Nieboska komedia prezesa

 |  Written by  |  2

Uspakajam, chodzi mi o prezesa TK.

 

Ów chciałby być zapamiętany niczym zapomniany już szampon Wash&Go. 2in1.

 

Chciałby być równocześnie Hrabią Andrzejem broniącym okopów demokracji nieświętej III RP i Pankaracym, wodzem pogromców kaczystowskiego ancien (nouvel) regime`u.

 

Się nie da, Prezesie!

 

Nie staniesz z (tele)wizją na zdobytej reducie mówiąc: Państwo prawa zwyciężyło!

 

Ponieważ żaden z ciebie arystokrata i żaden rewolucjonista.

 

2in1=0

 

Rechtsstaat, dobre sobie! Lasciate ogni speranza, voi ch'entrate!

 

 

 

 

ilustr. http://x3.cdn03.imgwykop.pl/c3201142/comment_bwXL6agNgl9ARl78Z79dNIQnHc8...

 

 

 

5
5 (4)

2 Comments

alchymista's picture

alchymista

Że III RP ma ustrój demokracji konstytucyjnej.
Ma to oczywiście znaczenie o wiele głębsze. Po prostu mongolskie elity postanowiły podzielić sie władzą na zasadzie kontraktu i wydzierżawienia pewnych sfer życia publicznego wybranym przedstawicielom niewolników. Wcześniejsza demokracja ludowa gwarantowała władzę "ludowi". W obecnej "lud" przekazał niewolnikom częśc uprawnień, pod warunkiem, że niewolnicy będą przestrzegać konstytucji (*uwaga techniczna: konstytucja nie obowiązuje "ludu").

tł's picture

Nie zamierzam po raz kolejny definiować czegoś, co w istocie rzeczy jest przedmiotem kolejnych, koniunkturalnych definicji. Tyle, że doktryna rechtsstaat w polskiej praktyce jest już nie do przyjęcia. Od czasów  śp. Falandysza począwszy... ;-). Rechtsstaat kaputt!

Więcej notek tego samego Autora:

=>>