To Lech Kaczyński miał rację

 |  Written by giz  |  4

To prezydent Polski, Lech Kaczyński miał rację, a nie kanclerz Angela Merkel, a wraz z nią Donald Tusk, Bronisław Komorowski, Radek Sikorski wraz z żoną, już nie mówiąc o tych wszystkich Michnikach, Smolarach itp oraz tabunach socjologów opłacanych z naszych pieniędzy, o tych dziennikarzach zarówno miejscowych jak i zagranicznych, szczególnie niemieckich.

Lech Kaczyński, zwany w Niemczech "kartoflem", a w Polsce obrzucany równie niewybrednymi epitetami miał rację. Po stokroć miał rację kiedy przestrzegał Polaków, ale także wszystkich europejczyków przed Putinem i przed tą całą ruską swołoczą, która obecnie rządzi w Rosji, tak jak podobnej maści buractwo rządzi w Polsce. Oto mamy tego kolejny jaskrawy dowód, jednoznacznie skandaliczny i bulwersujący, dowodzący do czego jest zdolna ruska swołocz puszczona luzem, samopas bez krótkiej smyczy i kija. 
Oto czym się zakończyły zabiegi niemieckiej dyplomacji, besserwissera Franka-Waltera Steinmeiera, który wie oczywiście lepiej od Amerykanów jak z Rosją rozmawiać, jak prowadzić partnerski dialog w poszukiwani "grupy kontaktu", czy wysyłając na Ukrainę swoich negocjatorów z Bundeswehry w towarzystwie obserwatorów OBWE z innych państw, którzy od minionego piątku są uwięzieni przez bandę pod wodzą prorosyjskiego samozwańczego mera Słowiańska Wiaczesława Ponomariowa, typowego przedstawiciela ruskiej swołoczy na Ukrainie, zdalnie sterowanej przez rosyjski wywiad wojskowy w osobie Igora Strelkowa.
Od kilku dni trwają zakulisowe, dyplomatyczne zabiegi niemieckiej dyplomacji w celu uwolnienia więźniów, traktowanych przez porywaczy raz to jako zakładników, raz to jako gości mera Ponomariowa.

Oto dzisiaj czytamy w światowych serwisach informacyjnych, że:

Ukraińscy separatyści będą rozmawiać o zwolnieniu obserwatorów OBWE tylko wtedy, gdy UE zniesie sankcje skierowane przeciwko prorosyjskim działaczom. Taki warunek postawił samozwańczy mer Słowiańska Wiaczesław Ponomariow. 
Jak powiedział agencji Interfax, wznowienie rozmów o uwolnieniu zakładników jest możliwe tylko wówczas, gdy UE wycofa się z sankcji, nałożonych na separatystów - obywateli Rosji i Ukrainy. W przeciwnym razie prorosyjscy działacze zakażą przedstawicielom UE wjazdu na kontrolowane przez siebie terytoria.

Co robią Niemcy w tej sytuacji?
Czytamy, że oburzają się na swojego byłego kanclerza Gerharda Schroedera, który wczoraj w Petersburgu świętował swoje urodziny w obecności prezydenta Władimira Putina. Komentator gazety "Der Spiegel" pisze, że Schroeder ośmiesza niemiecką politykę zagraniczną. Może ktoś przypomni co ten sam dziennik pisał o polskim prezydencie Lechu Kaczyńskim.

Co powinni zrobić Niemcy w tej sytuacji?
Niemcy powinni skorzystać z argumentacji Putina i wysłać specjalny oddział antyterrorystyczny do Słowiańska w celu odbicia zakładników, wśród których jest 4 obywateli Niemiec, w tym 3 oficerów Bundeswehry. Jak sądzicie zrobią to?

PS - a swoją drogą ciekawe co o tym wszystkim sądzi na przykład Dariusz Kałan z Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych, młody.dynamiczny i niefrasobliwy leming, którego przypadek niedawno opisałem w notce - Autokrytyczny tekst leminga z Polski


linki:
Uprowadzenie obserwatorów OBWE. Separatyści stawiają warunki
Kreml grozi: będą sankcje za sankcje i oskarża Brukselę o chodzenie na pasku USA [relacja]
Ukraine : l'UE implique directement des agents de Moscou
 

5
5 (7)

