Czy Franciszek jest papieżem?

 |  Written by Jan Bogatko  |  23

„Co za pytanie!”- przeczytam w komentarzach. Ale ja uważam, że Benedykta XVI zmuszono do abdykacji. A wtedy jest ona nieważna. I Franciszek nie jest papieżem.

Najpierw myślałem, że Ratzinger zrejterował w obliczu bezsilności wobec kryzysu w Kościele. Teraz, zwłaszcza po wypowiedziach ( a może tylko przypisywanych mu wypowiedziach?) zmieniłem zdanie. Benedykt XVI ugiął się przed lobby homoseksualistów (pedofili?) . Tym samym jego

abdykacja

jest nieważna. Osłabiony przez jakoby modernizujący Sobór Watykański II Kościół stracił siłę i miota się jak barka na morzu pozbawiona sternika. Na Kościół destrukcyjny wpływ wywiera na przykład niemiecki wesoły staruszek, kardynał Walter Kasper, orędownik rozwodników i cudzołożników. Włoski

patron pederastów

biskup Bruno Forte opowiada się z kolei za „małżeństwami” dla homoseksualistów. Oczywiście można powiedzieć, że w końcu to nie są poglądy Franciszka, tylko, że …nie wiemy, jakie on naprawdę ma. Czy wypowiedź o rozmnażających się jak króliczki katolikach jest jego autorstwa, czy mediów? Te

media

wynoszą Franciszka na świeckie ołtarze równie szybko, jak zaraz po wyborze – zapewne niedoinformowane – uznały go za argentyńskiego „faszystę”. Pamiętają Państwo pełną miłości wypowiedź niejakiej Ewy Wójciak, dyrektorki poznańskiego Teatru Ósmego Dnia (proszę wybaczyć mi słowa, ale to język

„elity”

nie mój): „No i wybrali chuja, który donosił wojskowym na lewicujących księży”. Dzisiaj „chuja” broni przed …Ziemkiewiczem pismak lewackiego szmatławca Krytyka Polityczna niejaki Kapela Jan, który złożył na publicystę  donos do prokuratury za nazwanie przezeń na ćwiterku Franciszka idiotą. Portal

wp.pl

informację o obronie papieża przez Kapelę opatrzył tytułem „Ziemkiewicz ma poważne kłopoty za nazwanie papieża idiotą” (chodziło o te króliki). Pewnie wp.pl obawia się ,że Ziemkiewicz spłonie na stosie, tak po katolicku  (albo raczej tego mu życzy). Nie wiem, czy Państwo zauważyli, że ostatnio, kiedy

Franciszek skręcił na lewo

jakoś nie pisze się już powszechnie o pedofilii w Kościele, ani o potrzebie zniesienia celibatu. To drugie całkiem zrozumiałe, zważywszy homoseksualne lobby (chyba, że chodzi o związki jednopłciowe). Kościół upodabnia się do Kościoła prawosławnego w ZSSR czy protestanckiego w III Rzeszy. Traci wolę.

 
Post scriptum:  chętnie wracam do nie wznawianych książek Józefa Mackiewicza o nieszczęsnym Soborze Watykańskim II (na przykład „Watykan w cieniu czerwonej gwiazdy”, W cieniu Krzyża”) , gorąco polecając Państwu ich lekturę.

http://www.eprudnik.pl/wazne-ksiazki-w-cieniu-krzyza-oraz-spisek-przeciwko-kosciolowi/
 
 
3.57143
3.6 (14)

23 Comments

ro's picture

ro
Wirtualna, która wczoraj podała informację o pozwaniu Ziemkiewicza przez tego lewaka, dzisiaj streściła "Subotnik" RAZa. Można pana Rafała politycznie nie lubić, ale nie sposób odmówić mu pewnej dozy słuszności, nawet gdy tłumaczy się z ostrości sformułowania.

