Ewidentnie mamy do czynienia z najbardziej "uczuciową" władzą jaka kiedykolwiek nam się przytrafiła. Ujawnione przed kilkoma tygodniami taśmy informują o zamiarach dodrukowania pieniędzy przez NBP aby powstrzymać PIS przed przejęciem władzy, totalnej indolencji władzy w sprawie budowy gazoportu zatem uniezależnienia się od rosyjskiego gazu a rządzący wyrażają największe ubolewanie z powodu języka jakim te przestępcze knowania zostały wyrażone. Zatem najważniejsze dla władzy są właśnie urażone uczucia.
(4)