4 Comments

Obrazek użytkownika polfic

polfic
„Nie mówię tego do was wszystkich, ale do tych, którzy wetowali dla mnie śmierć. A jeszcze i to powiem, także tylko do nich: wy może myślicie, obywatele, że ja przegrywam dlatego, bo za mało mam argumentów takich, którymi bym was potrafił przekonać, gdybym sądził, że trzeba wszystko możliwe robić i mówić, byle wyroku uniknąć. Ani mowy. Przegrywam, bo za mało mam nie argumentów, tylko bezwstydu i bezczelności, i zbyt mało mi się chce mówić wam takich rzeczy, których wy byście słuchali najchętniej: gdybym tu płakał i jęczał i gdybym nie wiadomo co wyprawiał, i mówił rzeczy poniżej mojej godności, jak ja uważam, takie, jakeście zwykli słyszeć od innych. Tymczasem ja ani przedtem nie uważałem za stosowne robić niczego podłego z uwagi na niebezpieczeństwo, ani mi teraz żal, żem się w ten sposób bronił; wolę zginąć po takiej obronie niż tamtym sposobem żyć. Bo ani w sądzie, ani w wojnie, ani ja, ani ktokolwiek inny nie powinien o tym przemyśliwać, żeby śmierci ujść, wszystko jedno jak. Przecież i w bitwach często najwidoczniej można śmierci uniknąć, jeżeli ktoś porzuci zbroję albo się z prośbami zwróci do ścigających. W każdym niebezpieczeństwie jest wiele różnych sposobów na to, żeby się śmierci wymigać, jeżeli ktoś ma odwagę wszystko jedno co robić i mówić. Więc nie to jest rzecz trudna, obywatele: uniknąć śmierci; znacznie trudniej - zbrodni. (…)
A teraz pragnąłbym wam coś przepowiedzieć, wy, którzyście mnie skazali. Jestem przecież u tego kresu, przy którym ludzie najwięcej wieszczyć zwykli: kiedy mają umrzeć. Przepowiadam wam więc, obywatele, którzyście mnie zabili, że przyjdzie na was kara zaraz po mojej śmierci, znacznie cięższa, na Zeusa, niż ta, którą mnie zabijacie. Bo wyście to dziś popełnili myśląc, że się pozbędziecie ciągłego rachunku sumienia w życiu; tymczasem wypadnie wam coś całkiem przeciwnego. Powiadam wam. Więcej się znajdzie takich, którzy was oskarżać będą; ci, których ja teraz byłem natchnieniem, a wyście tego nie widzieli. Będą tym przykrzejsi, im są młodsi: toteż was będą znacznie więcej oburzali. 
Jeżeli sądzicie, że zabijając ludzi powstrzymacie kogoś od tego, żeby was nie ganił i nie łajał, że nie żyjecie jak się należy, to nie widzicie rzeczy jak należy. Bo pozbywać się tego w taki sposób, jak wy, to ani podobna, ani to pięknie; najłatwiej i najpiękniej nie gnębić drugich, ale samemu nad sobą pracować, żeby być możliwie jak najlepszym. Tyle słów wieszczby na pożegnanie z tymi, którzy mnie skazali. "
Platon "Obrona Sokratesa"

Pozdrawiam
 
Obrazek użytkownika giz

giz
25 wieków minęło, czyli dwa i pół tysiąca lat a rozterki człowieka pozostają nadal te same. To budujące :-)
Obrazek użytkownika Gasipies

Gasipies
Niemcy oddziału spec do odbicia zakładników raczej nie wyślą, pewnie nawet tego nie rozważają, chociaż pomysł znakomity. Oczywiście przy założeniu, że nie wywołałby wojny. Putin stał się IMHO nieprzewidywalny ostatnio, ciekawe czy USA też tak zaczęły go traktować/odbierać.

Takie spektakularne odbicie zakładników przez Żydów - http://pl.wikipedia.org/wiki/Operacja_Entebbe 1976

3 lipca
11:00 Pomimo szabatu premier Rabin zwołał posiedzenie rządu, na którym wydano zgodę na operację.
http://www.jewish.org.pl/index.php/historia-mainmenu-66/4231-rajd-na-entebbe.html


spowodowało koniec porwań żydowskich samolotów i tego typu aktów terrorystycznych. Terroryści po prostu wymiękli i wcale im się nie dziwię w tej sytuacji. Być może taki spektakularny rajd też teraz zadziałałoby podobnie spektakularnie, ale zdaje się, że możemy sobie o tym tylko podywagować i pomarzyc.

PS
Podobno mamy GROM i sporo Żydów, szczególnie w jednym z ministerstw (wg Kobylańskiego 80, czy 90 %, ale to chyba przesada, bo przegrał praces z Radkiem).

Więcej notek tego samego Autora:

=>>