
A jednak niewykluczone, że za przetargiem na Caracale, którego wierchuszka PO broniła jak Jaruzelski socjlizmu w Polsce, kryją się inne niż merytoryczne przyczyny.
Mówiąc kolokwialnie najprawdopodobniej macherzy od przetargu na śmigłowiec do wszystkiego wzięli jakieś zaliczki od Francuzów. Przyszedł nowy rząd sprawa się rypła, przetarg nie doszedł do skutku, a być może Francuzi domagają się zwrotu wziątek.
(1)