
Polska w ciągu 7 letnich rządów PO kręci się w kółko. To samo robiła Ukraina, do czasu zwycięstwa rewolucji. Można to określić, podobnie jak poziom rozwoju każdego państwa łatwo i obiektywnie, dzięki dwu rankingom: Doing Business i Global Competitivness Report.
Podsumowując je trzeba powiedzieć, że w Polsce jest bardzo źle, a na Ukrainie jeszcze gorzej. Przy czym tam widać potencjał radykalnych zmian, u nas nie. Żaden z kluczowych czynników rozwoju nie pozwala nam być konkurencyjnym wobec innych krajów.