Mam znajomego, który jest bardzo negatywnie nastawiony do Kościoła. Nie krytycznie - negatywnie! Na słowa ksiądz, kościół, a szczególnie biskup  reaguje wysypką. Jakiś czas temu ni stąd ni zowąd ku mojemu zdziwieniu zaczął bardzo ciepło mówić o jakimś księdzu, który się wypowiadał w TVN. Okazało się, że to był Lemański... Do Lemańskiego dodał po chwili drugiego kapłana, którym się zachwycił - papieża Franciszka.
-Gdyby wszyscy księża byli tacy jak oni... - nie dokończył.
Pewnie miał powiedzieć, że zacząłby sam chodzić do Kościoła, ale się ugryzł w język.

Być może grzeszę przeciw Duchowi Świętemu,  ale dla mnie papieżem wciąż jest Benedykt XVI (choć dobrze rozumiem sedewakantystów).

Franciszek...
Pomijając wszystko inne - już tylko samo imię. Przecież Bergoglio zawłaszczył sobie to imię po wsze czasy - już żaden papież nie będzie Franciszkiem. No bo którym? Drugim - a niby dlaczego, skoro ten nie jest Pierwszym?
Że nie było drugiego Piotra - zrozumiałe, ale "zablokowanie Fraciszka? 
Jakoś tak...  

Pewnie nie mam racji, pewnie grzeszę...
 
Jan Bogatko's picture

Jan Bogatko
Powstaje Nowy Kościół. Nie mój. A właściwie powstal on już po Sobirze Watykańskim II. Wówczas to moja śp. Matka powiedziała, że mamy katolicki kościół protestancki.Uważałem, że nie miała racji. Teraz wiem, że miała.
ro's picture

ro
Dla równowagi - głos wsparcia. Byłem ministrantem wtedy, kiedy TO się działo. To znaczy kiedy zmiany posoborowe zaczęły stawać się ciałem. Byłoby zarozumialstwem z mojej strony, gdybym teraz pokusił się o ocenę, jak były przyjmowane w moim otoczeniu, choć jakieś głosy za i przeciw do mnie docierały.
Pamiętam natomiast swoje wrażenie: nie byłem tymi zmianami zachwycony. Jakoś tak. 
Ale podporządkowałem się oczywiście.

Potem nastał Jan Paweł II i wszystkie wątpliwości na kilkanaście lat poszły do lamusa.

Teraz wróciły. Nie przyłączam się do sedewakantystów w klasycznym rozumieniu, ale w tej szczególnej sytuacji, kiedy jest dwóch papieży... to tak jakby nie było żadnego.  
 
Jan Bogatko's picture

Jan Bogatko
Jeżeli moje wypowiedzi, będące wyrazem moich poglądów, są usuwane, a ten komentarz nie zostanie przywrócony, więcej tu się nie pojawię.

Z szacunkiem,

Jan Bogatko
Danz's picture

Danz
Żaden z Pańskich komentarzy, a także komentarzy innych użytkowników nie został usunięty.
Nie ma takiego zapisu w logach tego wpisu.
Pozdrawiam.
Komentarze są automatycznie chowane jeśli zbiorą dużą ilość negatywnych ocen.

Cytat:
Jeśli będziecie żądać tylko posłuszeństwa, to zgromadzicie wokół siebie samych durniów. 
Empedokles

Jan Bogatko's picture

Jan Bogatko
To, że się wypowiedź nie podoba, nie może być przecież powodem do jej usunięcia,jeżeli nie narusza ogólnie przyjętych w cywilizowanym świecie norm wypowiedzi.

Czy nazywamy usunięcie "chowaniem", czy innym eufemizmem, nie zmienia to istoty rzeczy.

Pozdrawiam,
Gadający Grzyb's picture

Gadający Grzyb
"Schowanie" Pańskiego komentarza nie jest efektem działań administracji portalu, tylko uzytkowników. Funkcjonuje u nas system ocen komentarzy - "łapki" w górę i w dół. Jeśli dany komentarz uzyska pewną ilość negatywnych ocen użytkowników ("łapka w dół"), skutkuje to automatycznym "ukryciem" - lecz można go "odkryć" klikając w odpowiedni przycisk.

 
pozdr.
GG
Danz's picture

Danz
To czy dana wypowiedź zostanie schowana jest wynikiem głosów blogerów i komenatorów, a nie ingerencją moderatorów portalu.  Pan jako właściciel bloga ma możliwość banowania komentatorów, natomiast komentatorzy mają prawo ocenić komentarz jako pozytywny, lub negatywny.
Po zebraniu 5-7 negatywnych lajków, komentarz jest showany, ale dostępny po naciśnięciu na ostrzeżenie.  No chyba, że "właściciel" komentarza, komentarz usunie, wtedy go po prostu nie będzie.
Pozdrawiam.

