niej nawet telewizja. Rozumiesz czytelniku?! Mówiła o tym telewizja! Co zresztą jest jak najbardziej...
5
5 (4)
Krzysztof Karnkowski
26-09-2018
Klasyczny trend z relacjonowania zagranicznych wizyt Andrzeja Dudy nie zmienia się od początku jego prezydentury. Jeśli w mediach, tęskniących do dziś za Donaldem Tuskiem, lub chociaż Bronisławem Komorowskim, ogóle się o nich mówi, są one zawsze bez znaczenia, upokarzające dla głowy państwa i składające się głównie z wpadek. Czy będzie to wyprawa do Berlina, ONZ czy na spotkanie z prezydentem Stanów Zjednoczonych, przekaz będzie właściwie ten sam. Oczywiście zwłaszcza wtedy, gdy faktyczne efekty takiej wizyty mogą...
5
5 (1)
Krzysztof Karnkowski
20-09-2018
Pojęcie „gamechangera” zostało, jak wiele innych, doszczętnie skompromitowane przez publicystów, opisujących polską politykę. Wystarczy przypomnieć, że takim zwrotem w grze miało być choćby opublikowanie przez Bronisława Komorowskiego, wówczas jeszcze – prezydenta RP, spotu w którym pojawiły się jego dzieci. Filmik ocieplić miał wizerunek Komorowskiego tak, jakby to brak skojarzeń z życiem rodzinnym był największą bolączką jego kampanii. Skończyło się zaś na nagłośnieniu informacji o biznesowych...
5
5 (5)
Smok Eustachy
19-09-2018
Prambambuła: Stawiam śmiała tezę:  w oczach Anglików potencjał militarny Polski wynosił 0. Słownie zero. Bo po zajęciu Polski Niemcy musieliby utrzymywać tam wojska okupacyjne i osłonę w związku z granicą ZSRS. I na to samo by mniej - więcej wyszło. Przy niemieckim ataku na Francję-elegancję osłona przeciwpolska by była mniej-więcej taka  sama jak osłona przeciwsowiecka. Jeden pies. I Widzę. że co roku muszę pisać to samo. Popatrzcie sobie na mapę Europy w 1939 roku: Miedzy Niemcami a ZSRS znajduje się sieć...
5
5 (3)
grzechg
16-09-2018
  W wielu przemówieniach liderów Prawa i Sprawiedliwości można usłyszeć sformułowanie „w czasach III RP”, co może sugerować, że III RP to czasy minione, a dziś to już tak naprawdę budujemy Niepodległą. I to, w zasadzie, można uznać za twierdzenie prawdziwe, ponieważ minione 30 lat było zaledwie przymiarką do stworzenia samodzielnego, silnego państwa w środku Europy. Kiedy w 2015 roku Prawo i Sprawiedliwość wygrało wybory prezydenckie i parlamentarne, Jarosław Kaczyński miał do wyboru dwie drogi. Pierwsza, za...
5
5 (2)
Rosemann
15-09-2018
Każdy człowiek obdarzony choćby śladową zdolnością do autorefleksji, kiedy jakieś jego przedsięwzięcie bierze w łeb, chwilę po tym jak przestanie z pasją kopać jakieś drzwi, które nawinęły mu się pod but, zada sobie fundamentalne pytanie: „Gdzie JA to spieprzyłem?” Trzy lata ,które wkrótce upłyną od pomyślnych dla PiS-u i tragicznych dla Platformy, PSL-u i kilku innych ugrupowań wyboru to zdumiewający, przynajmniej dla mnie, proces udawadniania przez obecna opozycję i jej wielbicieli, że można inaczej. Że...
