Rosemann's blog

 |  Written by Rosemann  |  1
Po takiej porażce, jakiej doznała wczoraj polska dyplomacja czas na oceny, wnioski i możliwe scenariusze. Bo, że to była porażka chyba nikt nie ma wątpliwości. Także Jarosław Kaczyński, który nie krył wczoraj zaskoczenia choćby zachowaniem Viktora Orbana.
5
5 (1)
 |  Written by Rosemann  |  5
Co w oczywisty sposób wynika z tytułu, tekst powstał na kanwie głośnej wypowiedzi pani Ewy Siedleckiej, niegdyś podpory „Gazety Wyborczej” a po wywołanej wrogą polityką PiS wobec przychodów spółki „Agora”, publicystki „Polityki”, najzacniejszego zdaniem niektórych tygodnika w Polsce. Być może traumatyczne przeżycie związane z lokautem na Czerskiej się na kondycji pani Siedleckiej i miało swój udział w jej popisie.

4
4 (4)
 |  Written by Rosemann  |  0
Spośród rzeczy i spraw związanych z polityką najbardziej nie pojmuję dwóch. Po pierwsze przywiązania „młodej lewicy”, potocznie zwanej „lewakami” do tradycji bolszewików, legendy Che Guevary i osiągnięć „budowniczych Polski Ludowej”. Rozumiem, że budowali oni pociągi, spychacze i statki1 ale niestety robili to na fundamentach z kości swoich politycznych przeciwników. Nawiązywanie do tego jest nie tyle niewłaściwe co straszne.

5
5 (1)
 |  Written by Rosemann  |  0
Na samym początku, by rzecz załatwić szybko i mieć ją z głowy, odniosę się do żądania przez Platformę Obywatelską wyjaśnień w sprawie agenturalnej przeszłości ambasadora RP w Berlinie Andrzeja Przyłębskiego. Dokładnie nie wiem do kogo PO się zwróciła ale ten ktoś powinien odesłać Platformie wykaz dyplomatów z czasu jej rządów zarejestrowanych w przeszłości jako tajni współpracownicy PRL-owskich służb. I nie bawić się z tą bandą hipokrytów w żadne przepychanki i pyskówki.

5
5 (3)
 |  Written by Rosemann  |  0
Od jakiegoś czasu z dużym zainteresowaniem przyglądam się wzięciu przez opozycję na sztandary obrony natury przez ministrem Szyszką i jego „zbrodniczą” ustawą. Lubię naturę, uwielbiam lasy i słówko „zbrodnicza” napisałbym w poprzednim zdaniu bez cudzysłowu. Tyle, że to moje zainteresowanie sprawą, Szyszką i ustawą nie wynika z ciekawości ile drzew czy tam nawet hektarów lasu wytną za sprawą braku rozwagi czy też świadomego działania Szyszki.
5
5 (1)
 |  Written by Rosemann  |  0
Wrzutka związana z rzeczywistą czy wydumaną możliwością zgłoszenia kandydatury europosła PO Jacka Saryusz-Wolskiego na przewodniczącego Rady Europejskiej jakoś nieszczególnie zwiększyła moje zainteresowanie tym, czy Donald Tusk ostanie się na wspomnianym stanowisku na kolejne dwa lata czy też nie. No może trochę, gdy pojawiły się głosy, że autorem wrzutki był sam Tusk i gdy zaczęto mówić, że w związku z pogłoskami frakcja socjalistyczna myśli o własnym kandydacie miast godzić się na Tuska.
0
No votes yet
 |  Written by Rosemann  |  0
Niektóre powiedzonka,  zwroty czy związki frazeologiczne miewają nadzwyczaj długą żywotność. Bardzo często wbrew ich autorom i nadzwyczajnym wysiłkom tych, którzy tym autorom decydują się pospieszyć z pomocą.

5
5 (2)
 |  Written by Rosemann  |  6
Jeszcze na dobrą sprawę nie za wiele mówi się o inscenizacji „Klątwy” Wyspiańskiego autorstwa Olivera Frljića w Teatrze Powszechnym w Warszawie a już niektóre media, antycypując rzeczywistość, piszą o „burzy”, która wybuchła.

Burza niewątpliwie wybuchnie zważywszy na środki, którymi, nie po raz pierwszy, Frljić stara się wywołać zainteresowanie sobą i swoją twórczością. I to mnie niestety martwi.

3.666665
3.7 (3)
 |  Written by Rosemann  |  0
Przyznam, nie czytałem tekstu pani Renaty Kim o tym jak niektórzy cierpią przez to, że rządzi i jak rządzi PiS. Nie tylko dlatego nie czytałem, że pani Kim i jej macierzysty tygodnik wielokrotnie przekonały mnie, że nie warto.
5
5 (3)
 |  Written by Rosemann  |  1
Zaciekawienie z jakim dotychczas obserwowałem pewne zjawisko dotykające od pewnego czasu naszej polityki powoli zaczyna przechodzić w zdumienie. Nie wykluczam, że na koniec zacznę popadać w stany lękowe.

5
5 (3)

Pages