Nieustraszeni obrońcy konstytucji

 |  Written by Rosemann  |  9
Pomysł „frontu obrony konstytucji” rzucił wczoraj Tomasz Siemoniak, gasnąca gwiazda Platformy Obywatelskiej. Za to gaśnięcie sam zresztą pan Tomasz odpowiada w największym stopniu swym brakiem wyobraźni oraz nieszczęśliwymi wypowiedziami o wojnie Polski z NATO, co temu do niedawna rokującemu politykowi odebrało resztki powagi.

Wbrew intencjom pana Siemoniaka jego najnowszy pomysł jest jednak wyjątkowo celny i bardzo jak znalazł. Może nie do końca zgodnie z intencjami autora ale trafny. Tak się bowiem składa, że wkrótce staniemy przed koniecznością obrony konstytucji i to w dodatku przed oczywistym ciosem w plecy. Zadanym przez samych czcigodnych stróżów tejże konstytucji.  

Przyznam szczerze, że spodziewane działania Trybunału Konstytucyjnego z jego Prezesem na czele jakoś niespecjalnie mnie martwią. Wręcz przeciwnie. Będą one doskonałym qui pro quo w przygasającym (mam nadzieję) ogniu sporu o Trybunał. Taka „niewygodna prawda o Trybunale”.

Oglądając wczoraj występ Andrzeja Rzeplińskiego u Moniki Olejnik, przyznam, z niejakim podziwem obserwowałem odwagę, z jaką „pierwszy stróż konstytucji” informował, że ma ją w dupie i zrobi nie tak, jak mu ona nakazuje ale tak, jak sam uważa.

Oczywiście zdaję sobie sprawę, że fani pana Rzeplińskiego zapytają w tym miejscu „Jaka konstytucja? Przecież mowa o ustawie”. Niestety (niestety dla fanów Rzeplińskiego) nie ma w tym sprzeczności. Co prawda najpierw Andrzej Zoll a wczoraj Andrzej Rzepliński stanęli na stanowisku, że Trybunał Konstytucyjny jest związany konstytucją jedynie ale ta ma na ich nieszczęście art. 197, który stwierdza „Organizację Trybunału Konstytucyjnego oraz tryb postępowania przed Trybunałem określa ustawa”. I, jak to mówią, cała strategia oporu poszła się gonić. Jakoś nie chce mi się wierzyć, że obaj panowie Andrzeje nie doczytali do tego artykułu. Podejrzewam raczej, że doczytali i powiedzieli sobie „no i co z tego?”

Oczywiście, idąc podejrzewanym przez mnie tokiem logiki panów Andrzejów, jest taka możliwość, że czcigodni sędziowie stwierdzą, iż konstytucja nie wskazuje która ustawa i zaczną procedować na mocy przepisów o samorządowym kolegium odwoławczym albo samorządzie lekarskim. A co?! Ale to byłoby darcie łacha i robienie szmaty już nie tylko z konstytucji ale przede wszystkim z tych wszystkich, co w Trybunał są zapatrzeni niczym  w „tęczę Francji”. I zamiarują półmilionem (jak zapowiada pan Lis) stawić się na ulicy by o tym zaświadczyć.

I reakcja „obrońców demokracji” na łamanie przez sędziów Trybunału ustawy a za nią konstytucji będzie najciekawszym a pewnie i najzabawniejszym elementem dalszego spektaklu.

Po wczorajszej decyzji Prezydenta Andrzeja Dudy po jednej stronie podniósł się krzyk, z którego można było wychwycić sugestie, że Andrzej Duda „nie jest już prezydentem” (to niezawodny Tomasz Lis, który w głowie pisze sobie własną konstytucję, z którą chyba mało co jest zgodne) a w każdym razie „nie jest prezydentem wszystkich Polaków”. Oczywiście byłby nim, gdyby postępował tak, jak sobie tego życzą niektórzy Polacy. Akurat osobiście znam bowiem wielu Polaków (i sam do nich należę), oczekujących podpisania i publikacji tej ustawy z niecierpliwością.

Mam świadomość, że chcąc być w zgodzie z aktualnym stanem prawnym Trybunał będzie musiał pozwolić orzekać sędziom zaprzysiężonym przez Prezydenta. Inaczej będzie sparaliżowany. Może też oczywiście ignorować prawo ale wtedy to będzie sygnał, by do akcji wkroczył czym prędzej pan Siemoniak ze swoim „frontem”. Co byłoby bardzo zabawne.


ilustracja z:http://galeria.bankier.pl/p/4/3/2cdb03f3b08b29-645-425-5-10-1995-1315.jpg
Hun
5
5 (5)

9 Comments

polfic's picture

polfic
Nic nowego. FOK będzie protestował przeciwko działaniom FOK. :)
Były okazje przywyknąć do specyficznej logiki tamtej strony.
Hun's picture

Hun
o "niebie" i 'prawie" to wiedziałem, ale, że tam było jeszcze o "udźcu" - tego już nie... Udziec będę miał okazję sprawdzić chyba dopiero w sierpniu, w mojej ukochanej krainie Cro....

Pzdr, Hun

PS. "Sławetny esemes":  "Chwała nam i naszym kolegom. Chujom precz!" - dziś mogę się pod tym spokojnie podpisac... ;P

"...And what do you burn, apart from witches?   - More witches!..."
tł's picture

Udziec zawiera link, bądz też link zawiera udziec. Też nie wiedziałem, ale mam prawo twórczo interpretować kanty, nieprawdaż ;-)?

PS. O ile pamięta, członkowie występowali tam w wołaczu, a nie dopełniaczu :-)))!
PPS. I nie podpisuję się pod "tym". Czym byłoby życie bez "CH" ;-)))?!
Hun's picture

Hun
...mnie pognębiłeś... Masz taki przywilej "zglebiania" jednego admina dziennie... Ciesząc się, że znowu Cię widuję - idę zaraz spać, bo już późna pora...

Pzdr, Życzliwy Tobie H....

"...And what do you burn, apart from witches?   - More witches!..."
tł's picture

Drogi i kochany Biczu Boży! Ty się zastanów, co by się tu działo, gdybym faktycznie miał ten przywilej?! ;-))). Życzę dobrej nocy :-)!
Szary Kot's picture

Szary Kot
dziś już dwóch  cheeky
Ech...
 

"Miejcie odwagę... nie tę tchnącą szałem, która na oślep leci bez oręża,
Lecz tę, co sama niezdobytym wałem przeciwne losy stałością zwycięża."
ro's picture

ro
Słuchałem dziś w RM fragmentu wypowiedzi gościa rozgłośni - chyba to był profesor Kawecki, który porównywał "końcówki" nieparzystych Rzeczypospolitych. Ustrój, przeforsowanie "nielegalnej" Konstytucji, wzywanie "pomocy" zewnętrznej, i wreszcie zawiązanie "komitetu obrony demokracji" - KOD Szajka z nieograniczoną nieodpowiedzialnością, z siedzibą w Targowicy.
blumenalle's picture

blumenalle
Rabunek w świetle prawa.
Od 1 stycznia 2015 roku Jerzy Karpiński już nie jest biegłym sądowym. Po prostu zrezygnował. Dlaczego prezes Sądu Okręgowego w Jeleniej Górze nie odwołał go wcześniej z tej funkcji?
Jak długo polskie sądy będą głuche na fakty?
„ PRAWO,KTORE PRZECIWSTAWIA SIE NARODOWI POLSKIEMU JEST –BEZPRAWIEM „
http://3obieg.pl/rabunek-w-swietle-prawa
http://pressmania.pl/?p=22119
 

Więcej notek tego samego Autora:

=>>