5
5 (3)
Krzysztof Karnkowski
12-09-2018
Potencjał modernizacyjny, z jakim PO inaugurowała swoje rządy w 2007 roku, zamieniony został bardzo szybko na model korupcyjny. W momencie utraty władzy został po nim paniczny strach przed rozliczeniami, a przede wszystkim zmianą mechanizmów, które dotąd czyniły odpowiedzialność mało bolesną lub niemożliwą. Oczywiście na szczeblu krajowym, bowiem w samorządach, gdzie opozycja ma większość, wszystko działa, czy raczej – nie działa, po staremu. Gdańsk czy Kraków są tego najlepszymi, ale przecież nie jedynymi,...
5
5 (1)
boldandcharm
11-09-2018
Nie ide dalej ani z partią , ani  z rządem. Nie ide dalej z lemingami prawej strony, którzy jak kania dzdzu podskórnie porzadali POPiSu i dla których cena za POPiS nie gra roli. Nie dla tych szczególnie, którzy odgrywali rolę udręczonych moralnie pod jarzmem poprzedniej władzy., a którzy dziś zadowalają się dokonaniami władzy obecnej.  Nie dla nierozliczonych kompletnie afer oplutych i wyplutych w sejmowych sprawozdaniach  po audycie ministerstw trzy lata temu.   Nie dla...
3.6
3.6 (5)
Docent zza morza
08-09-2018
Ulubionym zajęciem speców od mieszania Polakom w głowach jest zamazywanie różnic pomiędzy dwoma najważniejszymi partiami politycznymi w kraju. Bo jeśli ... ...a wtedy - po diabła wybierać „mniejsze zło” w postaci partii przynajmniej nieśmiało próbującej reformować chory system, ...skoro i tak „będzie jak było”? Fałsz tej podstępnej narracji powinien być dziś oczywisty dla każdego, ale chyba nie dla „konstruktywnej opozycji”, usilnie legendowanej na „koalicjanta...
5
5 (1)
Lech 'Losek' Mucha
08-09-2018
Co byście Państwo powiedzieli, gdyby Wasz szef, albo Wasz pracodawca w czasie, gdy jesteście na zasłużonym urlopie, próbował zmienić Wam warunki pracy. Wyobraźmy sobie taką sytuację: wyjeżdżamy na urlop – załóżmy, że mamy szczęście – na trzy tygodnie. My sobie spokojnie leżymy na plaży i kąpiemy się w promieniach słońca, albo wspinamy się w górach, a tymczasem nasz pracodawca opracowuje nowy regulamin pracy, wyznacza nam nowe stanowisko, zmienia obowiązki… Gdy wracamy z wakacji, mówi nam, że ze...
5
5 (1)
karlin
07-09-2018
O ile oczywiście nie wypadnie z samolotu nad Atlantykiem, albo w areszcie w Chicago nie wybuchnie kuchenka gazowa. To są oczywiście tylko żarty. Dariusz Tytus jest z całą pewnością równie spokojny i bezpieczny, jak nakarmione, przewinięte i odbeknięte niemowlę. I równie niewinny.  W końcu nie dlatego nikt od kilku lat nie śmie tknąć Gronkiewicz-Waltz, żeby ktokolwiek odważył się podnieść rękę na Dariusza Tytusa. A ona przy nim to jak bura mysz przy lokomotywie kolei transsyberyjskiej. Ja nie bardzo rozumiem...
5
5 (1)
Smok Eustachy
07-09-2018
I Jest zamek w Bieszczadach! Wyjaśniło się trochę, o co chodzi ekologistom. Otóż jest zamek w Bieszczadach, ale nie na szczycie tylko w Mucznem. Dawny hotel rządowy po remoncie wygląda tak: tyle, że każdy może tam przyjechać i zamieszkać, zarezerwujesz se pokój, zapłacisz i jesteś. Samochodem trzeba dojechać albo motorem bo daleko jest od przystanków komunikacji zbiorowej. I żubry tam se łażą po okolicy. Cała budowla jest w gestii Nadleśnictwa Stuposiany, a owe ekologisty domagają się likwidacji owego...
5
5 (2)

Strony