Navigare necesse est - vivere militare est

 |  Written by Janusz40  |  0

Przestudiowałem nowelę ustawy o TK, sprawdziłem co stanowi konstytucja na temat TK, zerknałem na wykaz kadencjin obecnych sędizów TK i coś mi tu nie gra.

        Konkretnie - idzie o zasadę 2/3 głosów uczestników składu orzekajacego wymaganych dla rozstrzyganięcia sprawy przy pełnym składzie TK (min. 13 sędziów pod przewodnictwem prezesa, lub wiceprezesa TK). Otóż przy obecnym składzie TK, nawet uwzględniając w nim pięciu sędziów z nadania nowego sejmu - prezes TK może wyznaczyć tylko trzech sędziów z tego nadania i nawet licząc na głos sędziego z nadania LPR i Samoobrony - te ewentualne 4 głosy bedą ilością mniejszą od 1/3 - więc PO zachowa pakiet przesądzający. Skąd zatem taka heroiczna obrona Częstochowy, skoro nie jest zagożona. Być może jest to działanie na przyszłość - sytuacja zmieni się na korzyść PIS dopiero w końcu 2016 roku kedy się kończy kadencja Rzeplińskiego, ale tylko o jednego sędziego (nie liczę prof. Granata z LPR i Samoobrony, którego kadencja kończy się w kwietniu 2016 r.)

        Pomińmy jednak rozpatrywanie, czyj jest TK - zakładam, że sędziowie tam zasiadający mają na względzie wyłącznie dobro Polski i jej obywateli. Wg niektórych sceptyków problemem jest uzyskanie owej kwalifikowanej wymaganej wiekszości 2/3 głosów przy pełnym składzie trybunału, uważają oni, iż TK będzie sparaliżowany nie mogąc osiągnąć werdyktu wg tej zasady. Oczywiście - niebezpieczeństwo takie (wg tych sceptyków) pojawi się po osiągnięciu pluralistycznego składu sędziowskiego, gdyż - jak to wykazałem powyżej - do końca przyszłego roku sędziowie z nandania PO osiągną, co chcą. Twierdzę jednak, że nawet przy składzie TK :  8 sędziów POP i 7 sędziów PIS - nie będzie żadnego paraliżu. 

       Przeanalizujmy - pełen skład (co do zasady) - będzie rozstrzygał zgodność z konstytucją ustawy wówczas, gdy zapyta o to prezydent RP. Zarówno ustawy zdecydowanie złe, jak i zdecydowanie dobre nie będą stanowiły problemu i TK rrozstrzygnmie ich zgodność (bądź niezgodność) z konstytucją zdecydowanie. Problem widzą ci, którzy przewidują brak osiagnięcia 2/3 glosów do orzeczenia zgodniości lub jej braku z konstytucją. Osobiście nie widzę tu żadnego problemu - po prostu ustawa nie jest tak zła, skoro przynajmniej pięciu sedziów TK (pięciu sędziów o najwyższych kompetencjach jako konstytucjonalistów) uważa, że ustawa jest z konstytucją zgodna i nie pozwala na jej odrzucenie, to pomimo tego, że inni sędziowie (może nawet ich być więcej, ale mniej niż wymagana wiekszość kwalifikowana) - mają zdanie odmienne, to ustawa powinna wrócić do prezydenta, który z czystym sumieniem ją podpisze.

        Innymi słowy - brak kwalifikowanej większości, która by ustawę odrzuciła, czyli brak rozstrzygnięcia o jej zgodnośći z konstytucją jest też wyrokiem orzekającym, oznaczającym zrzeczenie się decydowania o jej losie na rzecz parlamentu i prezydenta. Nie jest to takie dziwne, zważywszy, że parlament i prezydent ustala też prawo i konstytucję. Oczywiście w sprawie uchwalenia, czy zmian w konstytucji trzeba 2/3 zgody sejmu, ale w przypadku watpliwości TK - zasdnym jest podjecie decyzji przez sejm. W tym rozumieniu procesu legislacyjnego - żaden paraliż TK nam nie grozi.

       Last, but not least - wyśmienitym zapisem w noweli ustawy o TK jest zakaz podejmowania innych prac zarobkowych przez sędziów TK, którzy mają godne uposażenia, a pracowali dotychczas 2 razy w tygodniu i średni czas oczekiwania na werdykt TK wynosił 19 miesięcy. Tym bardziej ten zapis będzie wpływał na sprawność, a nie na wieszczony paraliż TK....

Img.: http://freeisoft.pl/2009/04/tapety-hd-zaglowce/  @kot

5
5 (2)

Więcej notek tego samego Autora:

=>>