Ola przyjechała do Polski na szkolenie dla Polaków ze Wschodu, ale u siebie powiedziała, że jedzie do pracy. [treść usunięta] Nie wiem, czy Ola poszła na jakiś Majdan. Mam nadzieję, że nic jej nie grozi ale wiem, że kiedy Wolność zwycięsko sprowadzi już lud z barykad, dla takich jak ona nastaną ciężkie czasy
(15)
45 Comments
@Signa
20 February, 2014 - 08:55
W sprawie Ukrainy rozdzwięk między sercem a rozumem jest z wielu względów szczególnie silny.
I o tym powinni pamiętać zarówno "majdanoentuzjaści", jak i "majdanosceptycy".
Pozdrawiam
PS. Oceniłem na 5, ale pełen ambiwalentnych uczuć wobec tego tekstu. Nie jest to zresztą jedyny, publikowany w ostatnim czasie na B&R tekst n/t Ukrainy, który wzbudza we mnie takie uczucia. ;-).
tł,
20 February, 2014 - 12:32
Dziękuję Panu z obiektywizm - bardzo sobie cenię. Tym bardziej, że rzadka to postawa.
Signo,
23 April, 2014 - 21:24
Nie zawsze zjawiska są takie na jakie wyglądają. Na Ukrainie podobnie. Ich nacjonalizm jest bardzo niebezpieczny. Starciłem tam rodzinę z mamy strony, dlatego doskonale Panią rozumiem.
Dziękuję!
To jest bardzo trudny wybór
20 February, 2014 - 10:43
Budyniu,
20 February, 2014 - 12:34
Signo!
20 February, 2014 - 10:53
Myślę jednak, że dzisiaj nie powinniśmy kierować się resentymentem wobec Ukrainy.
Najpierw dlatego, że każy naród i każde państwo ma prawo samo o sobie stanowić (dla mnie to aksjomat), a dziś Ukraińcy walczą o niezależność od imperialnej Rosji. Dlatego tak ważne jest wsparcie Europy, świata, szczególnie w sytuacji, gdy już tylu ludzi w tej walce zginęło.
To powody płynące z serca. Teraz rozum i interesy.
Niezależność Ukrainy od Rosji to - jeśli dobrze rozeznaję - nasza polska racja stanu. Każde działanie osłabiające rosyjskie zapędy w podporządkowywaniu sobie świata jest korzystne dla Polski. Poszerzenie ZBiR-u na pewno nie przyniesie nam nic dobrego. Myślę, że także w naszym interesie leży wciąganie Ukrainy do zachodniej kultury. Może niekoniecznie do Unii w obecnym kształcie - cóż, mam o niej coraz gorsze zdanie - ale właśnie do kręgu kultury, do tej Europy, o której swego czasu myśleli min. Schuman i Adenauer.
Pozostaje lęk przed ukraińskim nacjonalizmem. Jest on oczywisty. Trudno zapomnieć rzezie na Wołyniu i Podolu. Właściwe układanie relacji z Ukrainą jest niezwykle ważnym zadaniem dla państwa polskiego. To konieczność zdecydowanej reakcji na każdy, nawet najmniejszy przejaw agresji wobec Polaków. Niestety jest to zadanie dla rządu z prawdziwego zdarzenia, a nie dla chłopców w krótkich majtkach, bawiących się w rządzenie, najlepiej przy pomocy Twitrera.
"Miejcie odwagę... nie tę tchnącą szałem, która na oślep leci bez oręża,
Lecz tę, co sama niezdobytym wałem przeciwne losy stałością zwycięża."
Szary Kocie,
20 February, 2014 - 12:31
Prawda jest, że polityka to nie Twitter.
Ekonomia, nawet w skali mikro, także wymaga przygotowania. Zauważyłam już na pierwszej linii zbiórek finansowych pewna fundację od szerzenia demokracji, która zbiera na protestujących. Fundację znam - w Polsce szkoliła m. in. mniejszość niemiecką. Polskich mniejszości szkolić nie zamierzają, raczej zrobić przedpole dla unijnych "wartości". Sa tam osoby z doświadczenie w działaniach pozorowanych i wyprowadzaniu kasy dzięki sztucznie śrubowanym kosztom (zlecenia dla szwagra, krótko mówiąc: Miś).
