
Drżącą ręką włączyłem dziś to urządzenie, mające słuzyć do kontaktu ze światem (choć niekoniecznie z rzeczywistością).
Ręka drży i trzęsie się bardziej niż zwykle, ponieważ jest powiążana ze mną, a mną targać zaczął onegdaj nieznany dotąd lęk, który nie tylko narasta, ale staje się coraz bardziej uzasadniony.
Jest zupełnie możliwe, że potrącę jakimś niesfornym palcem niewłaściwy klawisz, co zdarzało mi się już niejednokrotnie w przeszłości, a w moim obecnym stanie jest wysoce prawdopodobne, niemal pewne.
Jeśli będzie do klawisz wystarczająco niewłaściwy, grozi mi proces karny w trybie doraźnym.
Decyzję o jego wszczęciu podejmie organ upoważniony do wskazywania tego, co niewłaściwe (prawdopodobnie również do fachowej oceny stopnia niewłaściwości) , inaczej mówiąc - "ten co trzeba, co na wszystko oko ma" (Przybora).
Miło wiedzieć że istnieje, że sprawuje pieczę nad każdym klawiszem i że ma oko jeśli nie na każdy, to na każdy niewłaściwy ruch mojego palca.
Na starość człowiek zaczyna cenić każdy przejaw zainteresowania, cóż dopiero bezinteresownej troski, i łatwo się przy takiej okazji wzrusza.
Ja też.
Drżenie rąk nie ustępuje, trzęsą się
To, co mną targało, targa.
Zaczynam wpadać w nerwowy dygot. i piskliwie chichotać.
Czas postawić kropkę, jeśli się uda : .
AT.
http://olenka13.pinger.pl
Ręka drży i trzęsie się bardziej niż zwykle, ponieważ jest powiążana ze mną, a mną targać zaczął onegdaj nieznany dotąd lęk, który nie tylko narasta, ale staje się coraz bardziej uzasadniony.
Jest zupełnie możliwe, że potrącę jakimś niesfornym palcem niewłaściwy klawisz, co zdarzało mi się już niejednokrotnie w przeszłości, a w moim obecnym stanie jest wysoce prawdopodobne, niemal pewne.
Jeśli będzie do klawisz wystarczająco niewłaściwy, grozi mi proces karny w trybie doraźnym.
Decyzję o jego wszczęciu podejmie organ upoważniony do wskazywania tego, co niewłaściwe (prawdopodobnie również do fachowej oceny stopnia niewłaściwości) , inaczej mówiąc - "ten co trzeba, co na wszystko oko ma" (Przybora).
Miło wiedzieć że istnieje, że sprawuje pieczę nad każdym klawiszem i że ma oko jeśli nie na każdy, to na każdy niewłaściwy ruch mojego palca.
Na starość człowiek zaczyna cenić każdy przejaw zainteresowania, cóż dopiero bezinteresownej troski, i łatwo się przy takiej okazji wzrusza.
Ja też.
Drżenie rąk nie ustępuje, trzęsą się
To, co mną targało, targa.
Zaczynam wpadać w nerwowy dygot. i piskliwie chichotać.
Czas postawić kropkę, jeśli się uda : .
AT.
http://olenka13.pinger.pl
(2)
2 Comments
@Andrzej Tatkowski
25 May, 2014 - 14:44
Pozdrawiam ;-)
:)
25 May, 2014 - 17:30
AT.