kokos26's blog

 |  Written by kokos26  |  0
Był okres, kiedy lewackie media przekonywały wszystkich, że nasi rodacy, którzy wyemigrowali do Wielkiej Brytanii za pracą psują Polsce i Polakom opinię. Jednak nikt nam tej opinii nie zszargał tak jak obecny „król Europy” Donald Tusk. Drodzy przyjaciele Brytyjczycy macie stuprocentową rację nazywając Tuska w waszych mediach: gangsterem za trzy grosze, aroganckim łobuzem, diabelnym euromaniakiem, żenującym głupim arogantem, protekcjonalnym pacanem.
5
5 (3)
 |  Written by kokos26  |  0
Miało być jak u Hitchcocka. Najpierw wieczorne trzęsienie ziemi, nocą z poniedziałku na wtorek napięcie w sieci rosło, a już rano skoro świt, kiedy tylko „Gazeta Wyborcza” trafi do kiosków miała wybuchnąć bomba atomowa, która według zapowiedzi różnych Lisów i Giertychów zmiecie PiS i Jarosława Kaczyńskiego z powierzchni ziemi.
 
5
5 (1)
 |  Written by kokos26  |  0
W ostatnim numerze „Warszawskiej Gazety” zabrakło moich artykułów i jak dowiedziałem się od redaktora naczelnego, Piotra Bachurskiego Czytelnicy dzwonili do redakcji z pytaniem, dlaczego? Wyjaśniam zatem, iż musiałem poddać się dość inwazyjnemu badaniu medycznemu, aby sprawdzić czy mój stan zdrowia nie jest czasami w podobnie złym stanie jak stan polskiej polityki. Okazuje się, że nie jest najgorzej i wracam z rewolucyjnym zapałem dziękując przy okazji za zatroskane o moje zdrowie głosy.
 
5
5 (2)
 |  Written by kokos26  |  0
Frans Timmermans podczas odbywającego się w Lizbonie zjazdu europejskich socjaldemokratów został przez aklamację okrzyknięty kandydatem tej lewackiej frakcji na stanowisko przewodniczącego Parlamentu Europejskiego. Timmermans politycznie istnieje już tylko w Brukseli, ponieważ w swojej ojczyźnie Holandii przegrał wszystko, co było do przegrania i jest tam politykiem skończonym, który nie miałby szans w jakichkolwiek wyborach.
5
5 (1)
 |  Written by kokos26  |  0
Jak pamiętamy słynny już kabaretowy filmik uwieczniający „urodziny Hitlera” został wyemitowany przez stację TVN w ściśle wybranym momencie i wyrządził wizerunkowi Polski zagranicą olbrzymie szkody. Mówią o tym otwarcie politycy związani z obozem rządzącym jak i niezależni dziennikarze. Wiele bowiem na to wskazuje, że wyemitowany materiał był zrobiony nieuczciwie i mógł być inspirowany przez pracowników stacji z Wiertniczej, a nawet przez nich opłacony.
0
No votes yet
 |  Written by kokos26  |  0
Dużo ostatnio na naszych łamach o suwerenności i wolności, a w zasadzie o ich deficycie. Właściwie przekonujemy się o tym niemal każdego dnia. Jedyny z tego pożytek jest taki, że nawet część ślepo zakochanych w Unii Europejskiej pięknoduchów zaczyna rozumieć, że w naszym przypadku określenie, wolny jak ptak, oznacza ptaka siedzącego w klatce, który owszem może się poruszać, ale tylko w pewnych ściśle określonych granicach, a o swobodnym lataniu nawet nie może pomarzyć.
5
5 (2)
 |  Written by kokos26  |  0
W różnych instytucjach, partiach politycznych, a nawet w mediach mamy często do czynienia z sytuacjami, w których osoby zasłużone lub choćby tylko popularne, które z różnych powodów stały się nagle niewygodne trzeba usunąć w cień. Przerzucane są one wtedy na niższe i mniej eksponowane stanowiska. Takie osoby trzymane są często na tych niższych szczeblach drabiny z zachowaniem wcześniejszych wysokich zarobków. Nie zwalnia się ich tylko dlatego, żeby nie wywoływać skandalu uderzającego w wizerunek danej instytucji, partii politycznej, rządu bądź medium.
5
5 (3)
 |  Written by kokos26  |  0
Warszawska wizyta przedstawicieli niemieckiego rządu na czele z kanclerz Angelą Merkel wywołała ożywioną dyskusję na temat stosunków polsko-niemieckich. Jak to zwykle u nas bywa najmocniej wybrzmiał głos tych wielkich politycznych i dziennikarskich mędrców, u których dominującą cechą jest mentalność niewolnicza tak charakterystyczna dla przedstawicieli społeczeństw postkomunistycznych. Nikogo nie powinno dziwić to, że owe lokajskie dusze najczęściej gnieżdżą się w lewackich ciałach. Oto pierwszy przykład.
5
5 (1)
 |  Written by kokos26  |  0
Na szczęście niezbyt często, ale jednak zdarza się, że Czytelnicy negatywnie reagują na to, co piszę. Te ostatnie pretensje można podsumować jednym zdaniem pytającym. Po co zaśmiecam łamy „Warszawskiej Gazety” zajmując się jakimiś Wałęsami, Hartmanami i Środami skoro istnieje tyle, o wiele bardziej ciekawych i ważnych tematów? Dobre pytanie. No właśnie, po co? Aby odpowiedzieć opiszę pewną historyjkę z mojego dzieciństwa. Otóż kiedyś z kolegą grzebaliśmy w śmietniku wyciągając z niego wyrzucone przez budowlańców niepotrzebne już im kawałki styropianu.
5
5 (2)
 |  Written by kokos26  |  1
W ubiegłym tygodniu Jan Piński na łamach naszego tygodnika w tonie dość optymistycznym ogłosił, że „Nadchodzi wiosna ludów” i zapowiedział „koniec Europy jaką znamy, lewactwo na kolanach”. W ostatnim czasie dobiega do nas tyle oznak niezadowolenia Europejczyków z obecnej sytuacji, że rzeczywiście nie trzeba przykładać ucha do szyn by usłyszeć, że lokomotywa wielkich wymuszonym buntem narodów zmian właśnie nadjeżdża.
5
5 (2)

Pages