Seaman's blog

 |  Written by Seaman  |  1

Kiedyś przysłowiowy refleks szachisty służył za ilustrację fatalnego niedoczasu w podejmowaniu decyzji lub równie mocno spóźnionego ruchu w jakiejkolwiek dziedzinie, nie tylko w sporcie. Jednak czasy się zmieniają, przemija postać świata i dzisiaj szachistę można zastąpić choćby agentem wywiadu wewnętrznego – prezentuje podobną właściwość.

5
5 (6)
 |  Written by Seaman  |  12

Chyba idzie jakieś przesilenie w polskiej polityce, jeśli sądzić po obfitości epitetów, jakie się sypią w publicznej debacie. Przy czym nie tylko chodzi tu o histeryczną egzaltację, jak w przypadku nieocenionego Jurka Owsiaka, który w krytyce swojej osoby i fundacji zobaczył widmo komór gazowych Auschwitz. Do tego już się przyzwyczailiśmy, że on reaguje na merytoryczne zarzuty w sposób raczej groteskowy  niż merytoryczny.

5
5 (7)
 |  Written by Seaman  |  3

Niektórzy, jak redaktor Sekielski, nie chcieli wierzyć własnym oczom, czytając wypowiedź profesora Filara. Z kolei były prezes Sądu Najwyższego Jerzy Stępień, przypomina sobie dobrze, że nawet peerelowscy sędziowie nie pochwalali tego rodzaju praktyk i doszedł do wniosku, że delikwent miał chwilę słabości umysłowej. Jeszcze ktoś inny pomyślał, że on palnął to głupstwo z powodu podeszłego wieku, który mąci mu postrzeganie rzeczywistości.

5
5 (8)
 |  Written by Seaman  |  2

Są tacy ludzie, że nie można się od nich doczekać sensownej odpowiedzi na temat ich zaszłości, ale czasami zadają niezłe, wręcz kluczowe pytania. Do takich należy generał Jaruzelski, który zapytał kiedyś retorycznie: Jeżeli pułkownik Ryszard Kukliński był bohaterem, to kim MY jesteśmy? Proszę przy tym zwrócić uwagę, że w tym pytaniu oprócz meritum istotna jest także gramatyka, a mianowicie użycie pierwszej osoby w liczbie mnogiej. To „MY” zawiera w sobie potencjał ekspresji dorównujący domyślnej odpowiedzi.

5
5 (9)
 |  Written by Seaman  |  5

Artyście wolno więcej niż zwykłemu śmiertelnikowi? Takie przeświadczenie - wyjątkowo irytujące i idiotyczne - pobrzmiewało w głosach niektórych obrońców Romana Polańskiego, kiedy kilka lat temu został aresztowany w Szwajcarii i groziła mu deportacja do USA” – ta pryncypialna krytyka idiotyzmu w kontekście pedofilów z bardzo wysokiej półki pochodzi z Gazety Wyborczej sprzed dwóch dni.

5
5 (6)
 |  Written by Seaman  |  0

Męczyliśmy się kiedyś okropnie, bo prokuratura była ręcznie sterowana przez rząd i to wydawało się nam szczytem uzależnienia. Co za naiwność. Teraz mamy niezależną prokuraturę, która jest kierowana z tylnego siedzenia  przez opozycję i to chyba przerosło najczarniejsze wizje polityków i politologów. W tym przypadku co do joty sprawdziło się porzekadło, że nigdy nie było tak źle, żeby nie mogło być jeszcze gorzej. Co prawda niektórzy przedstawiciele czwartej władzy, czyli mediów, twierdzą, że w ogóle nie mamy prokuratury, ale to należy uznać za paniczny defetyzm.

5
5 (3)
 |  Written by Seaman  |  10

Tak sobie żyjemy w błogim poczuciu, iż chroni nas ze wszystkich stron demokratyczne państwo prawa, tymczasem okazuje się, że nawet prokuratury nie mamy. Trwaliśmy więc raczej w stanie błogiej nieświadomości, niż w poczuciu bezpieczeństwa, ale i z tej słodkiej nirwany wytrąciła nas redaktor Monika Olejnik. Według niej bowiem fakt, że Antoni Macierewicz może działać swobodnie, świadczy jednocześnie, że prokuratury nie ma. Po prostu nie ma i już. Kiedy zaś Macierewicz przestanie działać, to będzie widomy znak, że prokuratura powróciła.

5
5 (10)
 |  Written by Seaman  |  16

Kiedy byłem młodzieńcem, chłopaczkiem nieledwie, to czytałem wszystko, co mi w ręce wpadło, od wspomnień Bohaterów Związku Radzieckiego ze szturmu Berlina, poprzez pamiętniki przodowników pracy socjalistycznej (taki był wówczas modny trend, że „nie talent, lecz wydanie brata zrobi z ciebie literata”) aż po jakichś francuskich nowelistów, których  już nie pamiętam. Nie powiem także, co mi owo młodzieńcze wzmożenie w dziedzinie czytelnictwa dało, bo tego również nie mogę sobie przypomnieć.

5
5 (6)
 |  Written by Seaman  |  2

Czego mi brakuje w czerskich podpowiedziach dla Ukrainy, to wyjaśnię odrobinę później, bo najważniejsze jest sztandarowe przesłanie, a mianowicie układ „wasz prezydent, nasz premier”. Prawda, że to jest rada prosta i piękna niczym piosenka o okrągłym stole? Okazuje się, że według nich przyjęcie przez opozycję ukraińską współpracy z szemranym Janukowyczem „przywróciłoby Ukrainę na drogę środka między Rosją i Zachodem”.

5
5 (8)
 |  Written by Seaman  |  5

Wszyscy jesteśmy Ukraińcami, kiedy Ukraina buntuje się przeciwko władzy szemranego Janukowycza, za którym stoi jeszcze bardziej ponura ekipa Putina. Trudno, żeby było inaczej. Możemy się emocjonować, czy opozycja „zagra o wszystko”, czyli o całą władzę w państwie, gdy gangster u władzy wyraźnie słabnie. To prawda, że gangsterzy znają tylko język siły i dobrze byłoby wykorzystać sprzyjający moment, aby siły deklarujące demokratyczne poglądy mogły przechwycić stery.

5
5 (5)

Pages