Para i ruch. Ruch Kontroli Wyborów. Było to w ostatnią sobotę (21.02.2014 r.) w Częstochowie. Przejechałem 200 km, aby znaleźć się między tymi, którym się jeszcze chce. Nie ważne kto i jak, ważniejsze - co. Ruch oddolny, mający aspiracje być apolitycznym, choć zainicjowanym przez ludzi stojących za pewnymi poglądami politycznymi. Zebrali się tam ludzie chcący ratować kraj przez ostatecznym upadkiem, ci zwący się prawicą, czujący się katolikami i ci chcący zmienić „to coś” zwące się wyborami – w proces uczciwy i nie zmanipulowany.
(3)