ile dobrych ludzi się do mnie przykleiło jak gw***o do mojej podkowy

a co, nie mogę miec podkutych butów...jest kot w butach to i goryl nie może być ;-)
a i inwektyw sie troche pokazało... no cóż...panie Hun, jak mnie pan wykopiesz to płakac nie będę, jako, że założyłem konto na kilku innych portalach i tam zamierzam się produkować.
Apetyt rośnie w miare jedzenia...ale pan, panie Hun powinien się dobrze zastanowić nad paroma sprawami
np. przejrzeć moje produkcje na nb
zobaczyć z kim toczyłem boje... i gdzie oni są ? mam też pomyłkę...ciekawe czy ktoś zgadnie jaką ?
a propos...nurni, taką sama ksywke miał gość na nb jeden z tych co mi impotowali sowiecki rodowód mojej tfu. tfu. tfu, twórczości...czy to ten sam czy inny...diabli wiedzą i lata mi to.
 W czasie mojej działalności blogerskiej zauważyłem jedną prawidłowość która ma swoje uzasadnienie...
otóż najwięcej protestów widać ze strony różnych komentatorów... komentowanie, nie jest trudne, czasem wystarczy kawałeczek tekstu albo nawet i to nie, wrzucić protest na zasadzie nie...bo, nie 
i już ma się gotowy vox populi... radziłbym brać pod uwagę głosy blogerów i to z dorobkiem kilkunastu co najmniej wpisów. Dlaczego ? To proste, protestanci funkcyjni, zajeci są robieniem vox populi gdzieś gdzie im się każe to robić. Uczciwy bloger, pisze swoje teksty, co zabiera czas i przy okazji po uważnym  czytaniu widać z kim się ma do czynienia. Typowy funkcjonariusz protestancki musi klepać protesty, inwektywy w wielu miejscach. tedy normalnie niema czasu na takie produkcje... radzę to wziąść serio pod uwagę panowie/panie admini jeśli nie chcecie coby wasz portal stał sie jeszcze jedną z filii uładzonych portali zaprzyjaźnionych z lisem czy innym gw*** to posłuchajcie tzw. głosu ludu...czy zwykłych userów... a wtedy nuda zawita na wasz portal. Jak już wspomniałem, wykopiecie mnie...płakac z tego tytułu nie będę...jest całe morze portali gdzie można prowadzić bloga.
Tylko raz jeszcze proszę, nie bierzcie serio połajanek ludzików którzy maja w dorobku parę tekstów krytycznych pod wpisami jednego blogera.
Przykładowo, pod wpisami pana matkiKurki zjawił się gościu, który ma konto kilka lat a pisuje się tylko pod MatkąKurką od dwóch ostatnich miesięcy, w jednym z ostatnich wpisów wręcz oskarżył mnie i prof. Dakowskiego o pracę dla sowietów i o tym, ze jesteśmy wrogami...po czym zaproponował żeby bloger MatkaKurka zażądał o usuinięcie kopii swojego tekstu z nb i ze strony dakowski.pl
Ciekawe, że nikt nie zauważył iż o to własnie chodzi sposorom ubeckim owsiaka, jak najmniej relacji z tego co się dzieje w procesie MatkaKurka vs. owsiak. 
Jak na razie MatkaKurka ma kilka tysięcy odsłon, kopia jego tekstu ponad trzy tysiące odsłon na nb.
Razem daje to całkiem niezły rezultat. Tutaj było jakieś stokilkadzisiąt. Też nieźle. Admin tekst usunął bo mu sugerowali jacyś ludzie... czy wyszło to na korzyść walki z oszustem owsiakiem ? To sobie można samemu wykombinować. 
Dlatego panowie/panie admini, nie dajcie się kołować grupce ludzików którzy jak mniemam są czerwoną jaczejką oddelegowaną do pacyfikowania Waszego portalu. Macie prosty wybór, albo będziecie fajni wg paru ludzików albo będziecie rzetelni w walce z komuną, tą jawna i tą ukrytą.