Andy51's blog

Niemcy były spirytus movens wielu nieszczęść, które spadły na Europę. I i II wojna światowa gdzie zginęły miliony osób  spowodowali Niemcy , teraz widocznie był za długi okres spokoju, więc Niemcy w osobie Kanclerz  Makreli postanowili ten spokój zburzyć.

Na 7 maja zaplanowany jest marsz hołoty. W czasie komuny żartowano , że robotnicze hasło „proletariusze wszystkich krajów łączcie się” po czesku brzmiało „gołodupki hop do kupki”. Zbieraninie, która marzy o obaleniu legalnie wybranego rządu najbardziej pasuje określenie proletariuszy z języka czeskiego.
To właśnie tzw. „tłuste misie”, które najbardziej straciły na zmianie rządu protestują przeciwko rządowi, to właśnie  te tłuste misie na swoich KODowskich spędach krzyczeli , kto nie skacze ten z PiSem , hop, hop.

 
Polityka bycia lokajem Polski wobec Niemców, polityka klepania po plecach i wykonywaniu wszelkich  poleceń Makreli , skutkowała podpisywaniem wszystkiego co podsunęła UE w której prym wiodą Niemcy. W nagrodę płaszczenia się Tusk został królem Europy, a Polska  była wiernym wasalem.
Niestety dla Merkel i UE wszystko się zmieniło w 2015 r. PAD i rząd PiS reprezentują interesy Polski nie silniejszych rządów i międzynarodowych korporacji.
Nie podoba to  się wstrętnemu  Szwabowi, bo tylko tak można nazwać  Przewodniczącego Parlamentu Europejskiego Martina Schulza.

Wolność wypowiedzi wg.  Prezesa Rzeplińskiego
 
Warto zwrócić uwagę jak traktuje swoich podwładnych w TK Prezes Rzepliński.  O tym  , że trzech sędziów  wybranych przez  sejm i zaprzysiężonych przez PAD wpuścił do Trybunału , przydzielił pokoje,  wypłaca gażę, ale ma taki kaprys , żeby nie dopuszczać ich do orzekania . Nie wiadomo na jakiej podstawie , ale tak  jest.

Miesiąc kwiecień jest miesiącem, w którym jak w soczewce odbijają się losy i historia Polaków. Jeden z nich według mnie fałszywy bohater Władysław  Bartoszewski ujęty przez Niemców we wrześniu 1940 r,  i wywieziony do Auschwitz, notabene  w tym transporcie był bohater rtm. Pileckim, ni z gruszki ni z pietruszki  8 kwietnia 1941 r. został zwolniony z obozu, wg samego Bartoszewskiego ze względu na stan zdrowia. Żadnego więźnia nie  ze względu na stan zdrowia nie zwalniano, najwyżej mógł trafić do pieca krematoryjnego.  I to jest pierwsza zagadka w biografii tego fałszywego bohatera.

40 latkowie  i starsi pamiętają co to było PZPR. Była to agentura wsadzona do Polski przez Sowietów,  w celu pilnowania interesu Sowietów w Polsce.  W PRL  PZPR była przewodnią siła narodu i w nawet w  najmniejszych jednostkach gdzie była POP ( Podstawowa Organizacja Partyjna ), o wszystkim decydował sekretarz tej organizacji,  Komuniści w Polsce byli zorganizowani hierarchicznie , na czele było BP PZPR , które oficjalnie lub nie realizowało dyrektywy kierowane z Moskwy.

Znane jest powiedzenie, że „rewolucja pożera własne dzieci”. W przyrodzie znane są przypadki kanibalizmu. Na scenie politycznej Polski dochodzi właśnie do przypadku kanibalizmu politycznego.
Nowoczesna, która miała być szalupą ratunkową dla PO zaczyna się rozpychać  i zjadać swoich przyjaciół, przecież w polityce przyjaźni nie ma.
We Wrocławiu kolebce i mateczniku PO zaczęła  się konsumpcja w stylu Hannibala Lectera. Lecterem jest Nowoczesna, która właśnie skonsumowała 6 radnych PO, którzy zasilili jej siły witalne, przechodząc do Nowoczesnej. 

Donosiciel TW „Bolek”, człowiek lubiący wypić TW „Alek” i obrońca WSI o pseudonimie Bul czyli byli  prezydenci w towarzystwie   TW „ Musta” , TW „Carexa” oraz kilku innych napisali list otwarty, wyrażając  zaniepokojeni możliwością autorytaryzmu w Polsce.
Wśród osób podpisanych pod tym listem dziwi tylko podpis prof. Bugaja. Natomiast brakuje mi Kijowskiego i kilku artystów zwłaszcza Jandy, Stuhra czy Olbrychskiego.

 Pitera ta od dorsza i grafina Thun ( tak, tak, to Polka) postąpiły jak Pawka Morozow bohater konsomołu , który donosił na swoich rodziców. W stalinowskiej propagandzie  były propagowanie postawy donosicielstwa i niszczenie więzi rodzinnych. W jakimś sensie panie Pitera i Thun zrobiły to samo. Donosząc na Wojciechowskiego donosiły na Polskę i weszły w buty Pawki Morozowa.
Donoszenie na Wojciechowskiego było de facto donoszeniem na Polskę co tak wprawnie w Brukseli ale nie tylko robi Schetyna przy wsparciu Petru.

Po szkodnikach w polskiej armii najpierw ministrze Klichu , później ministrze Siemoniaku  w wojsku najwięcej zostało generałów , żołnierzy jakby mniej.
Ci mądrale dbali o wojsko jak cholera, oto kilka przykładów z audytu MON, do których dotarła dziennikarka. Wśród działań, które doprowadziły do degradacji polskiego wojska są m.in. wydatki na stary sprzęt np. czołgi Leopard, na moździerze, ale bez amunicji, bezsensowne zakupy sprzętów, które nie są kompatybilne z dotychczasowymi zasobami armii, itd.