
Przez wiele dni przedstawiciele Zespołu Laska na Salon24 poszukiwali śladów po stumilowym lesie wykrytym przez prof. Czachora w miejscu upadku samolotu Tu-154 w Smoleńsku. Przypomnijmy: odkrycie to stało się wielką szansą na potwierdzenie eksperckich ustaleń Raportu Millera: jak walnęło, to się rozprysło. Użycie materiałów wybuchowych na samolot wykluczono bowiem już wcześniej za pomocą badań parasolki i buta, a późniejsze doniesienia o wykryciu trotylu tylko je potwierdziły : "Jeżeli jest wybuch, to nie ma trotylu. Jeżeli jest trotyl, to nie było wybuchu, bo co wtedy wybuchło?"*. Ponoć nawet sam prof. Artymowicz, znany badacz kosmosu, maczał wówczas palce w badaniach: "Dla mnie to jest już jakiś można powiedzieć kosmos, padło sformułowanie, że jesteśmy w stanie wykryć trotyl nawet na Księżycu."*
Także brzoza, która wg badań sekty pancernej brzozy miała 40 metrów wysokości**, a badania sondażowe wśród "wieśniaków" udowodniły jej pancerną moc ("każdy wieśniak, który rąbie brzozę na opał wie, że to nie jest miękkie drzewo")***, nie siegała tak daleko swoimi pancernymi konarami. Niefortunny, zdecydowanie nieprzemyślany wpis w Raporcie Millera nie ułatwiał zadania: " Zderzenie tego typu klasyfikowane jest jako uderzenie małej energii pod małym kątem. Podmokły teren oraz zarośla wytłumiły energię zderzenia i ograniczyły wielkość pożaru, jaki wystąpił na miejscu wypadku."****. Ale zwolennicy "Prawdy", która już została ustalona i żadne fakty jej nie zmienią, nie poddawali się. I Prawda zwyciężyła.
Pojawienie się informacji, że Tu-154 "uderzył w gęsty las, w którym było bardzo dużo grubych drzew" "*****, spadło zwolennikom "Prawdy" niczym gwiazdka z nieba. Nawet sprostowanie prof. Czachora nie mogło później zniszczyć ich wiary. Tabuny blogerów zaczęły szukać śladów po stumilowym lesie na miejscu katastrofy i poszukiwania zakończyły się sukcesem. Jeden z blogerów śledczych Zespołu Laska wrzucił na swoją stronę dowód 1 (słownie: jednego) pniaka****** z pierwszej części wrakowiska:

Badaczy nie zraziło,że pniak jest tylko jeden i nie jest "bardzo gruby". Przecież "Prawda" zawsze zwycięży, co najwyżej można jej troszkę pomóc:

Jeżeli dało się wcisnąć pewną panią w białej kurteczce w rubensowskie kształty, to i pniaczek może stać się pniakiem. Profesor Artymowicz lub bloger Amielin na pewno nie odmówią spełnienia "patriotycznego obowiązku".******* Bo tylko prawda jest ciekawa!
I tak trwa od wielu dni świętowanie w obozie prawdy:
"Ciekawe, czy pędzi się z soku brzozowego. Cukier brzozowy widziałem, więc może jednak?
KACZAZUPA27.03 17:56"
"@KACZAZUPA
hm. A ja mam tylko skromną śliwkę zamelinowaną w barku na awaryjną sytuację
JAGOVSKI27.03 18:11" ********
Pozostaje nam mieć nadzieję, że w świetle ostatnich prasowych informacji kac po świętowaniu nie będzie zbyt duży...:
"Biegli odmawiają wydania kluczowych opinii, jeśli Rosjanie nie oddadzą szczątków tupolewa.
Śledztwo smoleńskie znalazło się w ślepej uliczce. Po czterech latach dochodzenia prokuratura nie jest w stanie oszacować, kiedy je zakończy. To dlatego, że pracujący dla prokuratury biegli nie chcą wydać swych opinii bez pełnego dostępu do oryginalnych dowodów, a zatem do szczątków tupolewa oraz zapisów parametrów lotu zarejestrowanych w czarnych skrzynkach. (...)