Znów wybór jak między Owsiakiem i Caritasem. I znów to nie Caritas głośniej krzyczy o swoich zbiórkach. I znów nietaktem jest pokazywać palcem (a raczej linkiem) nierozliczone w przeszłości fundacyjne pieniądze. Przecież chcą dobrze, przecież pomagają protestującym, przecież to takie miłe, dobroduszne panie...
*****
20 February, 2014 - 11:57
http://naszeblogi.pl/44452-trolling-twoim-obywatelskim-obowiazkiem
http://naszeblogi.pl/44407-czy-wszystkie-twoje-mysli-sa-naprawde-twoje
W sprawie przeciwdziałania opisanym w linkach zjawiskom napiszę osobny tekścik, nawiązujący do czasów dawnej Polski. Tymczasem odłączam się od sieci.
Signo
20 February, 2014 - 13:11
Ale dla pewnej równowagi...
Znam Wirę studiującą w Warszawie oraz jej dwie siostry i brata. To Polacy, z polskim nazwiskiem, nie ukrywający swojego pochodzenia, którzy mieszkają na Ukrainie w niedużym miasteczku zwanym Dobromil - w obwodzie lwowskim, tuż przy granicy z Polską.
Znam Władysława - artystę plastyka mieszkającego we Lwowie, działającego w polonijnej organizacji.
Z racji tego, co robię, mam też kontakty z rodowitymi Ukraińcami.
NIE SPOTKAŁAM SIĘ przez te wszystkie lata z niczym podobnym do tego, co tutaj opisujesz.
No cóż... wypada mi chyba napisać, że współczuję Oli.
I naprawdę jej współczuję.
Dziwne - czemu mówienie
21 February, 2014 - 22:47
Fafnirze!
22 February, 2014 - 09:54
Na rozliczenia z Ukraińcami mieliśmy czas przez dwadzieścia z okładem lat (często niewykorzystany, także z naszej winy) i, mam nadzieję, będziemy mieli w przyszłości.
Natomiast luty 2014 roku nie jest ku temu najlepszy.
Przykład z relacji międzyludzkich. Jeśli ktoś mnie skrzywdzi, mam prawo okazywać mu niechęć, nieufność, nawet wrogość, a jeśli krzywda jest poważna, także domagać się zadośćuczynienia.
Jednak jeśli tego człowieka dotknie tragedia i jeśli emocje nie pozwolą mi okazać mu współczucia, mogę się odsunąć i przynajmniej w tym czasie nie okazywać mu niechęci.
"Miejcie odwagę... nie tę tchnącą szałem, która na oślep leci bez oręża,
Lecz tę, co sama niezdobytym wałem przeciwne losy stałością zwycięża."
Fafnir
23 February, 2014 - 04:31
Tak myślę, możesz się nie zgodzić.
Niemiecki rząd odmawia
23 February, 2014 - 10:48
Zaiste, Polacy to ludzie nadzwyczaj uprzejmi... "Za wolnośc waszą i naszą"? A kto, że tak niedyskretnie i nieuprzejmie zapytam walczył ostatnio za wolność naszą?
Fafnir
23 February, 2014 - 12:52
Była mowa wyłącznie o Ukrainie i wyłącznie o czasie, w którym tam leje się krew.
To raczej coś w rodzaju chwilowego "zawieszenia broni".
Nikt tu nie postulował tego, co usiłujesz wmówić.
Dobrze byłoby uważniej czytac to, co ludzie piszą, zamiast wchodzić od razu na najwyższe obroty.
ojojoj
23 February, 2014 - 13:11
To smutne, że nie pogadamy..
23 February, 2014 - 14:09
Masz okazję do logicznej argumentacji, bez kierowania się emocjami, bez zacietrzewiania się - proszę. Tylko fakty - "podobno one cenione są na obcych rynkach".
Fafnir
23 February, 2014 - 15:17
Ale odpowiem.
W kwestii Wołynia sami Polacy zrobili stanowczo za mało.
Żądajmy od Ukrainców uznania rzezi wołyńskiej za ludobójstwo, ale może najpierw zróbmy to sami?
