Znaczący piątek dla biskupa Jareckiego

 |  Written by karlin  |  9
"Biskup Piotr Jarecki podejmuje na nowo obowiązki biskupa pomocniczego archidiecezji warszawskiej w zakresie posługi duszpasterskiej. Taką decyzję podjęła Stolica Apostolska – informuje archidiecezja warszawska. Dwa lata temu duchowny jechał samochodem, mając ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie i uderzył w latarnię.

Decyzję ogłosił, podczas spotkania z księżmi, kard. Kazimierz Nycz, metropolita warszawski. - Posługa w Warszawie, która nastąpi po ponad dwóch latach zawieszenia w konsekwencji wypadku samochodowego pod wpływem alkoholu, będzie miała charakter czasowy. Jak poinformował w liście do biskupa Jareckiego Nuncjusz Apostolski, abp Celestino Migliore, Sekretariat Stanu Stolicy Apostolskiej "postara się znaleźć taką biskupią posługę duszpasterską, która będzie również odpowiadała licznym zdolnościom" biskupa – tłumaczy ks. Przemysław Śliwiński, rzecznik prasowy Archidiecezji Warszawskiej."


Czy naprawdę nie ma granicy dla ludzi świadomie, poprzez takie działania, jak powyższe, szkodzących Kościołowi? Czy tam już wszelkie, wewnętrzne systemy samokontroli zostały, w imię wyższych, destrukcyjnych dla całości celów, zniszczone lub powyłączane?

Jarecki dwa lata temu jechał samochodem, kompletnie pijany, poprzez centrum Warszawy. To, że nikt nie został ranny lub nie zginął, a ucierpiały jedynie samochód i latarnia, to po prostu cud boski.

Po czymś takim można odesłać faceta, po załatwieniu spraw karnych i obowiązkowej terapii, jeśli oczywiście jeszcze chce mieć coś wspólnego ze stanem kapłańskim, do klasztoru, i to jako najniższego rangą zakonnika lub księdza. A nie fundować mu, "bo obiecał poprawę", powrót w biskupiej glorii, i pozwalać, bo na to wygląda, na wygłaszanie np. kazań czy homilii.

Między osobistą skruchą, pokutą, miłosierdziem i wybaczeniem, a publiczną demonstracją pewnych zachowań wobec wiernych, jest jeszcze coś takiego, jak zgorszenie.

Nie wiem, czy wszyscy, którzy "nie cierpią klechów" i nienawidzą KK, mogliby sobie wymarzyć lepszy prezent na kolejne, nielubiane przez nich Święta.

ilustracja z:http://cdn30.se.smcloud.net/t/photos/t/188491/biskup-wypil-pol-litra-whi...
Hun
5
5 (6)

9 Comments

Obrazek użytkownika Hun

Hun
...ale równoczesnie potrafił pocisnąć tych zafajdanych pisuarów po linii i bazie, dlatego odstawka była krótka a powrót znowu na szczyt...

"Co ciekawe, hierarcha skrytykował też zorganizowany 29 września w Warszawie marsz uliczny pod hasłem "Obudź się Polsko!", współorganizowany przez PiS, telewizję Trwam, Radio Maryja i Solidarność.

Takie działania nie są zgodne z doktryną Kościoła i trzeba to wyraźnie powiedzieć. Nazwałbym je wkroczeniem na niebezpieczną drogę niejasności i zamieszania - ocenia biskup Jarecki. - Jeżeli w ten sposób podmioty kościelne, bądź za takie uznawane - Radio Maryja, TV Trwam - dawałyby sygnał, że za swoją reprezentację wierzący winni uznać konkretną partię, jest to istotne zafałszowanie nauczania Soboru Watykańskiego II. Podobnie, jeśli związek zawodowy obierałby jedną z partii politycznych za swoją reprezentację, to też wypacza właściwą sobie misję. "Solidarność" nie jest powołana do tego, by być przybudówką jakiejś partii. Ma bronić interesów każdego człowieka pracującego i godności pracy jako takiej - stwierdził."


http://wiadomosci.dziennik.pl/wydarzenia/artykuly/408693,przylapany-na-jezdzie-po-pijanemu-biskup-piotr-jarecki-wystapil-przeciwko-tv-trwam.html?gclid=CP-Z2a7Q2sQCFWiWtAod1VkAMQ

Pzdr, Hun

"...And what do you burn, apart from witches?   - More witches!..."
Obrazek użytkownika Jonathan

Jonathan
zabawne - albo smutne - jest to, że excelencja flaszkę zrobił razem ze swoją kobitą. I tylko ta latarnia bidna...

