LIST OTWARTY
Kultura śmierci istnieje. Rozwija się coraz szybciej. Powraca eugenika, eutanazja tych "niepotrzebnych" i "gorszych". Aby uczyć szacunku do życia konieczne jest pokazanie do czego prowadzi pogarda i brak szacunku do życia. To robić trzeba koniecznie. Prawda wyzwala. Nie jest ratunkiem zamykanie oczu na polską historię.
Polska, która nie kolaborowała z Niemcami podczas II wojny światowej, Polska jedyne państwo, w którym karano śmiercią za pomaganie Żydom jest też jedynym państwem, którego elity mają tak wielki problem z najpiękniejszymi kartami polskiej historii. Nie ma chyba na świecie państwa, w którym od dziesiątek lat tak konsekwentnie próbuje się wbijać własny naród w poczucie winy i wstydu, eksponując i rozdmuchując do niewyobrażalnych rozmiarów każdą winę jednostki, za którą obarcza się cały Naród, umniejszając zarazem każdy przejaw bohaterstwa, podkreślając z kolei, że to tylko jednostki.
Jest od kilku lat na fb taka niezwykłej urody strona 
Witold Pilecki - Pater Patriae Mozna tam zamieścić swoje świadectwo kim jest dla mnie Rotmistrz Witold Pilecki. Wczoraj Alicja poprosiła o zamieszczenie jej świadectwa.
Listopad. Cudowny melancholijny listopad. Miesiąc Dziadów, zaczynający się Dniem Wszystkich Świętych, Dniem Zadusznym. Refleksyjny, duchowy miesiąc. Pełen smutków, zadumy, zamyśleń. Pełen zapachu liści, chryzantem, wirujących na wietrze płomyków światełek pamięci. Spotkań z tymi co odeszli, rozmów z nimi. Poczuciem ich obecności. W powietrzu wczorajszego wieczoru Święta Wszystkich Świętych. I zatęskniłam...
Do bezinteresownej Miłości
Do prawdy
Do dobra
Do piękna
do ciepła
do wzajemnego szacunku
do wzajemnej życzliwości