– Czy biegli są w stanie przygotować swą opinię bez oryginałów dowodów? – pytamy Milkiewicza. – Opracowanie opinii bez dowodów w sprawie jest niemożliwe – deklaruje." ********
PS. Notkę proszę traktować jako napisaną z "przymrużeniem oka" - starałem się dopasować stylem do poziomu argumentacji tzw. "obozu prawdy, która już została ustalona i żadne fakty jej nie zmienią".
Cytaty:
Zdjęcie pochodzi z serwisu demotywatory.pl
* Dr Lasek w wywiadzie z dnia 19.12.2012 r.
wiadomosci.onet.pl/kraj/lasek-o-teoriach-macierewicza-jezeli-jest-trotyl-to-nie-bylo-wybuchu-bo-co-wtedy/81wxs
** Grzegorz Miecugow
puli.salon24.pl/439790,macierewicz-i-40-metrowa-brzoza-miecugowa
*** Krzysztof Łoziński
wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114873,11577857,Lozinski_ws__ekspertyzy_Biniendy__Kazdy_wiesniak_wie_.html
**** Raport Millera
***** Profesor Czachorwww.naszdziennik.pl/polska-kraj/70678,operacja-domiar.html
****** blog Kaczazupa, autor opracowania Manek
kaczazupa.salon24.pl/576555,niezalezne-badania-technicznych-aspektow-katastrofy-smolenskiej
******* Autor: KaNo w oparciu o symulacje prof. Artymowicza i Amelina
******** Artykuł 31.03.2014 r. w Rzeczypospolitej
www.rp.pl/artykul/459542,1097969-Wrak-jednak-potrzebny.html
Także brzoza, która wg badań sekty pancernej brzozy miała 40 metrów wysokości**, a badania sondażowe wśród "wieśniaków" udowodniły jej pancerną moc ("każdy wieśniak, który rąbie brzozę na opał wie, że to nie jest miękkie drzewo")***, nie siegała tak daleko swoimi pancernymi konarami. Niefortunny, zdecydowanie nieprzemyślany wpis w Raporcie Millera nie ułatwiał zadania: " Zderzenie tego typu klasyfikowane jest jako uderzenie małej energii pod małym kątem. Podmokły teren oraz zarośla wytłumiły energię zderzenia i ograniczyły wielkość pożaru, jaki wystąpił na miejscu wypadku."****. Ale zwolennicy "Prawdy", która już została ustalona i żadne fakty jej nie zmienią, nie poddawali się. I Prawda zwyciężyła.
Pojawienie się informacji, że Tu-154 "uderzył w gęsty las, w którym było bardzo dużo grubych drzew" "*****, spadło zwolennikom "Prawdy" niczym gwiazdka z nieba. Nawet sprostowanie prof. Czachora nie mogło później zniszczyć ich wiary. Tabuny blogerów zaczęły szukać śladów po stumilowym lesie na miejscu katastrofy i poszukiwania zakończyły się sukcesem. Jeden z blogerów śledczych Zespołu Laska wrzucił na swoją stronę dowód 1 (słownie: jednego) pniaka****** z pierwszej części wrakowiska:

Badaczy nie zraziło,że pniak jest tylko jeden i nie jest "bardzo gruby". Przecież "Prawda" zawsze zwycięży, co najwyżej można jej troszkę pomóc:

Jeżeli dało się wcisnąć pewną panią w białej kurteczce w rubensowskie kształty, to i pniaczek może stać się pniakiem. Profesor Artymowicz lub bloger Amielin na pewno nie odmówią spełnienia "patriotycznego obowiązku".******* Bo tylko prawda jest ciekawa!
I tak trwa od wielu dni świętowanie w obozie prawdy:
"Ciekawe, czy pędzi się z soku brzozowego. Cukier brzozowy widziałem, więc może jednak?
