Kochanowski lemingom

 |  Written by  |  6

 

„Politycy z Prawa i Sprawiedliwości robili wszystko, aby opóźnić premierę tej książki. Powodem są tematy, które w 'Moich Rodzicach' porusza córka zmarłej pary prezydenckiej.” - donosi w ślad za GW Onet. Nie donosi natomiast, co konkretnie PIS robiło.

 

Dlaczego PIS robiło to wszystko nie wiadomo co?

 

Między innymi dlatego: „Okazuje się, że para prezydencka miała dwa śluby - tak jak Donald Tusk. Najpierw wzięli cywilny, a dopiero kilka lat później kościelny.”

 

Tyle, że w czasach, gdy para prezydencka brała owe dwa śluby, był to standard, ponieważ ślub kościelny nie miał mocy prawnej. Natomiast w czasach, gdy para – wówczas jeszcze przedpremierowska – ślub kościelny, tzw. konkordatowy brała, miał on niewątpliwe walory piarowskie.

 

„Skandaliczny” fakt „dwóch ślubów” - nawiasem mówiąc znany publicznie od co najmniej kilku lat - jest równie kompromitujący jak odnośniki do klasyków marksizmu-leninizmu w pracy doktorskiej śp. Lecha Kaczyńskiego. Tylko dlaczego nikomu nie chciało się sprawdzić odnośników w pracach doktorskich Bronisława Geremka czy Karola Modzelewskiego?

 

I pomyśleć, że niedawno nieopublikowana jeszcze wówczas książka wspomnieniowa Marty Kaczyńskiej miała być (wielce nagannym) elementem kampanii wyborczej PIS.

 

Nową przypowieść polski leming sobie kupił - chodząc jak pijany, od płota do płota, w poszukiwaniu kija, aby uderzyć psa - że przed szkodą i po szkodzie głupi.

 

 

 

5
5 (5)

6 Comments

polfic's picture

polfic
Cóż... PO cofnęła swoich wyborców już do etapu umysłowego przedszkolaka, stąd i zabawa w kapiszony :)

Pozdrawiam
tł's picture

Kapiszony? Parafrazując Goebbelsa: wystrzał z tysiąca kapiszonów brzmi jak huk armaty ;-).

Pozdrawiam
Recenzent JM's picture

Recenzent JM
Drogi Autorze.
Od wielu lat media stosują inne standardy dla PiS-u i inne dla jego przeciwników. 
Ot chociażby ostatnia sprawa tzw. pożyczki Jarosława Kaczyńskiego. Tu problemem jest to, że ją zgłosił, ale nie podał "numeru buta" pożyczkodawcy. Próbuje się tą sprawę przyrównywać do sprawy Nowaka, który kosztownego zegarka w ogóle nie zgłosił, a potem mataczył w sprawie tego - skąd go ma. Winiarz z Biłgoraju mógł nawet nie dopełnić obowiązków w stosunku do fiskusa, bo jak to wytłumaczono - filozof może inaczej, albo inaczej - filozof może, ale nie musi. 
Dlatego nie dziwi, że teraz prawie każdy (nie wyłączając mnie) - usiłuje być filozofem.
Serdecznie pozdrawiam.
tł's picture

Ależ oczywiście, podwójne standarty nie są niczym nowym. Ale dlaczego porównują normalny ślub kościelny z 1978 z piarowskim  ślubem kościelnym z 2005? Przecież przed konkordatem niemal wszyscy Polacy - wyjąwszy zakamieniałych ateuszy i betonowych partyjniaków - brali dwa śluby... :-))) 

Pozdrawiam 
Sawicki Marek's picture

Sawicki Marek
Już ze strachu przed przegraną,to ich POje..o calkowicie.

Tak jak ten czerwony Zwiewka,wciskając ze pendolino to PISu robota.

Tomku jeszcze trochę,a będą mówić,że atak szarańczy,gradobicie,POwodzie,i rózne kataklizmy,to wina PISu,bo Jarosław to szaman.

Wtym kraju lemingom można wmówić wszystko,nawet gruszki na wierzbie,

Pozdrawiam serdecznie Tomku
tł's picture

Niestety, masz rację Marku. Ludzie przestali zwracać uwagę nawet na krótkie i krzywe nogi kłamstwa.

Pozdrawiam

Więcej notek tego samego Autora:

=>>