W Polsce, jak wiadomo, od wielu lat rodzi się katastrofalnie mało dzieci. To, że w tej sytuacji na przykład wciąż brakuje żłobków i przedszkoli mówi chyba więcej o jakości obecnej władzy niż nagrane u Sowy samooceny tych, którzy ją dzierżą. Przypomina się stary dowcip o komunizmie, piasku i Sacharze. Niemniej, dla zatroskanych o przyszłość narodu "zaprzyjaźnione" medium przygotowało dzisiaj dobre wieści.