Jeśli na rzekomy "demokratycznie wybrany" Parlament RP od lat niemógł ustanowić dnia pamięci pomordowanych Wołynian i nie jest w stanie wyraźnie powiedzieć, że to było ludobójstwo, to dlaczego Ukraińcy mieliby być w tej kwestii szybsi od nas?
Prezydent Kaczyński nie jest akurat tutaj najlepszym argumentem.
Za polecanki dziękuję. Teksty Ufki cenię i znam, ale tu akurat ta dzisiejsza notka jest przywołana też nie na miejscu. Nie jest to dobry temat do zartów. Mam wrażenie, ze naprawde nie rozumiesz powiedzenia o właściwym czasie i miejscu.
Sama także napisałam kilka notek na temat Wołynia - na dawnych NP i nie tylko. Wołyń to dla mnie nie tylko karta naszej historii, ale i moja własna historia rodzinna.
Jeszcze raz - Twoje argumenty są z gruntu chybione, bo nikt, dosłownie NIKT w tym wątku nie próbował nawet sugerowac, że sprawy ludobójstwa na Wołyniu nie nalezy tykać i że sprawę te uważa za zamkniętą. Jeśli nie potrafisz tego pojąć i zrozumieć czego dotyczyły wątpliwości kilku osób, to dalsza rozmowa wydaje się nie mieć sensu.
Ellenai: "NIKT w tym wątku nie próbował
23 February, 2014 - 15:35
1. "Ponieważ tekst, łagodnie mówiąc, mnie zirytował, szczególnie w kontekście ostatnich dni, wstrzymuję się od niecenzuralnego komentarza" - alchymista 20 February, 2014 - 11:57
2. Dzisiaj ten tekst jest - mówiąc delikatnie - nie na miejscu. - Ellenai 20 February, 2014 - 13:11
3. Na rozliczenia z Ukraińcami mieliśmy czas przez dwadzieścia z okładem lat... Natomiast luty 2014 roku nie jest ku temu najlepszy. - Szary Kot 22 February, 2014 - 09:54
4. Myślę, że na razie nie wiadomo z kim rozmawiać o krzywdach. A jeśli nie zrobiliśmy tego przedtem (bo nam się nie chciało, nie umieliśmy, nie wiedzieliśmy jak), to przecież możemy chyba jeszcze trochę zaczekać? - chryzopraz 23 February, 2014 - 04:31
Powtórnie zapytam: naprawdę upominanie się o POLSKI interes dziś tak bardzo was irytuje? Pomyślcie pokornie proszę - DLACZEGO? czy dlatego, że daliście sobie narzucić narrację?
A kto z Was szlachetnie - chylę czoła przed Waszą szlachetnością - zainteresował się dziejącym się właśnie wykańczaniem polskich hodowli trzody chlewnej przez Rosję i Białoruś z powodu DWÓCH padłych białoruskich dzików? Co najmniej MILIARD EURO! Idziecie demonstrować pod ministerstwo rolnictwa z okrzykiem "Dziś wszyscy jesteśmy POLSKIMI rolnikami!" czy dalej będziecie się roztkliwiać nad nieżywą/dobrzesięczującą Olesią?
Kiedy "pył z oczu zetrą narody"?
Fafnir
23 February, 2014 - 16:05
I czego nie rozumiesz z cytatów, które wkleiłeś?
Czy ktoś uznał sprawę Wołynia za zamkniętą?
Wszyscy mówili tylko, że nie w tej chwili.
Napisałam wyraźnie: czas i miejsce.
Daj spokój Fafir. Nie odsądzaj przyzwoitych ludzi od czci i wiary tylko z tego powodu, że choć o Wołyniu piszą i mówią na co dzień od lat, to proszą, by nie robić tego akurat teraz - przez kilka dni. Nie dokonuj sztucznych podziałów między ludźmi tam, gdzie ich nie ma. I daruj sobie złośliwości na temat szlachetności. Napisz lepiej notkę o sprawie, którą poruszyłeś, bo może nie wszyscy ją znają.
Tu nie ma ludzi przypadkowych na BnR.
Komentarz ukryty
23 February, 2014 - 16:05
To jest pycha nurni.
