W sobotę w dobrych sklepach i salonach prasowych pojawił się nowy numer magazynu „Polonia Christiana”. Autorzy poruszają w nim szeroko kwestię refleksji nad kondycją współczesnego teatru. Tematem przewodnim numeru dwumiesięcznika jest stulecie Wielkiej Wojny, czyli setna rocznica wybuchu pierwszej wojny światowej.
„Jeśli pojawia się w teatrze temat rodziny, to zawsze jest to rodzina patologiczna, w której relacje między jej członkami są (…) toksyczne. Żadnych pozytywnych wzorców. Jeśli na scenie widzimy postać uosabiającą wiarę katolicką, to okazuje się, że jest to hipokryta – na zewnątrz świętoszkowaty, w rzeczywistości okazuje się figurą bardzo negatywną, wręcz obrzydliwą. Jeśli temat spektaklu dotyka patriotyzmu, to wyłącznie w kategorii prześmiewczej albo też ukazując patriotyzm jako niebezpieczny, wojujący nacjonalizm. (…) Jeśli zaś w przedstawieniu mówi się pozytywnie o miłości, to tylko wtedy, gdy dotyczy to związków dewiacyjnych, jednopłciowych, homoseksualnych” – pisze w tekście „Teatr – zabijanie tożsamości narodowej” Temida Stankiewicz-Podhorecka.
Ta gorzka i zasmucająca analiza sprowokowana została wydarzeniami, które w połowie listopada miały miejsce w krakowskim Starym Teatrze.(...)
Read more: http://www.pch24.pl/36--numer-polonia-christiana-,20333,i.html#ixzz2qc8iYUVf