
Warto odejść od polityki izolowania Białorusi w oczekiwaniu na „demokratyczny przewrót” i zacząć się wreszcie z „Batką” Aleksandrem dogadywać.
Warto odejść od polityki izolowania Białorusi w oczekiwaniu na „demokratyczny przewrót” i zacząć się wreszcie z „Batką” Aleksandrem dogadywać.
Jutro „zasoby ludzkie” mogą wedrzeć się do korporacyjnych open space'ów i powywieszają „specjalistów od HR” na najbliższych latarniach.
Lepiej nie poruszać kontrowersyjnych spraw, bo jeszcze Niemcy się nie zgodzą – i co wtedy?
To już może nieco zgrane, ale nie mogę oprzeć się pokusie. Była kochanka Ryszarda Kalisza oskarża go, że przestał się nią interesować po narodzinach dziecka, a w końcu ją porzucił. „Niestety, zamiast wsparcia słyszałam uwagi o tym, jaka jestem gruba. I pomyśleć, że to mówił człowiek, który na obiad zjadał osiem mielonych kotletów” - i już wiadomo, skąd wzięli się „zmieleni.pl” Pawła Kukiza. Platforma wcale nie zmieliła w niszczarce podpisów w sprawie JOW-ów. To Kalisz przerobił je na kotlety i zeżarł.
*
Do jesieni z Platformy zostaną zgliszcza, zaś szarpanina jaką obserwujemy obecnie przypomina pogrzeb na raty.
W „eurozonie” nie można ot tak sobie zbankrutować, pozostawiając głównych macherów ze stosem dłużnej makulatury.
Premierzyca Kopacz utrąciła wniosek o komisję śledczą w sprawie afery podsłuchowej twierdząc, iż taka komisja służyłaby tylko „politycznemu teatrowi”. Zważywszy, że sejmową większość ma PO i PSL, a co za tym idzie – zdominowałyby również komisję, pani premier niechcący wyszło świetne podsumowanie rządów koalicji.
*
Banki przestraszyły się wizji objęcia władzy przez PiS do tego stopnia, że postanowiły powołać własną partię – taką „Platformę Banksterów”.
Czy nasi „konserwatyści” zdają sobie sprawę, że przeszczepiają obcą nam polityczno-religijną doktrynę, powstałą w odmiennych warunkach historycznych?
Dziś „Pod-Grzybki” nieco monotematyczne, a to za sprawą Ewy Kopacz, która pozazdrościła sławy niejakiej Barbarze Kwarc i postanowiła zostać królową internetu. W tym celu zatrudniła już 50 hejterów a w planach jest okrągła setka. Skoro już o setkach mowa – ja na coś takiego nie wpadłbym nawet po setce żołądkowej.
*