Jaja nie pakiet onkologiczny

 |  Written by Andy51  |  9
Z dniem 1 stycznia 2015 r wszedł w życie tak zachwalany przez  min. Arłukowicza pakiet onkologiczny. Jako człowiek walczący od niemal pięciu lat z chorobą onkologiczną, udałem się do WCO (Wojewódzkie Centrum Onkologiczne) w Gdańsku , którego jestem pacjentem, w celu zarejestrowania się do leczącego mnie od prawie 5 lat lekarza onkologa.
Gdy wszedłem do WCO mnie zmroziło, w poczekalni kłębił się dziki tłum. Poszedłem wziąć numerek , przede mną było prawie 300 pacjentów.
Odczekałem kilka godzin i gdy przyszła moja kolej podszedłem do rejestracji. Chciałem zapisać się na wizytę do lekarza pod koniec marca, pani w rejestracji powiedziała mi , że do lekarza u którego się leczę w I kwartale nie ma już miejsca, ale mam przyjść za dwa tygodnie, to  będą zapisy na kwiecień i drugi kwartał i może się załapię do mojego lekarza.
Odszedłem z rejestracji jak nie pyszny klnąc pod nosem.  Rodzi się pytanie czy tzw. pakiet onkologiczny dotyczy tylko nowo zdiagnozowanych pacjentów ? bo wygląda na to, że pacjenci będący w trakcie leczenia zostali pozostawieni sami sobie. Działanie w praktyce pakietu onkologicznego zostawiam bez komentarza.
 
  
 
http://www.dziennikbaltycki.pl/artykul/3722844,pakiet-onkologiczny-ma-bezwzgledny-priorytet-a-co-z-tymi-ktorzy-z-rakiem-walcza-od-lat,id,t.html

Img.: http://www.poradniarodzinna.eu/  @kot
5
5 (6)

9 Comments

polfic's picture

polfic
Ciekawe ile z tych 300 osób głosuje na PO.
Andy51's picture

Andy51
Nie mam dowodów, ale wydaje mi się że większość.
polfic's picture

polfic
No właśnie .... tak też się spodziewałem
Andy51's picture

Andy51
W pakiecie onkologicznym nie chodziło o pacjentów tylko o pijar.
polfic's picture

polfic
I dofinansowanie zaprzyjaźnionych telewizji przez reklamy owego pakietu.
Szary Kot's picture

Szary Kot
pana Sawki, który za propagandowe rysunki zgarnął okrągłą sumkę.
Szukając ilustracji do tego wpisu natknęłam się na te jego wypociny. Żałosne.
 

"Miejcie odwagę... nie tę tchnącą szałem, która na oślep leci bez oręża,
Lecz tę, co sama niezdobytym wałem przeciwne losy stałością zwycięża."
Andy51's picture

Andy51
Ni oglądałem tych wypocin, ale Ci wierze.
JaN's picture

JaN
Kuzynka po śmierci mojej żony postanowiła się przebadać czy i ją jakieś raczysko nie dopadło. Wyszedł jej niewielki guz w płucu więc szybko udała się do lekarzy z pytaniem o możliwości dalszej diagnozy i ew. leczenia i co się okazało? Lekarze (kolejno dwóch różnych) twierdzą że to mały guz (ok. 5 mm) więc trzeba poczekać aż większy urośnie. Kazali się zgłosić za trzy miesiące to skierują ją na dalsze badania. Kiedyś była służba zdrowia a teraz dzięki POstkomunie mamy zakłady opieki zdrowotnej i rachunek ekonomiczny. 
Andy51's picture

Andy51
Po prostu brak słów.

Więcej notek tego samego Autora:

=>>