KACZAZUPA27.03 17:56"
"@KACZAZUPA
hm. A ja mam tylko skromną śliwkę zamelinowaną w barku na awaryjną sytuację
JAGOVSKI27.03 18:11" ********
Pozostaje nam mieć nadzieję, że w świetle ostatnich prasowych informacji kac po świętowaniu nie będzie zbyt duży...:
"Biegli odmawiają wydania kluczowych opinii, jeśli Rosjanie nie oddadzą szczątków tupolewa.
Śledztwo smoleńskie znalazło się w ślepej uliczce. Po czterech latach dochodzenia prokuratura nie jest w stanie oszacować, kiedy je zakończy. To dlatego, że pracujący dla prokuratury biegli nie chcą wydać swych opinii bez pełnego dostępu do oryginalnych dowodów, a zatem do szczątków tupolewa oraz zapisów parametrów lotu zarejestrowanych w czarnych skrzynkach. (...)
– Czy biegli są w stanie przygotować swą opinię bez oryginałów dowodów? – pytamy Milkiewicza. – Opracowanie opinii bez dowodów w sprawie jest niemożliwe – deklaruje." ********
PS. Notkę proszę traktować jako napisaną z "przymrużeniem oka" - starałem się dopasować stylem do poziomu argumentacji tzw. "obozu prawdy, która już została ustalona i żadne fakty jej nie zmienią".
Cytaty:
Zdjęcie pochodzi z serwisu demotywatory.pl
* Dr Lasek w wywiadzie z dnia 19.12.2012 r.
wiadomosci.onet.pl/kraj/lasek-o-teoriach-macierewicza-jezeli-jest-trotyl-to-nie-bylo-wybuchu-bo-co-wtedy/81wxs
** Grzegorz Miecugow
puli.salon24.pl/439790,macierewicz-i-40-metrowa-brzoza-miecugowa
*** Krzysztof Łoziński
wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114873,11577857,Lozinski_ws__ekspertyzy_Biniendy__Kazdy_wiesniak_wie_.html
**** Raport Millera
***** Profesor Czachorwww.naszdziennik.pl/polska-kraj/70678,operacja-domiar.html
****** blog Kaczazupa, autor opracowania Manek
kaczazupa.salon24.pl/576555,niezalezne-badania-technicznych-aspektow-katastrofy-smolenskiej
******* Autor: KaNo w oparciu o symulacje prof. Artymowicza i Amelina
******** Artykuł 31.03.2014 r. w Rzeczypospolitej
www.rp.pl/artykul/459542,1097969-Wrak-jednak-potrzebny.html
(4)
8 Comments
Brzozowy
31 March, 2014 - 11:23
Już teraz wiadomo, dlaczego Rosjanie tak ochoczo prowadzą ekspansję terytorialną. Mają takie materiały, że żadna armia ich nie pokona.
"Miejcie odwagę... nie tę tchnącą szałem, która na oślep leci bez oręża,
Lecz tę, co sama niezdobytym wałem przeciwne losy stałością zwycięża."
Szary Kot
31 March, 2014 - 12:35
Pancerny Lasek jest super ale
01 April, 2014 - 08:19
A i "korzeń"
01 April, 2014 - 10:05
Pozdrawiam
dobrze że pan Putin tak podupadł
31 March, 2014 - 17:59
Czyż nie dopiero teraz usłyszeliśmy głośne wołanie o dowody w sprawie?
Jeśli pan pułkownik jeszcze bardziej upadnie to kto wie...
Może zostaniemy poinformowani ze zespół pana Laska tak naprawde to powstał nie po to by bronić skompromitowanego raportu ale by pomóc obywatelom w zrozumieniu jak ta "katastrofa" była złożona.
MAK
01 April, 2014 - 08:08
Widzę, że ten lapsus
31 March, 2014 - 20:09
Natomiast produkcja Tigera powala z nóg ;-D
El Ohido Siluro
01 April, 2014 - 08:10