Cytat z 2008 roku

 |  Written by polfic  |  3

Witam,

Te słowa zostały napisane w 2008 roku:

"- No więc prędzej czy później obejmiecie nad Wisłą ster rządów. Wcześniej jednak trzeba zbudować partię polityczną i wybrać jej lidera. Znam już decyzję góry co do kandydata, waszym liderem będzie Witold.

Było to tak głupie, że Bochynkowi nawet nie chciało się roześmiać, tylko zdegustowany prychnął:

- Bardzo dowcipne, humor pierwsza klasa!

- To nie żaden dowcip, przyjacielu, do decyzja góry – rzekł serio Dut.

„Zecera” zamurowało. Milczał chwilę, aż wreszcie wyksztusił:

- To idiotyzm, znasz Witka, czemu im tego nie wyperswadowałeś?

- Bo ja im to podsunąłem i przekonałem ich do Witolda.

- Dlaczego?!

- Dlatego, że on będzie miał „branie” u elektoratu. Ma bardzo miłą, sympatyczną, prostoduszną twarz, a nie gębę sprytnego politykiera. Skąpo mówi, więc nie palnie głupstw, nie walnie lapsusów, które ciągle przytrafiają się politykom, nie będzie …

- On w ogóle nic nie mówi, nic!!! – przerwał z furią Mariusz – Nie wygłosi mowy do żadnego zgromadzenia, żadnego elektoratu, do nikogo!

- Nie będzie musiał wygłaszać żadnych kazań czy sążnistych expose, od codziennego gadania będzie miał ministrów i rzeczników partyjnych, klubowych albo rządowych, czasami przeczyta do kamer jakiś krótki tekst z telepromptera…

- Jest półanalfabetą!

- To się go podszkoli, jutro zaczniemy intensywne szkolenia, chłopie. Jego małomówność stanie się cnotą w oczach milionów ludzi, którzy codziennie widzą rozgdakanych posłów i ministrów, codziennie oglądają polityczne kłótnie i pyskówki.

(…)

Bochenek, rozpaczliwie szukający ratunku coraz bardziej gorączkowymi myślami, rzucił kolejny argument:

- Przecież zawsze może się zdarzyć, że jakiś cholerny dziennikarz lub jakiś cudzoziemiec, powiedzmy biznesmen lub dyplomata, zada mu niespodziewane pytanie, ekonomiczne czy strategiczne, i co wtedy?

Ale Dut był przygotowany, nie peszyły go takie defetystyczne oznaki malkontenctwa:

- Wtedy Wicio zastosuje patent Venizelosa, chłopie. Na paryskim raucie w 1919 roku Venizelos, grecki premier, został zapytany przez polskiego dyplomatę: co Polska powinna zrobić w kwestii ukraińskiej? Nie miał bladego pojęcia o czym polak mówi, lecz spokojnie uniósł mentorski palec i wyrecytował, że problem jest delikatny, więc trzeba tu działać wedle kardynalnych zasad i bez pośpiechu. Nauczymy Wicia takich uniwersalnych ripost.

- Zatem chcecie, żeby krajem rządził debil, kliniczny idiota, ćwierćDyzma! – warknął Mariusz, ciągle sądząc, że śni.

- Przecież Wałęsa rządził krajem całe pięć lat – przypomniał Dut.

- Ale Wałek miał gadane, lubił mówić!

- Dlatego był prezydentem tylko pięć lat, chłopie, ludzie mieli dość jego paplanych głupot. Gdyby mniej gadał, może by zafarcił drugą kadencję, rządziłby kolejne pięć sezonów."

Waldemar Łysiak "Lider"

Dla tych co nie czytali: rozmówcy są agentami rosyjskich służb specjalnych.

Pozdrawiam :)

Wszelkie podobieństwa do osób i zdarzeń są najzupełniej przypadkowe, i proszę ich z niczym nie łączyć :)

Img.: http://www.emito.net/spolecznosc/fora_tematyczne/dyskusja_ogolna/niech_z... @kot

5
5 (4)

3 Comments

krisp's picture

krisp
A ja, niepomny na Twoje ostrzeżenia, połączyłem. I, nie powiem, zgrabnie mi to wyszło. devil

Pozdrawiam

krisp
Szary Kot's picture

Szary Kot
też mi się połączyło, co widać na załączonym (do tekstu) obrazku cheeky...
Jakoś tak całkiem samo, bo to nijak nie da się nie połączyć.
 

"Miejcie odwagę... nie tę tchnącą szałem, która na oślep leci bez oręża,
Lecz tę, co sama niezdobytym wałem przeciwne losy stałością zwycięża."
polfic's picture

polfic
Przyznam, że lekki szok miałem, gdy przypomniał mi się ten fragment.

Więcej notek tego samego Autora:

=>>