Cytat:
Jeśli będziecie żądać tylko posłuszeństwa, to zgromadzicie wokół siebie samych durniów. 
Empedokles

Jan Bogatko's picture

Jan Bogatko
Mechanizm ten (który, jak sądzę, został wprowadzony raczej przez Redakcję, a nie użytkowników Portalu) nie sprzyja wolności słowa w rozumianym przeze mnie znaczeniu tego pojęcia.

Pozostawiam zatem Użytkownikków w ich własnym gronie.

Wszystkiego najlepszego!
 
SmokGorynycz's picture

SmokGorynycz
idolowi absolutnej wolnosci słowa - Redakcja nie prenumeruje "Charlie hebdo". Redakcja nie narzuca Czytelnikom pogladów i nie krępuje ich w wyrażaniu opinii. Redakcja staromodnie uważa, że Autor winien się liczyć z opiniami swoich Czytelników, chociaż nie sądzi, że Czytelnik ma zawsze rację. 
Pozdrawiamy z nadzieją na dalszą obecność
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
"Rewolucje przerażają, ale kampanie wyborcze wzbudzają obrzydzenie."
boldandcharm's picture

boldandcharm
Pogubił się Pan. Niech Pan czym prędzej wraca. Niezależnie od tego, czy ten pełen niesprawdzonych zarzutów womit na Papieża zawiera coś z prawdy, czy nie.
ro's picture

ro
Nie daję Panu łapki w dół, bo nigdy ich nie daję, ale uważam, że nie wolno Panu w ten sposób "nawracać".
Co to znaczy, "Panie Janie, pogubił się Pan"? 
Kim Pan jest, żeby stwierdzać to... ex cathedra?
Żadnych wątpliwości...? No to jest Pan szczęśliwym człowiekiem, ale sugeruję, żeby w tak delikatnej materii nie używać nadmiernie kategorycznych sformułowań. Blisko czterdzieści razy na przestrzeni dziejów kardynałowie mylili się.

Byłoby moim zdaniem - o właśnie! Byłoby moim zdaniem właściwe, gdyby użył Pan nieco łagodnieszej formy. Na przyład takiej, jak w moim poprzednim zdaniu .
 
boldandcharm's picture

boldandcharm
Łapka to nie klaps, przydzielaj:-)
Pokaż mi w tekście Pana Bogatko jedno zdanie, w którym odnosząc się do Papieża lub szerzej do Kościoła, użył postulowanej przez Ciebie formuły: ... Byłoby moim zdaniem właściwe.
Pozdrawiam.
P.S.
Co prawda Pan Jan nie napisał, że jest członkiem KK, ale jego zaangażowany w sprawy Kościoła tekst mocno to sugeruje. W takim przypadku Pan Jan sie pogubił. Po prostu.
ro's picture

ro
Nie widzę potrzeby przydzielania "-łapek", chyba że przestaną być anonimowe. ("+łapki" daję, Panu też).

Co do trybu przypuszczającego w tekście pana Jana - ależ oczywiście, proszę bardzo:
"Ale ja uważam, że Benedykta XVI zmuszono do abdykacji" 
"Najpierw myślałem, że Ratzinger zrejterował"
"Teraz, [...] zmieniłem zdanie"
.

Oczywiście, mógłby pan Jan jeszcze w jednym, czy dwóch miejscach dodać "moim zdaniem", ale według mnie tenor Jego wypowiedzi nie jest przesadnie kategoryczny.

