
Cóż to jest być przełożonym, czym jest nadzór? Zilustruję to przykładem: Piotr I inspekcjonując armię stwierdził iż jakiś szeregowy sołdat ma podarte kapcie z łyka, wziął za brodę GŁÓWNODOWODZĄCEGO armią i rzekł uprzejmie "Jeszcze raz zobaczę podarte kapcie z łyka u sołdata, to OSOBIŚCIE zetnę ci łeb". Wiadomo, że z upodobaniem ścinał łby bojarom. Od tego momentu kapcie z łyka w armii całej Wszech Rusi były wzorowe. Piotr I nie jest oczywiście z mojej bajki, ale to jest pokazanie odpowiedzialności (także karnej) przełożonych.