Jabollissimus's blog

 |  Written by Jabollissimus  |  1

Kijowska Ruś ma wielkiego historycznego pecha. Klątwa jakaś nad nią wisi. Jak millenium temu zawezwała Waregów, by nimi rządzili, tak do tej pory z niewoli się wydobyć nie mogą. Jak nie kniaziowie, to Mongołowie. Jak nie Tatarzy, to znów oligarchowie (potomkowie tamtych kniaziów, częściowo spolonizowani, a później to sfrancuszczeni chyba). Potem bolszewia, a potem znów oligarchowie obecni. Na jaki okres nie spojrzeć to rządzi tam spółka satrapów. Zawsze zjeżdżali się ludzie niemiłego autoramentu do zarządzania tym bogactwem i wyzyskiwania najdrobniejszych.

5
5 (3)
 |  Written by Jabollissimus  |  1

Że TVN i Wyborcza za szmatławe propagandówki uchodzą, to oczywistość oczywista. Szyją nićmi tak grubymi, że już nikt o zdrowych zmysłach infościeku poważnie nie bierze. Ale TVP – po zmianach – miało przestać spełniać rolę masowej ujadaczki. I co? I powiedzmy nieskromnie: jajco!

4.75
4.8 (4)
 |  Written by Jabollissimus  |  11

Czyli dziadostwo strukturalne i bezmyślność, o! I jeszcze parę słówek użyć by warto, by odpowiednio wypowiedź ubarwić, zamieszać, zmieszać i sprowokować, czytelników napędzić. Ale podkreślać nie trzeba, wystarczy sprecyzować. Reaktywność i strategiczna głupota! To są zarzuty!

5
5 (2)
 |  Written by Jabollissimus  |  22
Unikam dzisiejszych kin siorbanej coli i chrupanego popcornu. Nawet na „Wołyniu” powitała mnie pełna sala tego rozgardiaszu. Szczęściem dzięki reklamom puszczanym przed projekcją, w bloku telewizyjnej wręcz długości, większa część publiki zdążyła pochłonąć swój balast. Niepotrzebnie, bowiem zostaliśmy zaraz poproszeni do uczestnictwa w weselu. A, wiadomo, trza być w butach na weselu i głupio być uczestnikiem niemym! Nie zawiodłem się na współweselnikach!
3.666665
3.7 (3)
 |  Written by Jabollissimus  |  1
W tej piwnicy zawsze wiele się działo. Oaza dla ptaków niebieskich, gdzie Skrzynecki między występy wtrącał to i owo, potrząsając dzwonkami na patyku. Ponoć spóźnieni na kabaret dostać się tu mogli już tylko małym, węglowym okienkiem, zsuwając się przez nie w dół, by efektownie wylądować... na scenie. Lokal wyjątkowy, Piwnica pod Baranami, tu pod ziemię zszedł 10. festiwal Jacka Kaczmarskiego Underground.
5
5 (2)
 |  Written by Jabollissimus  |  1
Ruchy na szachownicy są coraz rychlejsze. Widać wskazówka na zegarze za chwilę spadnie... i skończy się czas na ustawianie bierek.
Rosja na Ukrainie. Francja od miesięcy w stanie wyjątkowym. Niemcy pod ciężarem migrantów budzą w sobie dziadkowe klimaty. Austriacy ośmielają się powiedzieć "nie" sfałszowaniu wyborów. Brytole głosując za Brexitem sami w szkockim szachu. Coraz ciekawiej się dzieje!
W Turcji - chyba ustawka? Dżin przecież dwa razy z lampy nie wyfrunie. Kto miał się ujawnić, zdążył się ujawnić. Kto podpadł, zdążył być z rozgrywki zdjęty.
5
5 (2)
 |  Written by Jabollissimus  |  0
Obok tez, które stawia Janusz Szewczak nie można przechodzić obojętnie, ponieważ bardzo często są one ugruntowane znakomicie i szczegółowo uargumentowane. Wobec jego tez nie można przejść obojętnie jeszcze bardziej wówczas, kiedy się myli. Jest przecież jednym z ekonomistów, którzy mają kluczowy wpływ na poglądy, a zatem również działania, rządu PiS. I kiedy myli się on, nie jest to jego osobista pomyłka. Jego niewłaściwy osąd może mieć wpływ na portfele nas wszystkich.
5
5 (2)
 |  Written by Jabollissimus  |  0

W Poznaniu doszło do małego międzynarodowego skandalu. Administracja prezydenta Jaśkowiaka, związanego z PO, nie wpuściła orkiestry wojskowej na obchody rocznicowe 60-lecia powstań antykomunistycznych w Poznaniu i na Węgrzech. Nie odegrano hymnów polskiego i węgierskiego. Jest to nie tylko bezczelność niebywała, kiedy władze lokalne sabotują działania władz centralnych na szczeblu międzynarodowym. Ale jest to także próba wciągnięcia PiS-owskiego rządu w pułapkę.

5
5 (4)
 |  Written by Jabollissimus  |  0
Bardzo rzadko oglądam piłkę nożną, bo jakoś trudno się było nią interesować przez ostatnie lata. W ogóle ze sportu to chyba najbardziej szachy mnie ciekawią. Acz przy okazji mistrzostw zdarzy mi się zajrzeć ze znajomymi na ekran i... Jestem pod ogromnym wrażeniem. W ciągu całego swojego życia nie widziałem, by nasza reprezentacja grała szczelnie w obronie i skutecznie taktycznie! To jest zespół kompletny! Nawet bramka stracona ze Szwajcarią nie wynikała z błędu, z dziur w defensywie, ale z fuksa, jaki się trafił Helwetowi.
5
5 (1)
 |  Written by Jabollissimus  |  0

Czy Polska powinna poprzeć Donalda T. przy ewentualnej reelekcji na stanowisku „prezydenta Europy”? Przecież to jest oczywiste, że tak! Argumentów jest kilka.

Najbanalniejszy jest taki, że wytrąca to argument „mściwości PiSu” z rąk tej jazgotliwej części opozycji. To słaby argument. Mainstream nie dopuści go w swoich publikacjach. A czy oddolni agitatorzy, lub czy nasi reprezentanci w Unii, zdolni będą go używać? Trudno powiedzieć.

5
5 (2)

Pages