
Jeszcze niedawno popularne było biadolenie: po co nam flota, nie mamy przeciwnika, powstanie sojusz białego człowieka razem z Rosją. No okazało się, że jednak potencjalny przeciwnik jest. Fajnie? Rosja nie będzie z nikim w sojuszu bo nie i już. Różne tam takie zabiegi i oświadczenia oni traktują jako wyraz podległości innych państw. Np Rosja jest suwerenna i se może w Obwodzie Kaliningradzkim rozmieszczać takie rakiety, jak chce. A my nie jesteśmy suwerenni więc nie możemy bez zgody Rosji rozmieszczać. Taka była linia ideowa np. Gazety Wyborczej".