PO rozum do głowy.

 |  Written by Shork  |  4

Mama Madzi skazana. Już nie można zasłaniać jej procesem i zabawami z nim związanymi, nieudolności rządu, tysięcy afer i bezczelnego okradania obywateli, więc Platforma sięgnęła po pierwszą z brzegu gazetę w nowym roku a tam (Hura) wypadek spowodowany przez pijanego kierowcę.

Bębenek peruwiański w dłoń i zagłuszać, zagłuszać.

Donald się niby na początku krygował, licząc że rozliczenia i podsumowania noworoczne zagłuszy orkiestra Owsiaka, ale okazało się, że media już Owsiaka nie lubią. A nawet gorzej. Zaglądanie Owsiakowi do melona stało się modne. Już nawet nieznajomość ekonomii nie zwalania z pobieżnej analizy widocznych w sprawozdaniach, zgodnych z prawem, ale wątpliwych moralnie pozycji księgowych.

Nie było innego wyjścia jak zatrudnienie w roli rzecznika kogoś z pełniejszymi (kłamstw) ustami i zareagowanie na, urosły nagle do rangi globalnego, problem Polaków prowadzących na podwójnym gazie.

Rozwiązanie problemu okazało się proste i typowe dla bandy głupców, którzy łupią obywateli od sześciu lat. Panaceum na jeżdżenie na promilach ma być alkomat w każdym samochodzie.

Myślicie, że nowocześnie alkomat sprzężony będzie z immobilizerem i uniemożliwi prowadzenie po pijaku? Ależ skąd! Alkomat będzie sobie spokojnie leżał w apteczce dając kontroli drogowej dodatkową możliwość wlepienia mandatu. A oczywiście, wszyscy obywatele kraju, którzy biorąc przykład z góry zauważyli, że kto nie kombinuje – umiera, albo emigruje, posłusznie za każdym razem, przed przekręceniem kluczyka w stacyjce dmuchnie i jeszcze bardziej posłusznie uda się w podróż środkami komunikacji publicznej gdy alkomat zasygnalizuje wartość niedozwoloną prawem.

Wyobrażacie sobie? Wychodzi napruty jak messerschmitt koleś z baru, pod noskiem ślady kokainy, w gębie blancik. Na ramieniu wisi mu ubzdryngolona blond-niunia w białych kozaczkach i oboje kierują się do zaparkowanego na dwóch miejscach dla inwalidów, obowiązkowo czarnego autka marki BMW.

Koleś wsiada, kurtuazyjnie otwiera od wewnątrz drzwi pasażera i nagle, pakując już kluczyk do stacyjki coś go zaczyna męczyć. Marszczy niedorozwinięte czoło, sztucznie powiększone elektryczną maszynką firmy Philips i nagle EUREKA. Sięga pod fotel pasażera po apteczkę, gdzie pomiędzy pustymi listkami polopiryny i brudnym bandażem, wala się alkomat znanej, polskiej, certyfikowanej firmy, gdzie powyżej złotego napisu „Made in China” podano uchyb. Czyli margines błędu pomiaru.

Stłumiwszy czkawkę, koleś nabiera powietrza, aż karczycho mu czerwienieje i dmucha w ustnik, ignorując chichot towarzyszki.

Na wyświetlaczu brakuje skali. Czerwona lampka mruga jak szalona, a dodatkowo włączyła się sygnalizacja imitująca policyjną syrenę.

Koleś ogniskuje wzrok na przyrządzie i bełkocze wysiadając z bryczki.

-Kurde coś pokazuje, może trotyl, może pastę do butów, ale lepiej nie ryzykować, mallennnka. Poczekajmy na tramwaj!
- Ale misiu. Może to źle skala...Skele...skarabinowane jest?
- A masz rację świnko. Pewnie pokazuje to jabłko co je przedwczoraj zjadłem. Jakieś takie było nieciekawe.
- Pewnie tak, misu. Jaki ty mądry jesteś.
- Się wie. To co do mnie jedziemy, bo tam bliżej? Po co ryzykować?

 

Tak, tak.

Na pewno będzie to wyglądało w ten sposób.

 

A gdy nie zadziała, to usłużni profesorowie opracują badania naukowe, z których będzie jasno wynikać, że wypadki powodują ludzie nieprawomyślni.

 

I wtedy, w każdym samochodzie zostanie zainstalowany prawomyślomat.

Będzie uruchamiał silnik, tylko wtedy kiedy kierowca będzie prawomyślny.

Tryb jest pilny, więc przetargu nie będzie.

 

Przykładowe pytania i odpowiedzi mogą wyglądać tak:

1. "Czy PO jest najlepszą partią w Polsce?"

Odpowiedź twierdząca uruchamia silnik, przecząca blokuje samochód na 10 minut, pogardliwe prychnięcie uruchamia gaz łzawiący.

2. "Niech co premier Donald?"

Odpowiedź "Niech żyje!" uruchamia samochód, dodanie trzykrotnego "Hurra" daje zniżkę dwa grosze przy najbliższym tankowaniu. Inne odpowiedzi powodują wyciek płynu hamulcowego.

3. "Kto dzieli naród?”

Odpowiedź „Kaczyński” albo „PiS” uruchamia tryb turbo i spryskiwacze. Każda inna blokuje samochód. Przekleństwo powoduje odpalenie przedniego fotela przez sufit.

 

5
5 (6)

4 Comments

ossala's picture

ossala
Wraz z ustawą wejdzie w życie zarządzenie, które będzie nakazywało używanie tylko atestowanych alkomatów. Wymyślą jakiś znaczek lub inny pizdryk i inne alkomaty będą nieważne.
Na atestację trzeba będzie czekać w kolejce.
A czyi-krewni-i-znajomi dostaną atestację jako pierwsi i nasycą rynek???
No, czyi?
 

Ossala

ossala's picture

ossala
Jak się myśli o pieniądzach, trzeba iść do biznesu, ale jak się myśli o NAPRAWDĘ DYŻYCH pieniądzach - trzeba iść do polityki.
Ustawa, rozporządonko, pozwolonko, atestacyjka, kolejeczka (dla naiwnych) a Sobiesiak las karczuje!

Ossala

Ombretta sdegnosa's picture

Ombretta sdegnosa
Ojtam Shorku.  Nie będzie żadnych alkomatów.  Jak sam zauważyłeś, to tylko temat zastępczy.

Te pajace mają problem z działającymi alkomatami na wyposażeniu policji.  Dzisiaj podobnież sparaliżowali ruch kolejowy w stolnicy, bo żaden z dwóch wezwanych patroli policji nie miał sprawnego alkomatu, co by przebadać maszynistę podejrzewanego o kierowanie pociągiem po spożyciu (człowień był trzeźwy jak świnia).  Więc musieli go doprowadzić na komisariat (a pociągi w tym czasie grzecznie stały - w godzinach porannego szczytu!)

No, może jeszcze zamówią w zaprzyjaźnionej firmie konsultingowej jakieś feasibility study za dwie bańki.  By żyło się lepiej ;-DDD

​To jest atrapa państwa.  O czym my tu w ogóle mówimy?

 

   

"Cari amici soldati, i tempi della pace sono passati."

Więcej notek tego samego Autora:

=>>