Powstanie Warszawskie non-fiction

 |  Written by SmokGorynycz  |  8
Za dwa tygodnie... Film, jakiego jeszcze nie było. Prawdziwy, nie inscenizowany, nie odgrywany według wymyślonego sceniariusza. Aktorzy trafieni kulą w serce nie wstają, nie zmywają charakteryzacji, nie idą do kasy po dniówkę. Oni krwawią i umierają naprawdę. 
"„Powstanie Warszawskie" to pierwszy na świecie film fabularny zmontowany w całości z materiałów dokumentalnych, opowiadający o tytułowym wydarzeniu poprzez historię dwóch młodych reporterów, świadków powstańczych walk. Film wykorzystuje autentyczne kroniki filmowe z sierpnia 1944 roku. Posiłkując się nowoczesną technologią koloryzacji i rekonstrukcji materiałów audiowizualnych oraz zapraszając do współpracy grupę znamienitych twórców, jego autorzy zrealizowali projekt, który nie ma odpowiednika w skali światowej. 

6 godzin oryginalnych kronik z Powstania Warszawskiego, 6 miesięcy pracy, zespół konsultantów ds. militariów, ubioru, architektury, również urbanistów, varsavianistów i historyków, 1000 godzin konsultacji kolorystycznych, 1200 ujęć, 1440 godzin koloryzacji i rekonstrukcji, 112.000 wybranych klatek, 648.000 minut rekonstrukcji, 22.971.520 megabajtów danych -- to tylko niektóre liczby pozwalające uświadomić sobie, choćby częściowo, ogromny nakład pracy i środków włożonych w realizację projektu „Powstanie Warszawskie". Efektem jest 90 minut odbudowanego, pokolorowanego, ściskającego za gardło filmu..."




Pierwszy, dwie godziny temu udostępniony, trailer kończy się słowami "Trzeba to pokazać...jak inaczej będą wiedzieli, jakie było to Powstanie" ... 
I tak nie będą wiedzieli. A jeśli będą wiedzieli, nie zrozumieją. A nawet jeśli zrozumieją - nie uwierzą. "Ci, których dotknęło nieszczęście są zawsze samotni..."
5
5 (6)

8 Comments

Piotr's picture

Piotr
W sierpniu, znowu pojawią się głosy o niepotrzebnie przelanej krwi. Wzruszający i ściskający za gardło film w niczym nie pomoże. Powstańcy będą samotni.
SmokGorynycz's picture

SmokGorynycz
będziemy musieli czekać aż do sierpnia. W czerwcu będziemy świętować podwójną rocznicę dwóch bezkrawych "zwycięstw" Polaków. To też może być okazja do przeciwstawienia Ich poświęcenia i ofiary oportunistycznym kapitulacjom z 1989 i 2004. I biję sie również - a może przede wszystkim -  we własne piersi.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
"Rewolucje przerażają, ale kampanie wyborcze wzbudzają obrzydzenie."
KaNo's picture

KaNo
Naszym obowiązkiem jest pamięć, tak długo jak będziemy pamiętać, tak długo nie będą oni samotni i schowani w archiwach. Z pamięci wyrzucają ich ci, którzy nie potrafią zrozumieć czym jest pragnienie wolności, czują tylko że to ich przerasta.
chryzopraz's picture

chryzopraz
Napisałeś: "I tak nie będą wiedzieli. A jeśli będą wiedzieli, nie zrozumieją. A nawet jeśli zrozumieją - nie uwierzą."
 
Nie!

Ten film powstał przecież po to, aby przybliżać i wyjaśniać prawdę o powstaniu, tę prawdę, którą załgano i dalej się w pocie czoła zakłamuje. Jest on po to właśnie, aby przywrócić znaczenie zdarzeń i słów. Twoja notka o filmie jest przecież po to, by ci, którzy nie wiedzą, nie rozumieją i nie są przekonani - poznali prawdę, zrozumieli, zobaczyli i uwierzyli jak było naprawdę. Tak, wiem, to nie stanie się od razu, ale jeśli będziemy pisać, że "i tak nie będą wiedzieli, nie zrozumieja, nie uwierzą", to proceder opluwania ofiary życia naszych nieodległych (i tych dawnych) przodków będzie miał się jak najlepiej.

trzeba dać świadectwo

 

SmokGorynycz's picture

SmokGorynycz
"I tak nie będą wiedzieli. A jeśli będą wiedzieli, nie zrozumieją. A nawet jeśli zrozumieją - nie uwierzą." Rockefeller czy Rotschild - whatever - powiedział Karskiemu, który opowiadał mu o przeprowadzanej przez Niemców eksterminacji Żydów: "Nie mówię, że Pan kłamie, ale uwierzyć Panu nie mogę".
Oczywiście sam dum spiro, spero.
Pozdrawiam 
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
"Rewolucje przerażają, ale kampanie wyborcze wzbudzają obrzydzenie."
ROMA's picture

ROMA
Pamiętać! Pamiętać! Pamiętać! I przekazywać tę pamięć młodszym pokoleniom. Nie tracić nadziei. Czekam niecierpliwie na ten film. 
Szary Kot's picture

Szary Kot
500% słuszności! ;)
Tylko sama wiesz najlepiej, jak wygląda zapał młodych ludzi do pielęgnowania pamięci, do chłonięcia wiedzy historycznej. Pytanie: "A po co to nam? " jest chyba dość częste, prawda?  Nie mówię oczywiście o chlubnych wyjątkach, ale o ogóle młodzieży.
Jest też prawdą, że dawniej także niewielka część społeczeństwa była zainteresowana historią, pracą lub - gdy zajdzie potrzeba - walką dla Polski, a jednak przetrwaliśmy. Może zatem moje czarnowidztwo jest nieuzasadnione....
 

"Miejcie odwagę... nie tę tchnącą szałem, która na oślep leci bez oręża,
Lecz tę, co sama niezdobytym wałem przeciwne losy stałością zwycięża."

Więcej notek tego samego Autora:

=>>