
Prezydenci piszą na Berdyczów. Internet huczy. Wśród tego zgiełku najbardziej spodobało mi się określenie „List trzech sopranów”. No, skoro sopranów, to sięgnijmy do historii sopranistyki!
Poniżej, historyczna trójca sopranistów : Sporus, Farinelli i Grodzka.
Ktoś oczywiście zaraz się przyczepi, że Grodzka to sopranista mniemany lub nominalny. No i co z tego?
Podobno rzeczownik „kastrat” pochodzi od łacińskiej nazwy bobra – castor. Mamy więc do wyboru:Trójcę Sopranistów, Trójcę Kastratów lub Trójcę Bobrów.
Bobry odpowiadają mi najbardziej. A to dlatego, że podgryzają, budują tamy i wywołują powodzie. Nie bez znaczenia dla tej mojej preferencji jest też nazwa bobra w języku angielskim. Brzmi ona "weaver". Nie dość, że brzmi, to jeszcze jest dwuznaczna, o czym wiedzą doskonale wszyscy czytelnicy Kurta Vonneguta Jr.
Tę krótką notkę kończę reprodukcją plakatu amerykańskiego filmu „Martwi Prezydenci”. Nie bez kozery.
Iimg. http://widelec.org/i/160004/trzy-bobry-by-christian-kutschenreiter @kot
9 Comments
@tł
26 April, 2016 - 21:25
@HdeS
26 April, 2016 - 21:34
@tł
26 April, 2016 - 21:53
HdeS,
26 April, 2016 - 21:56
"Miejcie odwagę... nie tę tchnącą szałem, która na oślep leci bez oręża,
Lecz tę, co sama niezdobytym wałem przeciwne losy stałością zwycięża."
Dlaczego why?
26 April, 2016 - 22:00
@HdeS
26 April, 2016 - 21:57
oho
26 April, 2016 - 22:01
@HdeSSłusznie
26 April, 2016 - 22:06
Zatem nie mam wyboru
26 April, 2016 - 22:09