
W ciągu jednego dnia Radosław Sikorski zafundował nam przyspieszoną powtórkę z afery taśmowej, przy czym w zastępstwie za potajemnie nagrane taśmy tym razem kluczową rolę odegrał dobrowolnie udzielony amerykańskiemu portalowi „Politico” wywiad. Były szef dyplomacji, a obecnie marszałek sejmu RP opowiedział dziennikarzowi o propozycji udziału w rozbiorze Ukrainy, jaką polskiemu premierowi w 2008 roku złożyć miał Władimir Putin.
(4)