
Dziś ważna, ale pomijana oficjalnie rocznica Hołdu Ruskiego!
Jakże ważna jest pamięć dająca nadzieję na ponowną wolność i odzyskanie przez Polskę prawdziwej suwerenności i niezawisłości...
Dziś ważna, ale pomijana oficjalnie rocznica Hołdu Ruskiego!
Jakże ważna jest pamięć dająca nadzieję na ponowną wolność i odzyskanie przez Polskę prawdziwej suwerenności i niezawisłości...
W świetle ostatniego zamieszania wokół słów R. Sikorskiego ujawniających treść rozmowy D. Tuska z W. Putinem, w której ten ostatni proponował w 2008 roku wspólny podział Ukrainy przez Rosję i Polskę warto jeszcze raz powrócić do tamtego okresu, pomijając cele, które przyświecały R. Sikorskiemu w ujawnieniu teraz tej informacji.
Krótko...
Nieraz warto oderwać się od codziennej rzeczywistości społeczno-politycznej i z dystansu spojrzeć na przeszłe i obecne problemy Polski oraz oddać się refleksji nad naturą dziejących się zjawisk.
Pierwsze co nasunęło mi się z takiego oddalenia to wielokrotne i wcale nie infantylne pytania: Dlaczego...?
Obserwując od 25 lat naszą scenę polityczną i szerzej społeczną zawsze mieszają mi się raczej negatywne różne emocje... od złości, gniewu poprzez żal, zażenowanie i politowanie, rozpacz a od 2010 roku nawet chęć odwetu...
Gdyby ktoś zabił mi syna, wtargnął do mojego domu i mnie okradł lub tylko próbował, ktoś zdeprawowałby mi dziecko, zgwałcił żonę, napluł w twarz, zniesławił, perfidnie oszukał lub zadrwił i wykorzystał mnie - okłamując - do dokonywania czynów hańbiących... naturalną reakcją byłaby chęć odwetu, zemsta, złość, gniew.
Jak podaje m.in. portal wPolityce, [1] dziś został z wojskowymi honorami pochowany Wacław Krzyżanowski, oskarżyciel i morderca sądowy 17-letniej sanitariuszki "Inki", czyli Danuty Siedzikówny, polskiej bohaterki skazanej na śmierć przez komunistycznych oprawców. Wacław Krzyżanowski żądał dla niej kary śmierci, którą wykonano 28 sierpnia 1946 roku. Została rozstrzelana z F. Selmanowiczem "Zagończykiem". Ginęli z okrzykiem "Jeszcze Polska nie zginęła".
Chyba my wszyscy - choć trochę zaangażowani politycznie - podsycani przez media i polityków, cały czas ekscytujemy się polską walką polityczną pomiędzy PO i PiS.
Oceniamy, w większości z wielkim zaangażowaniem i emocjami, fatalne byłe rządy D. Tuska i Platformy Obywatelskiej. Są dyskusje, w których poziom tych emocji w przypadku rzeczywistości realnej z pewnością zakończyłyby się rozlewem krwi!
Tego można się było spodziewać! Po prostu "nasz" Vincent Rostowski nie mógł nie mieć wpływu na bieżące zarządzanie Polską. Jak podaje portal wp.pl : "Jacek Rostowski będzie szefem doradców Ewy Kopacz.
Witam trochę futurologicznie...
Sądzę, że większość z nas zdaje sobie sprawę, że Polska powoli traci suwerenność i niepodległość a powolna ich utrata - według mnie - była zapewne pierwotnym założeniem powstania i istnienia tzw. III RP (PRL-bis).
Historia osądzi i oceni ewentualnych zdrajców... Mam nadzieję, że stanie się to w miarę szybko, ale dzisiaj ważniejszym dla nas Polaków jest tak naprawdę określenie nie tyle tego, kto ewentualnie jest lub może być zdrajcą (bo sami się być może ujawnili), ale na czyje hipotetycznie zlecenia podejmują określone działania...