23 February, 2014 - 16:15
Napiszę Ci jeszcze raz i wyraźnie: dla mnie nadrzędny jest INTERES POLSKIEGO NARODU, nie interes Ukrainy, Ukraińców czy ukraińskiego państwa w kształcie dowolnym.
I - to równiez do Ellenai - moment nie ma tu ŻADNEGO znaczenia, bo INTERES POLAKÓW jest NAJWAŻNIEJSZY ZAWSZE. I w tym momencie i w przyszłym, i w lutym i czerwcu. Co tu jest trudne do zrozumienia? Tak bardzo jesteście zaślepieni?
P.S. Proszę, nie obniżaj poziomu portalu używając słów i zwrotów, którymi posługują się wyłącznie MWzDM.
bzdura
23 February, 2014 - 16:24
Pod następną tożsamością unikaj pisania duzymi bukwami Polska, polski interes i takie tam wytrychy:)
Juz przecież wiadomo jak chcesz być postrzegany! :)
Daswidania.
Fafnir
23 February, 2014 - 16:27
Owszem, moment ma znaczenie.
Pisałeś coś chyba o ckliwości?
No więc ja od ckliwych deklaracji wolę umiejętność znalezienia odpowiedniej chwili na to, by osiągnąć to, co się osiągnąć zamierza. I takie stanowisko w niczym nie przeszkadza w myśleniu o interesie polskiego Narodu zawsze jako o nadrzędnym. Bez wielkich liter, za to z sensem.
Cytat z mojego komentarza
23 February, 2014 - 16:14
Na rozliczenia z Ukraińcami mieliśmy czas przez dwadzieścia z okładem lat (często niewykorzystany, także z naszej winy) i, mam nadzieję, będziemy mieli w przyszłości.
Natomiast luty 2014 roku nie jest ku temu najlepszy.
Chodzi tylko o ten, dość krótki czas, gdy tam ginęli ludzie.
A zaniechania w upominaniu się o pamięć ofiar rzezi to także wina polskich władz, tych, które sobie Polacy sami wybrali - przypomnę choćby "„czystką etniczną o znamionach ludobójstwa”.
Mam też nadzieję, że wtedy, gdy na Ukrainie sytuacja się unormuje, gdy wybrane zostaną nowe władze, Polska upomni się o ofiary, ale tego musi chcieć polski rząd.
"Miejcie odwagę... nie tę tchnącą szałem, która na oślep leci bez oręża,
Lecz tę, co sama niezdobytym wałem przeciwne losy stałością zwycięża."
a ja jakoś nie przypominam sobie
23 February, 2014 - 14:28
Przeczytawszy:
Dziwne czemu o krzywdach czynionych Polakom przez Ukraińców, Litwinów, Niemców i Rosjan jest ZAWSZE nie na miejscu, nie w porę i niestosowne?
zachodze w głowę czemu sam klultowałeś pewną niestosowność?
Nie robią na mnie żadnego wrażenia zaklęcia. Najmniejszego.
Wskaż proszę nurni wątki takowe..
23 February, 2014 - 14:39
Bedę również wdzięczny za wskazanie wątków, w których Ty się angażowałeś w obronę Polaków i polskości. Przeczytam z prawdziwą satysfakcją.
Ty też jesteś aktualnie Ukraińcem? Poważnie?
"zachodze w głowę czemu sam klultowałeś pewną niestosowność?" Proszę, abyś nie posądzał mnie o podobne dewiacje... Szczerze: nie wiem ani czym są sepulki, ani klultowanie...
Juz rozumiem
23 February, 2014 - 14:58
Juz rozumiem, nie ma co szukać jakichklowiek Twych głosów przy okazji rosyjskich zbrodni na Polakach.
Pytałeś czemu o nich nie wypada pisać. Oj nieładnie :)
Wydaje mi się że dla Ciebie mogę być kimkolwiek tam chcesz. To naprawde bez znaczenia.
Na swój sposób ciekawie poczytać w chwili gdy Ukraińcy wybijaja się spod ruskich wpływów, gdy jeszcze przed chwila gineli, iz pilnie potrzeba nam wielkiej debaty.
