"Nie było audytu stanu wojskowych specsłużb z 2007 r. przygotowanego przez ówczesnego koordynatora ds. służb Zbigniewa Wassermanna" - twierdzi były likwidator Wojskowych Służb Informacyjnych Antoni Macierewicz. "Publikacja na ten temat to zbiór pretensji formułowanych przez ludzi z WSI" - ocenia.
"Gazeta Wyborcza" opisała dziś poufny audyt stanu wojskowych specsłużb z 2007 r., który miał być przygotowany pod okiem ówczesnego koordynatora ds. służb Zbigniewa Wassermanna.
Dokument, który miał na początku stycznia 2007 r. trafić do ówczesnego premiera Jarosława Kaczyńskiego, jest druzgocący dla Macierewicza jako likwidatora WSI - pisze dziennik, dodając: Zdołał on bowiem skutecznie rozwiązać WSI, ale już zorganizować na nowo służb nie był w stanie.
Według "Gazety Wyborczej" audyt wykazał, że Służbom Wywiadu Wojskowego i Służbom Kontrwywiadu Wojskowego (utworzonym w 2006 r. w miejsce WSI) brakowało kadr, panował w nich bałagan, nie były w stanie wypełniać obowiązków, a ich stan zagrażał bezpieczeństwu sił zbrojnych.
"To oczywista bzdura. To zbiór różnorodnych pretensji sfrustrowanych ludzi"
(...)http://www.rmf24.pl/news-macierewicz-nie-bylo-audytu-wassermanna,nId,109...
Czytaj więcej na http://www.rmf24.pl/news-macierewicz-nie-bylo-audytu-wassermanna,nId,109...
2 Comments
Wszelkimi sposobami
28 January, 2014 - 17:44
Może prezydent Bronisław Komorowski opublikuje Aneks, czego uczynić nie zdążył Lech Kaczyński?!
Chryzopraz
28 January, 2014 - 21:17
Pozdrawiam.Ursa Minor