Każdy, kto jest przeciwny największemu złodziejstwu w historii świata, czyli przymusowi emerytalnemu, pamięta zapewne osławione orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego sprzed lat, gdzie istytucja ta uznała, że preambuła nie jest częścią Konstytucji, lecz zaledwie wstępem do niej, więc TK nie może orzekać o niezgodności ustawy z preambułą właśnie. Orzeczenie to zapadło na skutek skargi opieracjącej się na fakcie, iż preambuła do Konsytucji, jako jedno z zasad ustrojowych RP, uznała pomocniczość. Zasada ta - przypominam - oznacza, iż państwo nie może się wtrącać do tego, co obywatel (samorząd) może uskutecznić samodzielnie, bez kosztownego pośrednictwo instytucji państwa socjalistycznego. Przypominam też (tym, którzy pamiętają czasy SPRZED wprowadzenia Konstytucji), iż zasada pomocniczości, uznawana też za jeden z filarów Unii Europejskiej, stręczona była Polakom jako jedna z największych zdobyczy cywilizacyjnych - poza sławetnym "pluralizmem", tak brutalnie podeptanym przez koalicję PO-PSL słowami o spychaniu na margines. Mniejsza! ....
W wyroku z dnia 11 sierpnia 2016 r. (sygn. akt K 39/16) Trybunał Konstytucyjny orzekł, i to w wielu punktach, o niezgodności pewnych przepisów ustawy z dnia 22 lipca 2016 r. o Trybunale Konstytucyjnym z preambułą Konstytucji RP - a to zmienia w sposób diametralny sytuację osób niegodzących się z hańbą przymusu emerytalnego. Obecnie można będzie skarżyć przymus emerytalny jako niezgodny z preambułą Konstytucji - i TK będzie MUSIAŁ uznać, że skarga jest uprawniona i racjonalna. Innymi słowy: dziś każdy, kto się buntuje przeciwko temu, że chciwe państwo zdziera z niego niemałe albo i duże pieniądze pod pretekste "odkładania na emeryturę", teraz może skorzystać ze ścieżki sądowej, aby od tego przymusu się uwolnić!
Ja oczywiście zdaję sobie sprawę z faktu, że Trybunał PolitycznyKonstytucyjny traktuje zarówno Konstytucję, jak i własne wyroki, czysto instrumentalnie i to, że w jednej sprawie ocenił niegodność ustawy z Konstytucją, nie znaczy, że przy następnej, jeśli takie będzie zapotrzebowanie Loży Minus Pięć, nie wyda wyroku krańcowo odmiennego. Trzeba sobie powiedzieć jasno: TK w Polsce nigdy nie spełniał zbyt dobrze swej roli, a od prawie roku pracuje w sposób po prostu skandaliczny. Trudno - z tym trzeba się liczyć Niemniej jednak uważam, że przed Polakami obecnie otworzyła się wyjątkowa perspektywa na pozbycie się najbardziej niegodziwego, bezprawnego, krzywdzącego podatku, jakim jest przymusowa składka emerytalna.
Ja z tej szansy skorzystam - a co z tego wyjdzie, to tylko polityk Rzepliński wie ....