
Mówi się, że pierwsza informacja o zgonie Jaruzelskiego podana przez Fakt była prawdziwa. "Spawacz" zmarł w najmniej przydatnym i najbardziej kłopotliwym dla Tuska i PO momencie: kontrowersyjny pogrzeb vs eurowybory. W obawie przed utratą głosów po przewidywanym skandalu z pogrzebem zaordynowano redakcjom gazet wentylowanie zwłok świętej pamięci (o czym zapewniają duchowni) Wojciecha jeszcze przez kilka dni i nie wiedzeić czemu obstawiono funkcjonariuszami BOR pustą kostnicę.
(5)