Be careful what you wish for, cause it may come true.
Obrazek użytkownika Hun

Hun
...że flaszka owa musiała być większa, niż przysłowiowe "pół ela". Zresztą "whiskacze" tak z reguły mają...
A kontynuuję temat w zasadzie tylko dlatego, że dorastałem w czasch, kiedy największy szeptany problem to było właśnie to, że pewien ksiądz X ma kobitę na boku i bachora z nią... albo, że proboszcz Y "ten tego" ze swoją gosposią...
O żadnej esbecji nie było mowy, gdyż wtedy esbecja "rządziła" i podział na linii "my-oni" był tak klarowny... Eeech, czasy...

Pzdr,
Hun

"...And what do you burn, apart from witches?   - More witches!..."
Obrazek użytkownika Szary Kot

Szary Kot
do KK nie tylko z tradycji rodzinnej, ale również ze świadomego wyboru. Jednak wszystkich hierarchów traktuję wedle zasady, że słucham ich tylko w sprawach wiary i moralności, z jednym bardzo ważnym zastrzeżeniem. Należy do tego ich nauczania stosować słowa Chrystusa, w których mówił o faryzeuszach: "Czyńcie więc i zachowujcie wszystko, co wam polecą, lecz uczynków ich nie naśladujcie. Mówią bowiem, ale sami nie czynią." Mt. 23,3
Niestety, niewielu z excelencji wyrasta poza tę zasadę i jest godna szacunku. Bardzo niewielu!
 

"Miejcie odwagę... nie tę tchnącą szałem, która na oślep leci bez oręża,
Lecz tę, co sama niezdobytym wałem przeciwne losy stałością zwycięża."
Obrazek użytkownika Tomasz A S

Tomasz A S
Ważne dla mnie jest to:

Nuncjusz Apostolski, abp Celestino Migliore, Sekretariat Stanu Stolicy Apostolskiej
"postara się znaleźć taką biskupią posługę duszpasterską, która będzie również odpowiadała licznym zdolnościom"


Moje życzenie na poruszony temat posługi jest takie:

Zakładam, że ostatnie dwa lata, zgodnie ze zgłoszoną przez siebie w sądzie deklaracją, bp Jarecki odbył odpowiednią kurację odwykową.
Nadaje się zatem teraz na biskupa sprawującego opiekę nad wszelkiego rodzaju grupami AA, 12-tu kroków w całej Polsce gdyż poznał tę sprawę "od podszewki".
Zaraz powinien spotkać się ze znanym  z audycji autorskiej 12-ty krok panem Rafałem Porzezińskim z TV Republika i poprosić go na konsultanta.
Obrazek użytkownika karlin

karlin
I - moim zdaniem - nakaz absolutnego milczenia na tematy odbiegające od problemów ludzi, powierzonych jego opiece.
Obrazek użytkownika Tomasz A S

Tomasz A S
Do tego jest potrzebna bardzo pokora. Modlić się będę za to!
Obrazek użytkownika MD

MD
Niestety, bp Jarecki, po "przystanku na ul. Boleść, jest na dobrej drodze by stać się następca bpa Pieronka. Jego krytyczną wypowiedz pod adresem TV Trwam i PIS odbieram jako "argument" do przywrócenia go do obowiązków biskupich. Niestety, Nuncjusz Apostolski po akcji przeciw biskupom, którzy weszli w skład Komitetu Honorowego Marszu w Obronie Demokracji i Wolności Mediów, zapisuje się kolejnym wkładem w podpieranie tronu IIIRP przy pomocy ołtarza.

Więcej notek tego samego Autora:

=>>