O tym jak Polacy wzorem Ukrainców mieliby r ównie skutecznie wyrugować z Polski ruskie wpływy np naszego Janukowicza siedzącego sobie w Belwederze?
Ależ skąd ! :)
Nie nurni,
23 February, 2014 - 15:14
Jak Cię szanuję za aktywność inną, tak teraz mnie zasmucasz zaślepieniem.
Najprościej: napadasz na mnie bo upominam się o POLSKIE interesy, bo mówię o POLAKACH, nie o Ukraińcach...
I moment nie ma tu najmniejszego znaczenia.
Smutek...
możemy i o Ukraińcach
23 February, 2014 - 15:30
Owszem zauważyłem jak Autorka watku podzieliła się z nami informacją że pomocy udziela miedzy innymi JEDNA organizacja nie zasługująca na szacunek. No skoro aż jedna....
Pomoc jest potrzebna dziś kiedy wpływy rosyjskie na Ukrainie są, jak się wydaje, w sporym odwrocie.
Pomoc wszelka, nie tylko materialna.
Osłabiona Rosja zawsze była w naszym interesie. To powód praktyczny.
ake równie wązny jest inny powód. Ukraińcy przypomnieli nam Polakom że wolność po prostu musi kosztować.
Masz rację, nurni, przecież
23 February, 2014 - 15:56
Komentarz ukryty
23 February, 2014 - 16:10
Nurni - pomyśl - pomocy
23 February, 2014 - 16:21
http://kresy24.pl/44237/trwa-akcja-pomocy-kombatantom-rodacy-bohaterom-2...
Fafnir
23 February, 2014 - 16:32
Nurni naprawdę jest jedną z ostatnich osób, która w tej kwestii potrzebowałaby podpowiedzi.
Basta! Linki i rady podsyłaj swoim kolegom.
Moi koledzy Ellenai
23 February, 2014 - 16:42
Fafnir
23 February, 2014 - 15:20
Przepraszam, ale od kiedy jesteś w sieci? Od wczoraj?
Ellenai - jakiś konkret?
23 February, 2014 - 15:54
Fafnir
23 February, 2014 - 16:09
Czy Ty w ogóle potrafisz rozmawiac bez napastliwości?
Jeśli nie, to lepiej dajmy temu spokój.
Ellenai, zadeklarowałem swoją wdzięczność
23 February, 2014 - 16:38
Fafnir
23 February, 2014 - 16:58
Wystarczy. Już za dużo czasu zająłeś mi kompletnie bezproduktywnie.
B/O
Bardzo cenne i ciekawe
20 February, 2014 - 14:24
pozdrawiam
"Cave me, Domine, ab amico, ab inimico vero me ipse cavebo."
Autorka
23 February, 2014 - 17:07
Mam jednak dziwną pewność że ten "niepoprawny" (juz abstrahując od użytych w nim sztuczek) tekst mógłby spokojnie pojawić się w rosyjskiej prasie. Tak "niepoprawnej" że dziś po prostu pełnej opisów krzywd wszelkich nacji zamieszkujących Ukraine.
A tak. Takie to dziś dziwy że najbardziej niepoprawna prasa na świecie, przypadkiem kontrolowana przez równie niepoprawnego pułkownika Putina, epatuje dziś opisami jak to Ukraińcy mają mnóstwo za uszami.
Szkoda że swej opowieści nie wkleiła Pani wówczas gdy na Ukrainie stały jeszcze wszystkie pominiki Lenina. Wszak to nie jest opowieść z wczoraj.
Nie rozumiem jaki imperatyw Panią kierował,, czytam że "niepoprawny", i domniemuje że w czasach gdy Lenin miał się na Ukrainie pionowo (czyli dobrze) nie znalazła Pani żadnego miejsca w sieci na swą (na swój sposób ciekawą) opowieść.
nurni,
23 February, 2014 - 18:00
Komentarz ukryty
23 February, 2014 - 18:16
Pisząc to teraz nurni,
23 February, 2014 - 17:13
otrzymałeś teraz mój kciuk w góre
23 February, 2014 - 18:24
W kapelusz wrzucam juz tylko jedną kopiejke - prawie że interesujący przebierańcu.