Pozdrawiam
boldandcharm's picture

boldandcharm
''...jakoś nie pisze się już powszechnie o pedofilii w Kościele, ani o potrzebie zniesienia celibatu. To drugie całkiem zrozumiałe, zważywszy homoseksualne lobby (chyba, że chodzi o związki jednopłciowe). Kościół upodabnia się do Kościoła prawosławnego w ZSSR czy protestanckiego w III Rzeszy. Traci wolę...''
Dosyć podłe, generalizująco podłe, pełne sliskich i kosmatych insynuacji i bez " moim zdaniem "
Jonathan's picture

Jonathan
JB miał na myśli, że po wyraźnym "skręceniu na lewo" papieża, media liberalno-lewicowe przestały ubolewać i wywierac presję na Watykan w sprawach obyczajowych. Ubolewano nad konserwatyzmem Jana Pawła II, który nie chciał uznać, że prezerwatywy są wporzo, który - o zgrozo - twierdził, że Chrystus jest jedyną drogą do zbawienia. Teraz lewactwo zachowuje się jakby było pewne swego, jakby tylko czekało na postanowienia papieża. Jak pokazal przebieg synodu nadzwyczajnego, tak właśnie jest. To papież wraz z gronem "postempowych" purpuratów usiłuje przeforsować rozluźnienie dotychczas obserwowanych przez Kościół norm.

Be careful what you wish for, cause it may come true.
ro's picture

ro
Zgadzam się, że wnioski zbyt daleko idące. Ale też niestety w tak ważnych sprawach, jak obyczajowość jakoś nie słychać głośnego "non posumus". 
A moim zdaniem w sprawie zarazy obyczajowej przełomu XX i XXI wieku, Franciszek na mocy postanowień Soboru Watykańskiego I ma nie tylko parawo, ale wręcz obowiązek wypowiedzieć się stanowczo ex cathedra. A nie wykręcać się dywagacjami na temat ewentualnego szukania Boga przez geja i (nie chcę pójść zbyt daleko z analogią) pytać retorycznie "kim jest, żeby go potępiać".
Nie chodzi zresztą o potępienie, bo wbrew obiegowym opiniom Kościół nikogo nie potępia (nawet wobec Judasza nie uczynił tego jednoznacznie). Chodzi o nazwanie grzechu grzechem. 

A właściwie, to chodzi o coś więcej: żeby następca Świętego Piotra był opoką, a nie choćby najsolidniejszym pokładem solidnego żaglowca, na którym owszem, wilki morskie czują się pewnie, tyle że nie każdy takim "wilkiem morskim" jest.   
 
boldandcharm's picture

boldandcharm
 Nie chodzi o podskórny niepokój gdy patrzy sie na pontyfikat Franciszka, czy choćby na poczynania polskich biskupów ( love story z Gundajewem, wycofanie poparcia dla marszu). Każdy ma sumienie i rozum. Franciszkowi z notki Pana Jana bliżej jednak do Belzebuba, niz Papieża, a Kościół to wyzuty z Ducha Świetego ( tracący moc) odpowiednik KK III Rzeszy. 
Pozdrawiam.
Jan Bogatko's picture

Jan Bogatko
Ciekawa dyskusja, szkoda,że udziałem stosunkowo nielicznych dyskutantów.

Dla tych, którzy mnie nie znają: ja zabieram głos zawsze w moim imieniu.

Poza tym: ja wierzę w Boga, a nie we Franciszka.

Miłej niedzieli!
stronnik's picture

stronnik
Czerwona hołota mniej ujada, a to już jest jak papierek lakmusowy. Media będące w ich rekękach mają sznsę zająć się innymi "ocinakmi pracy ideologicznej". JB zastanawia się dlaczego tak jest? No właśnie, dlaczego ujadają mniej? Nie ma przypadków. Są tylko znaki. Czytajmy znaczenie znaków.
Jan Bogatko's picture

Jan Bogatko
...też uważam,że przypadków nie ma. A nawet, jako uważny czytelnik Józefa Mackiewicza, którego miałem zaszczyt znać osobiście, jestem o tym przekonany.

Pozdrawiam,

Więcej notek tego samego Autora:

=>>