Spadochroniarze

 |  Written by Ursa Minor  |  0

Kiedyś nowy ład ideologiczny pomagali wprowadzać polskim komunistom spadochroniarze z Moskwy. Czasy się zmieniły, ale struktury ideologiczne nowej lewicy mają się nie najgorzej.

Kiedy polskim aktywistkom feministycznym nie dopisało na froncie rewolucyjnym, skończyły się pomysły, one same zaczęły wybierać się na Kubę, kolejne inicjatywy zostały skompromitowane z powodu samych zainteresowanych feminoekspertek, które publicznie wypowiadały takie nonsensy, że aż robiło się niewesoło. Znajdujące się naraz w głębokiej defensywie kongresmenki kobiece poprosiły o posiłki z zagranicy.

Najpierw w sukurs przybyła aktywistka feministyczna Barbara Limanowska. Na łamach „Gazety Wyborczej” zdemaskowała główne założenia nadchodzącej rewolucji i zamilkła. (Między innymi tu komentowałem jej niedorzeczności http://naszdziennik.pl/mysl/65741.html). Limanowska przy całym swoim wysiłku intelektualnym nie pomogła zanadto lewicowym propagandzistkom w zwalczaniu przeciwników ideologii gender. Przybyła aż z Wilna, wypowiedziała się i zniknęła. „Gazeta Wyborcza” musiała zatem sięgnąć po kolejną obrończynię patologii w prowadzeniu potyczek na froncie feministycznych nonsensów.

Trzeba przyznać, że redakcja z Czerskiej zdaje się popadać w fanatyczny obłęd, gorączkowo poszukując coraz to lepszych kandydatek do walki z polskim katolicyzmem. Wyszukiwała, wyszukiwała, aż wyszukała.

Tym razem sięgnęła za ocean.(...)

http://www.naszdziennik.pl/polska-kraj/66336,spadochroniarze.html
0
No votes yet

Więcej notek tego samego Autora:

=>>